Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Czy 40 proc. dzieci jest zagrożonych depresją?
Czy 40 proc. dzieci jest zagrożonych depresją?
Wiele tutaj pytań padło dotyczących złego stanu psychiatrii dziecięcej w Polsce. Te statystyki są rzeczywiście straszne. Po COVID zostało nam 30% dzieci z objawami agresji, u 40% jest zagrożenie depresją.
- Według badania „Rozmawiaj z klasą. Raport oczami nauczycieli i nauczycielek” zdaniem kadry nauczycielskiej najpoważniejszym problemem uczniów jest depresja. Taką odpowiedź wybrało 40 proc. ankietowanych.
- Z kolei agresja została wskazana przez ⅓ kadry nauczycielskiej (33 proc.) jako poważny problem uczniów.
- Nauczyciele wskazali także najczęstsze problemy występujące wśród uczniów. W tym wypadku w pierwszej kolejności wskazano na trudności w relacjach z rówieśnikami (58 proc.). Natomiast na agresję wskazało 35 proc. badanych, a depresję 31 proc.
- Celem badania nie było oszacowanie skali depresji i agresji wśród dzieci. W badaniu zdiagnozowano, jak nauczyciele zapatrują się na problemy psychiczne uczniów. Tym samym stwierdzenie, że w opinii 40 proc. kadry nauczycielskiej najpoważniejszym problem uczniów jest depresja, nie jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że depresja stanowi zagrożenie dla 40 proc. dzieci. W związku z tym wypowiedź uznajemy za manipulację.
Hanna Gill-Piątek o problemach psychicznych dzieci
Podczas 57. posiedzenia Sejmu posłowie dyskutowali m.in. o sytuacji praw dzieci w Polsce. Dyskusją była okazją na zwrócenie uwagi, z jakimi problemami zmaga się dzisiejsza młodzież. A jest ich co najmniej kilka.
Posłowie podkreślali, że co piąte dziecko ma poczucie odrzucenia, a co siódme odczuwa niezadowolenie ze swojego życia w stopniu, który zagraża jego zdrowiu psychicznemu. Zwrócono również uwagę, że w ubiegłym roku wzrosła liczba prób samobójczych podejmowanych przez dzieci.
W swoim wystąpieniu kwestię zdrowia psychicznego poruszyła Hanna Gil-Piątek. Jak podkreśliła, po okresie pandemicznym 4 na 10 dzieci jest zagrożonych depresją, a 3 na 10 dzieci odznacza się objawami agresji. Sprawdźmy, jak jest na prawdę.
Depresja największym problemem uczniów według kadry nauczycielskiej
Fundacja Szkoła z Klasą na początku 2021 roku udostępniła badanie zatytułowane „Rozmawiaj z klasą. Raport oczami nauczycieli i nauczycielek”. Jak wskazuje sama nazwa, w badaniu pytano, jak nauczyciele zapatrują się na problemy psychiczne uczniów i uczennic.
Z badania dowiadujemy się, że według nauczycieli i nauczycielek do najpoważniejszych problemów uczniów i uczennic zalicza się:
- depresję – 40 proc. odpowiedzi,
- uzależnienie od telefonu – 36 proc. odpowiedzi,
- agresję – 33 proc. odpowiedzi,
- problemy z rówieśnikami – 32 proc. odpowiedzi,
- zaburzenia koncentracji – 24 proc. odpowiedzi.
Tym samym w badaniu przedstawiono punkt widzenia nauczycieli. 40 proc. z nich wskazało, że depresja jest najpoważniejszym problemem wśród dzieci, a w przypadku agresji było to 33 proc. osób. Nie jest to jednak tożsame ze stwierdzeniem, że depresją zagrożonych jest 40 proc. dzieci, a agresja dotyka 30 proc. dzieci.
Różne problemy na poszczególnych etapach
W szkołach podstawowych kadra nauczycielska wskazuje, że największy problem stanowi agresja, problemy w relacjach z rówieśnikami oraz zaburzenia koncentracji. W mniejszym stopniu wspominano o depresji i stanach lękowych.
Z kolei w szkołach ponadpodstawowych kadra nauczycielska częściej wskazywała depresję jako najpoważniejszy problem. Mowa tutaj o ⅔ nauczycieli i nauczycielek.
Najpoważniejsze problemy ≠ najczęstsze problemy
Kadra nauczycielska została również zapytana o trzy problemy, które dotykają uczniów najczęściej. Jak się okazało, problemy wskazywane jako występujące najczęściej różniły się od tych wskazywanych jako najpoważniejsze.
Najczęściej wskazywanym problemem wśród uczniów były trudności w relacjach z rówieśnikami (58 proc.), dalej znalazły się zaburzenia koncentracji (54 proc.) i uzależnienie od telefonu (47 proc.). Poza pierwszą trójką następna była agresja (35 proc.) i depresja (31 proc.).
Badanie zostało przeprowadzone przy użyciu anonimowej ankiety wśród 1 535 nauczycieli i nauczycielek w całej Polsce na wszystkich poziomach kształcenia.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter