Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy Polska jest największym importerem LNG ze Stanów Zjednoczonych?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy Polska jest największym importerem LNG ze Stanów Zjednoczonych?
Polska jest największym odbiorcą amerykańskiego ciekłego gazu.
- W 2020 roku Polska sprowadziła ze Stanów Zjednoczonych około 1,04 mld m³ skroplonego gazu ziemnego (LNG). Był to 17 wynik na świecie i 9 wśród państw europejskich. W związku z tym wypowiedź Zbigniewa Raua oceniamy jako fałszywą.
- Polska importuje najwięcej LNG wśród państw Europy Środkowo-Wschodniej.
- W 2020 roku do Polski sprowadzono około 3,76 mld m³ skroplonego gazu ziemnego.
Kontekst wypowiedzi
Minister spraw zagranicznych, Zbigniew Rau, 23 maja był gościem programu „W otwarte karty” w Polskim Radiu. Komentując stosunki polsko-amerykańskie w okresie prezydentury Joe Bidena stwierdził, że Polska jest największym odbiorcą amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG).
Produkcja LNG polega na usunięciu zanieczyszczeń, a następnie zmianie stanu skupienia pod wpływem ciśnienia i bardzo niskiej temperatury, wynoszącej około –160°C (–270°F). W skład LNG wchodzą głównie metan oraz niewielkie ilości innych węglowodorów. Skroplony gaz ziemny ma objętość około 600 razy mniejszą niż w stanie gazowym (naturalnym), co czyni go bardziej ekonomicznym w transporcie i magazynowaniu. Po dostarczeniu na miejsce przeznaczenia LNG jest poddawany procesowi regazyfikacji, czyli ponownego przekształcenia w gaz, poprzez ogrzanie surowca w stanie ciekłym.
Najwięksi importerzy amerykańskiego LNG
Poniższy wykres przedstawia sześciu największych importerów amerykańskiego LNG. Wśród nich brakuje Polski. Liderem jest Korea Południowa, która, zgodnie z oficjalnymi danymi amerykańskiej agencji rządowej Energy Information Administration (EIA), w 2020 roku sprowadziła ze Stanów Zjednoczonych blisko 9 mld m³ LNG. Na drugim miejscu jest Japonia, która również sprowadziła z USA ponad 8 mld m³ LNG. Następne są Chiny (6 mld m³) i Hiszpania, która pod tym względem jest europejskim liderem (5,6 mld m³). Ostatnie dwa państwa ze ścisłej czołówki importerów to Wielka Brytania (4,5 mld m³) oraz Indie (3,5 mld m³).
Import amerykańskiego LNG w Polsce i w Europie
W 2020 roku Polska łącznie sprowadziła 3,76 mld m³ LNG (w sumie Polska sprowadziła w ubiegłym roku 14,79 mld m³ gazu ziemnego). Import odbywał się za pośrednictwem, jedynego w Polsce, terminalu LNG w Świnoujściu. Skroplony gaz Polska sprowadza na podstawie umów podpisanych z podmiotami z Kataru, Norwegii, Stanów Zjednoczonych, Trynidadu i Tobago oraz Nigerii.
Zgodnie z danymi EIA amerykański gaz w tym imporcie stanowił 1,04 mld m³. Zatem jedna trzecia skroplonego gazu ziemnego sprowadzanego do Polski pochodziła w 2020 roku ze Stanów Zjednoczonych. Była to jednak wartość mniejsza od takich europejskich państw jak wspomniane już Hiszpania (5,6 mld m³) i Wielka Brytania (4,5 mld m³), a także Turcja (3,5 mld m³), Francja (2,5 mld m³), Holandia (2,4 mld m³), Włochy (1,9 mld m³), Grecja (1,4 mld m³) oraz Portugalia (1,05 mld m³). Państwa spoza Europy, które importują więcej amerykańskiego LNG niż Polska, to Brazylia (3,1 mld m³), Chile (2,2 mld m³) Tajwan (1,8 mld m³) i Pakistan (1,045 mld m³).
Łącznie Polska jest dopiero 17 największym eksporterem amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego.
Polska sprowadziła jednak najwięcej w regionie amerykańskiego gazu, obok Litwy (0,8 mld m³) oraz Chorwacji (0,09 mld m³), które jako jedyne w Europie Środkowo-Wschodniej posiadają terminale regazyfikacyjne.
W lutym 2020 roku weryfikowaliśmy podobną wypowiedź Andrzeja Dudy, który błędnie wskazał, że Polska jest największym importerem amerykańskiego LNG w Europie. Przy okazji innej wypowiedzi prezydenta opisywaliśmy również możliwości dostaw gazu LNG do terminalu w Świnoujściu.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter