Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy produkcja mięsa z uboju rytualnego jest legalna?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy produkcja mięsa z uboju rytualnego jest legalna?
Ja przypomnę, że w latach 13-14, kiedy byłem ministrem rolnictwa, ta produkcja (mięsa z uboju rytualnego w systemach halah i koszer – przyp. Demagog) była całkowicie zakazana, bo były stosowne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Po orzeczeniu w roku 2014 można w Polsce stosować ten ubój.
Wypowiedź posła Marka Sawickiego uznajemy za prawdziwą, ponieważ od 31 grudnia 2012 roku zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego moc utraciło rozporządzenie zezwalające na ubój rytualny. Następnie 10 grudnia 2014 roku TK wydał wyrok, z którego wynika, że ubój rytualny podlega ochronie w ramach wolności religijnej. W związku z tym jest zgodny z prawem i można go stosować.
Dyskusja nad „piątką dla zwierząt”
13 września 2020 roku w programie „Śniadanie w Polsat News” odbyła się dyskusja na temat proponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość zmian regulacji prawnych dotyczących ochrony zwierząt. Przedstawiciel PSL Marek Sawicki poruszył najważniejszy według siebie temat – ubój rytualny. Jak stwierdził, w latach 2013-2014 produkcja mięsa z uboju rytualnego w systemach halah i koszer była całkowicie zakazana, co wynikało z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Sytuacja uległa zmianie o 180 stopni po wydaniu przez Trybunał kolejnego orzeczenia w roku 2014.
Czym jest ubój rytualny?
Ubój rytualny polega na uśmierceniu zwierzęcia przez oderżnięcie mu gardła, bez wcześniejszego pozbawienia świadomości. Zdaniem wielu organizacji pozarządowych działających na rzecz humanitarnego traktowania zwierząt taka sytuacja jest niedopuszczalna. Dlatego też część instytucji NGO w roku 2012 zgłosiło się do prokuratora generalnego o interwencję w Trybunale Konstytucyjnym.
Rozporządzenie sprzeczne z ustawą
Postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym zostało zainicjowane w roku 2012 przez Prokuratora Generalnego, którym był wówczas Andrzej Seremet. Szef prokuratury wystąpił do TK o zbadanie zgodności przepisu § 8 ust. 2 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i rozwoju Wsi z dnia 9 września 2004 roku w sprawie kwalifikacji osób uprawnionych do zawodowego uboju oraz warunków i metod uboju i uśmiercania zwierząt z art. 34 ust. 1 i ust. 6 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt, jak również z art. 92 ust. 1 Konstytucji RP.
Zdaniem wnioskodawcy wspomniany przepis rozporządzenia wprowadza wyjątek od zasady, że zwierzę kręgowe w ubojni może zostać uśmiercone tylko po uprzednim pozbawieniu go świadomości przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje, co wykracza poza zakres upoważnienia ustawowego. Zgodnie z polskim prawem to ustawa znajduje się wyżej w hierarchii aktów normatywnych, co oznacza, że normy zawarte w rozporządzeniu muszą być wydawane zgodnie z ustawą i Konstytucją.
Warto więc podkreślić, że prokurator występował do TK o zbadanie zgodności rozporządzania dopuszczającego ubój rytualny z ustawą o ochronie zwierząt. Przedmiotem skargi nie był więc ubój rytualny sam w sobie.
Ostatecznie Trybunał orzekł, że przepis rozporządzenia zezwalający na ubój rytualny bez wcześniejszego pozbawienia zwierzęcia świadomości jest sprzeczny z art. 34 ust. 1 i ust. 6 ustawy o ochronie zwierząt, a co za tym idzie również z art. 92 ust. 1 Konstytucji. Zgodnie z opublikowanym wyrokiem zapis rozporządzenia traci moc, począwszy od 31 grudnia 2012 roku.
Kolejny wyrok Trybunału
Trybunał Konstytucyjny zajął się ponownie kwestią uboju rytualnego w roku 2014. Wówczas z wnioskiem w tej sprawie wystąpił Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Rzeczypospolitej. Organizacja zakwestionowała zapisy ustawy o ochronie zwierząt w zakresie, w „jakim nie zezwalają na poddawanie zwierząt szczególnym sposobom uboju, przewidzianym przez obrządki religijne związków wyznaniowych o uregulowanej sytuacji prawnej i przewidują odpowiedzialność karną osoby dokonującej uboju”. Ponadto zdaniem ZGWŻ zakaz uboju rytualnego w Polsce stoi w sprzeczności z konstytucyjną zasadą wolności praktykowania religii.
Tutaj warto przypomnieć, że zgodnie z wcześniejszym wyrokiem TK zwierzęta mogą zostać uśmiercone, jednak wcześniej należy pozbawiać je świadomości. Ubój rytualny prowadzony przez żydów (ubój koszer) i muzułmanów (ubój halal) nakazuje uśmiercanie zwierząt przytomnych poprzez poderżnięcie gardła. W całą sprawę włączył się Sejm, który wniósł o umorzenie sprawy, argumentując, że gminy żydowskie i tak mają prawo do uboju rytualnego na potrzeby religijne swych wyznawców, ale już nie w celach gospodarczych czy handlowych. Natomiast zdaniem Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta zakaz uboju rytualnego na potrzeby polskich mniejszości nie narusza Konstytucji.
Finalnie 10 grudnia 2014 roku TK orzekł, że brak zezwolenia na poddawanie zwierząt ubojowi w rzeźni według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne jest niezgodny z Konstytucją, podobnie jak pociąganie do odpowiedzialności karnej za poddawanie zwierząt takiemu ubojowi. W ocenie Trybunału ubój rytualny podlega ochronie w ramach wolności religijnej. Z perspektywy konstytucyjnej i konwencyjnej obwarowany sankcjami karnymi, bezwzględny zakaz uboju rytualnego stanowi ograniczenie wolności uzewnętrzniania religii. Od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw, czyli od 12 grudnia 2014 roku, dopuszczalne stało się poddawanie zwierząt ubojowi w rzeźni według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter