Strona główna Wypowiedzi Czy mamy dziś najdroższą benzynę i najwyższą inflację od wielu lat?

Czy mamy dziś najdroższą benzynę i najwyższą inflację od wielu lat?

Czy mamy dziś najdroższą benzynę i najwyższą inflację od wielu lat?

Urszula Pasławska

Posłanka
Polskie Stronnictwo Ludowe

Dzisiaj benzyna jest najdroższa od 10 lat, a inflacja jest najwyższa od 20 lat.

Gość Wiadomości, 17.07.2021

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

Gość Wiadomości, 17.07.2021

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

  • Opierając się na raportach Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, przekonamy się, że średnie ceny detaliczne za paliwa (EU95, ON i LGP) w roku 2020 wcale nie były wyższe niż w latach 2011–2019, a czasami nawet niższe. Nie dysponujemy jeszcze danymi na temat średnich cen w całym 2021 roku, jednak gdy spojrzymy na średnie ceny z tygodnia 8-15 lipca, przekonamy się, że były one niższe niż np. w roku: 2011 (LPG); 2012 (EU95, ON i LPG), 2013 (ON i LPG) czy 2014 (LPG).
  • Średnia inflacja w roku 2020 wyniosła 3,4 proc., ale z wyższą inflacją mieliśmy do czynienia w latach: 2008, 2009, 2011 i 2012. Nie dysponujemy jeszcze danymi o średniej inflacji w roku 2021.
  • Inflacja w czerwcu 2021 roku, w porównaniu do cen z czerwca 2020 roku, osiągnęła poziom 4,4 proc. Z wyższą inflacją mieliśmy do czynienia chociażby w kwietniu, maju i listopadzie 2011 roku (odpowiednio 4,5 proc., 5 proc. i 4,8 proc.) albo w lutym 2020 roku (4,7 proc.).
  • Obie przytoczone przez posłankę Pasławską informacje nie są zgodne z prawdą, więc oceniamy jej wypowiedź jako fałszywą.

Kontekst wypowiedzi

Urszula Pasławska wzięła udział 17 lipca w programie „Gość wiadomości” na antenie TVP Info. W trakcie dyskusji o niedawnych wyrokach Trybunały Konstytucyjnego oraz o raporcie Eurostatu mówiącym, że Polska jest jednym z najbezpieczniejszych krajów w Europie, Pasławska stwierdziła, że w naszym kraju sytuacja wcale nie jest tak pozytywna, ponieważ wciąż rosną ceny benzyny oraz inflacja. Posłanka mogła korzystać z informacji przytaczanych przez Gazetę Wyborczą i portal Interia.

Warto zaznaczyć, że niedawno na naszych łamach analizowaliśmy wypowiedź Daniela Obajtka o cenach paliw za rządów koalicji PO-PSL.

Średnie ceny paliw w latach 2011–2021

W celu zweryfikowania poziomu cen paliw na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat sięgnęliśmy do danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, która od 1995 roku reprezentuje największe przedsiębiorstwa sektora paliwowego w naszym kraju. Na ich stronie możemy znaleźć wydawane co roku raporty zatytułowane „Przemysł i handel naftowy”. Najnowsza edycja została wydana w roku 2021 i opisuje stan do końca roku 2020. Posłanka Pasławska nie sprecyzowała, o które paliwo jej chodziło, więc postanowiliśmy sprawdzić ceny trzech – Euro 95, oleju napędowego (diesel) i autogazu. Dla paliwa EU95 średnie ceny detaliczne w ostatnich dziesięciu latach wyglądały następująco:

  • 2011 – 5,13 zł za litr,
  • 2012 – 5,71 zł za litr,
  • 2013 – 5,49 zł za litr,
  • 2014 – 5,26 zł za litr,
  • 2015 – 4,61 zł za litr,
  • 2016 – 4,34 zł za litr,
  • 2017 –  4,59 zł za litr,
  • 2018 – 4,93 zł za litr,
  • 2019 – 5,00 zł za litr,
  • 2020 – 4,41 zł za litr.

Dla oleju napędowego ON średnie ceny detaliczne w ostatnich dziesięciu latach wyglądały następująco:

  • 2011 – 5,06 zł za litr,
  • 2012 – 5,69 zł za litr,
  • 2013 – 5,50 zł za litr,
  • 2014 – 5,22 zł za litr,
  • 2015 – 4,48 zł za litr,
  • 2016 – 4,12 zł za litr,
  • 2017 – 4,43 zł za litr,
  • 2018 – 4,91 zł za litr,
  • 2019 – 5,06 zł za litr,
  • 2020 – 4,43 zł za litr.

Dla autogazu średnie ceny detaliczne w ostatnich dziesięciu latach kształtowały się następująco:

  • 2011 – 2,61 zł za litr,
  • 2012 – 2,79 zł za litr,
  • 2013 – 2,51 zł za litr,
  • 2014 – 2,57 za litr,
  • 2015 – 1,96 zł za litr,
  • 2016 – 1,80 zł za litr,
  • 2017 – 2,08 zł za litr,
  • 2018 – 2,23 zł za litr,
  • 2019 – 2,14 zł za litr,
  • 2020 – 2,03 zł za litr.

