Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy we Francji obchodzi się Dzień Matki?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy we Francji obchodzi się Dzień Matki?
Nie wydaje mi się, że powinniśmy doprowadzić do sytuacji, takiej chociażby jak jest we Francji, gdzie likwiduje się Dzień Matki, ze względu na to, że są no takie związki gejowskie, w których jest dwóch ojców czy jak oni się nazywają, no w związkach gejowskich. No żeby ich nie urazić, no to nie będzie Dnia Matki w szkołach.
- We Francji Dzień Matki jest obchodzony w ostatnią niedzielę maja bądź pierwszą niedzielę czerwca. Zwyczajowo dzieci w szkołach przygotowują wraz z nauczycielami drobne upominki, prezenty lub wierszyki dla swoich mam. Jest to święto zwyczajowe, a nie państwowe.
- W niektórych francuskich szkołach popularność zyskuje organizowanie święta Dnia Ludzi, których kochamy lub Dnia Rodziców zamiast oddzielnego świętowania Dnia Matki i Dnia Ojca. Podczas takich obchodów dzieci przygotowują dwa prezenty, które mogą podarować dwójce wybranych przez siebie bliskich osób. Wciąż mogą to być prezenty dla ojca i matki. Nowy zwyczaj pozwala jedynie na zaakceptowanie istnienia nowych modeli rodziny, na przykład takich, w których dziecko wychowuje tylko jeden rodzic lub jeden rodzic ze wsparciem dziadków, a także „tęczowe rodziny”, czyli takie, w których dziecko wychowuje dwóch ojców lub dwie matki.
- Z sondażu przeprowadzonego w maju 2021 roku przez firmę YouGov wynika, że Dzień Matki jest ważnym świętem dla 67 proc. Francuzów. W roku 2020 odsetek ten wynosił 66 proc.
- Co prawda w niektórych francuskich szkołach odchodzi się od organizowania obchodów Dnia Matki, lecz nie oznacza to, że święto to jest likwidowane lub że istnieje nacisk na wprowadzanie takich zmian. Inicjatywa ta jest zależna od prywatnej i oddolnej decyzji nauczycieli, rodziców i dzieci w każdej szkole. Na tej podstawie oceniamy wypowiedź jako manipulację.
Kontekst wypowiedzi
We wtorek 14 września Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie praw osób LGBTIQ (lesbijki, geje, osoby biseksualne, osoby transpłciowe, osoby interpłciowe i osoby queer) w Unii Europejskiej. Rezolucja dotyczy w głównej mierze ochrony tzw. tęczowych rodzin. Parlament Europejski zobowiązał się do dążenia do zapewnienia osobom LGBTIQ równych praw i ochrony prawnej. Jednym z ważniejszych założeń przyjętej rezolucji jest to, że małżeństwa lub związki partnerskie zawarte w jednym państwie członkowskim powinny być uznawane we wszystkich państwach Unii na takich samych zasadach. Należy podkreślić, że rezolucja nie ma statusu prawnie wiążącego.
W głosowaniu wzięło udział 671 europarlamentarzystów, wśród których większość zagłosowała „za” – takich osób było 387. Przeciwko rezolucji było 161 głosujących, a aż 123 osoby wstrzymały się od głosu. Polscy europarlamentarzyści podzielili się przy głosowaniu – reprezentanci Prawa i Sprawiedliwości byli przeciwni. Głosy „za” oddała trójka reprezentantów Platformy Obywatelskiej: Bartosz Arłukowicz, Danuta Huebner i Janina Ochojska. Pozostali europarlamentarzyści PO (10 osób) wstrzymali się od głosu. Rezolucję poparli również lewicowi europosłowie z SLD i Wiosny: Marek Balt, Robert Biedroń, Marek Belka, Włodzimierz Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Bogusław Liberadzki i Leszek Miller. Głos „za” oddali również Sylwia Spurek i Róża Thun. Natomiast europarlamentarzyści Polskiego Stronnictwa Ludowego nie wzięli udziału w głosowaniu.
Przyjętą rezolucję komentowali tego samego wieczoru politycy w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP Info: Marta Wcisło (Platforma Obywatelska) i Robert Gontarz (Prawo i Sprawiedliwość). Polityk partii rządzącej wypowiedział się krytycznie na temat polityki społecznej prowadzonej przez Unię Europejską i negatywnie ocenił propozycje wprowadzania bardziej równościowego prawa oraz zapewniania ochrony rodzinom jednopłciowym. Uznał on to za zbyt skrajne postulaty i jako przykład przytoczył sytuację we Francji, w której, jego zdaniem, nadmiernie równościowa polityka doprowadziła do pomysłu likwidacji obchodów Dnia Matki w szkołach, aby uniknąć dyskryminacji tęczowych rodzin, w których dziecko wychowuje dwóch ojców.
Warto zaznaczyć, że na naszych łamach analizowaliśmy wypowiedź Janusza Korwin-Mikkego dotyczącą wpływu wychowania przez parę jednopłciową na rozwój dziecka. Badania wskazują, że dzieci wychowywane przez pary jednopłciowe rozwijają się tak samo dobrze jak dzieci par heteroseksualnych.
Czy we Francji nie obchodzi się Dnia Matki?
Szukając informacji na temat rzekomego pomysłu likwidacji Dnia Matki i jego obchodów we francuskich szkołach, możemy natknąć się na artykuł prasowy zamieszczony na portalu wPolityce.pl. Na ten temat pisał jeszcze między innymi portal wMeritum.pl. Doniesienia bazowały na artykule opublikowanym we francuskiej gazecie „Le Figaro” 25 maja 2016 roku. To prawdopodobnie na te informacje mógł powoływać się poseł Gontarz.
„Le Figaro” donosi, że w jednej szkole publicznej (prawdopodobnie przedszkolu) w departamencie Gironde na zachodzie Francji grupa nauczycielek postanowiła połączyć obchody Dnia Ojca i Dnia Matki i zamiast nich świętować z uczniami Dzień Ludzi, których kochamy. Celem ich inicjatywy było dostrzeżenie różnorodności sytuacji życiowej dzieci, które uczęszczają do ich szkoły, oraz zaakceptowanie także innych modeli rodziny, na przykład takich, w których dziecko wychowuje wyłącznie jeden rodzic lub dwójka kobiet albo dwójka mężczyzn.
Artykuł zaznacza, że sami rodzice byli pozytywnie zaskoczeni pomysłem nauczycielek. Tak naprawdę nie zostały wprowadzone żadne zmiany w obchodach szkolnych, ponieważ dzieci wciąż wybierały dwie ważne dla siebie osoby, z którymi chciały świętować i dla których wraz z nauczycielkami przygotowywały prezenty. Oznacza to, że wciąż miały prawo uznać, że „ludzie, których kochają”, to mama i tata, ale dzięki inicjatywie nauczycielek mogły to być również: mama i babcia, mama i mama, tata i tata czy też tata i ciocia oraz wiele innych opcji w zależności od tego, kto danym dzieckiem się opiekuje. Nikt w szkole nie nakazywał dzieciom celebrować rodzin jednopłciowych, a jedynie stworzono przestrzeń na wspólne świętowanie dnia osób, które się nimi opiekują.
Sama inicjatywa spotkała się również z bardzo pozytywnym odzewem w internecie i mediach społecznościowych. Post na Twitterze, na którym jeden z rodziców cieszył się z zaproponowanego pomysłu, został udostępniony prawie 1,5 tys. razy. Dziennikarze zwrócili się również do władz szkoły z prośbą o komentarz i choć osoba zarządzająca nie mogła wypowiedzieć się na ten temat, to była pozytywnie zaskoczona tak dużą liczbą pozytywnych reakcji na ich inicjatywę. Poniżej można zapoznać się z wiadomością, w której nauczycielki tłumaczyły dzieciom i rodzicom „Dzień Ludzi, których kochamy”.
„Fête des gens que l’on aime” <3 pic.twitter.com/uK0ZUNEn4w
— Christophe Geoffroy (@Topper_Fr) May 24, 2016
„Drodzy Rodzice,
W związku z delikatną sytuacją rodzinną niektórych dzieci, postanowiliśmy w tym roku obchodzić „Dzień ludzi, których kochamy”, a nie tradycyjny Dzień Matki i Dzień Ojca.