Jak możemy zauważyć na podstawie danych POPiHN, w przypadku wszystkich trzech paliw mieliśmy – pomiędzy 2011 a 2020 rokiem – do czynienia ze spadkiem średniej ceny detalicznej. Warto jednak zauważyć, że spadek cen mógł być związany z trwającą w roku 2020 pandemią koronawirusa. Ostatecznie jednak nie możemy mówić, że ceny w roku 2020 były najwyższe od dziesięciu lat.

POPiHN nie opublikowało jeszcze raportu opisującego średnie ceny detaliczne za paliwo w roku 2021, ponieważ rok ten jeszcze się nie skończył. Możemy w tej sytuacji bazować jedynie na danych pochodzących z serwisów, które prowadzą statystyki na bieżąco, np. bankier.pl. Z nich dowiadujemy się, że na początku tego miesiąca (8-15 lipca, czyli przed wypowiedzią Pasławskiej) średnie ceny paliw były następujące:

  • EU95 – 5,69 zł za litr,
  • ON – 5,42 zł za litr,
  • autogaz LPG – 2,45 zł za litr.

Pamiętajmy, że nie możemy porównywać ze sobą średnich cen detalicznych podawanych w raportach POPiHN (ponieważ są one uśrednione z całego roku) z cenami z jednego tygodnia lipca 2021 roku. Ale nawet gdy zestawimy je ze sobą, to zauważymy, że nie są one najwyższe od dziesięciu lat, ponieważ: cena za paliwo EU95 była wyższa w roku 2012 (5,71 zł), cena za olej napędowy była wyższa w roku 2012 i 2013 (5,69 zł i 5,50 zł), a cena za autogaz była wyższa w latach 2011–2014 (odpowiednio: 2,61 zł, 2,79 zł, 2,51 zł i 2,57 zł). Oznacza to, że w tej części wypowiedź posłanki Pasławskiej jest fałszem.

Inflacja w Polsce

Inflacja, według definicji Głównego Urzędu Statystycznego, jest „procesem zmian cen w całej gospodarce. Jest ona (…) prezentowana w formie wskaźników cen. Przez inflację rozumie się najczęściej średnie zmiany cen konsumpcyjnych towarów i usług nabywanych przez przeciętne gospodarstwo domowe”.

Aby móc porównać wskaźnik inflacji w ostatnich dwudziestu latach, skorzystaliśmy z danych GUS, a konkretnie z tabeli „Roczne wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych od 1950 roku”. Dowiemy się dzięki temu, że wzrost cen w całej gospodarce wynosił:

  • w roku 2001 – 5,5 proc.,
  • w roku 2002 – 1,9 proc.,
  • w roku 2003 – 0,8 proc.,
  • w roku 2004 – 3,5 proc.,
  • w roku 2005 – 2,1 proc.,
  • w roku 2006 –  1,0 proc.,
  • w roku 2007 – 2,5 proc.,
  • w roku 2008 – 4,2 proc.,
  • w roku 2009 – 3,5 proc.,
  • w roku 2010 – 2,6 proc.,
  • w roku 2011 – 4,3 proc.,
  • w roku 2012 – 3,7 proc.,
  • w roku 2013 – 0,9 proc.,
  • w roku 2014 – 0 proc.,
  • w roku 2015 – -0,9 proc.,
  • w roku 2016 – -0,6 proc.,
  • w roku 2017 – 2,0 proc.,
  • w roku 2018 – 1,6 proc.,
  • w roku 2019 – 2,3 proc.,
  • w roku 2020 – 3,4 proc.

Nie dysponujemy jeszcze danymi na temat średniej inflacji w roku 2021, jednak możemy porównać najbardziej aktualne dane (dotyczące cen w czerwcu 2021 roku) w odniesieniu do cen z analogicznego miesiąca poprzedniego roku. Dowiemy się dzięki temu, że czerwcowa inflacja plasowała się na poziomie 4,4 proc. i nie była wcale najwyższą taką wartością od dwudziestu lat. Podobny, a nawet wyższy poziom inflacji (cen w danym miesiącu w odniesieniu do cen z miesiąca poprzedniego) zanotowaliśmy między innymi w: lutym 2020 roku (4,7 proc.), kwietniu 2011 roku (4,5 proc.) czy też maju 2011 roku (aż 5 proc.) oraz listopadzie 2011 roku (4,8 proc.). Oznacza to, że ta część wypowiedzi Pasławkiej również jest fałszywa.

Warto zaznaczyć, że inflacja może być mierzona na różne sposoby, nawet w ramach metodologii Głównego Urzędu Statystycznego. Mamy do czynienia między innymi z mierzeniem inflacji w skali rocznej (wzrost średnich cen w porównaniu do roku poprzedniego), ale też w danych miesiącach roku w odniesieniu do: grudnia poprzedniego roku, poprzedniego miesiąca, analogicznego miesiąca poprzedniego roku, analogicznego okres narastającego poprzedniego roku i rok poprzedniego.

Artykuł powstał w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej”, realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!