Każde dziecko stworzyło zatem ze swoim nauczycielem dwa prezenty, które podaruje wybranym przez siebie osobom.
Prezenty zostaną przyniesione przez dzieci do domu o tej samej porze w tym tygodniu.
Pozdrowienia,
Nauczycielki”
Pomysł zainicjowany przez szkołę w Gironde przebił się do opinii publicznej i spodobał innym nauczycielom. Z tego powodu w doniesieniach prasowych z Francji możemy się dowiedzieć, że święto to jest obchodzone również w innych szkołach. Przykładowo w artykule z maja tego roku możemy przeczytać, że w kilku szkołach w Alençon również pojawiła się inicjatywa organizacji wspólnego święta dla osób, które dziecko kocha, zamiast obchodzenia Dnia Matki i Dnia Ojca.
We francuskich mediach możemy dowiedzieć się, że faktycznie świętowanie Dnia Ludzi, których kochamy lub Dnia Rodziców zamiast Dnia Matki i Dnia Ojca staje się coraz popularniejsze w tamtejszych szkołach. Głównym powodem jest różnorodność modeli rodzin, w których żyją Francuzi oraz wzięcie pod uwagę istnienia rodzin jednopłciowych. W artykule na portalu Ouest-France możemy poznać komentarz nauczycielki, która zwraca uwagę, na to, że: „Mamy coraz więcej rozdzielonych rodzin, w których dziecko nie widuje się z jednym z rodziców. Ponadto, dzieci mają czasem dwie mamy lub dwóch ojców.”
W innym artykule na ten temat możemy poznać powody tego trendu we francuskich szkołach. Jedną z ważniejszych przyczyn jest zmieniająca się struktura społeczna we Francji i wzrost liczby rodzin, których nie moglibyśmy przypisać do typowego atomowego modelu pary heteroseksualnej wychowującej potomstwo. Coraz częściej można spotkać się z rodzinami po rozwodzie, rodzinami jednopłciowymi lub mieszanymi. Z tego powodu celebrowanie Dnia Rodziców wydaje się francuskim nauczycielom ciekawym pomysłem umożliwiającym dzieciom na swobodne i radosne świętowanie dnia z osobami, które je wychowują.
Z artykułu opublikowanego w 2020 roku w czasopiśmie naukowym „International Social Science Journal” możemy się dowiedzieć, że francuskie rozwiązanie jest doceniane przez pary jednopłciowe, które wychowują dzieci, a strategia ta przyczynia się do zmniejszania homofobii.
Warto jednak zaznaczyć, że wszystkie wymienione powyżej inicjatywy były oddolnymi i niezależnymi decyzjami pracowników szkół. Nie istnieje państwowy lub lokalny nakaz likwidowania Dnia Matki i organizowania w jego miejsce Dnia Rodziców. W opublikowanym w tym roku artykule na portalu „Imaz Press” możemy przeczytać, że to wciąż od decyzji nauczycieli (oraz samych rodziców i ich dzieci) zależy, czy w szkole będą przygotowywane obchody i prezenty z okazji oddzielnych świąt Dnia Matki i Dnia Ojca, czy jednak są one łączone w jedno święto – Dzień Rodziców – podczas którego dzieci mogą obdarować prezentami dwie bliskie osoby.
Poza tym badania opinii publicznej z 2021 i 2020 roku wskazują, że Dzień Matki jest nadal ważnym świętem dla 2/3 Francuzów.
Obchody Dnia Matki we Francji
Dzień Matki jest obchodzony we Francji w ostatnią niedzielę maja, choć w niektórych przypadkach może zostać przeniesiony na pierwszą niedzielę czerwca, jeśli pod koniec maja wypada ruchome święto Zesłania Ducha Świętego (Zielone Świątki).
Na portalu The Connexion możemy dowiedzieć się więcej na temat tego, jak obchodzi się to święto we Francji. Przede wszystkim Dzień Matki jest świętem zwyczajowym, a nie państwowym. Historycznie zaczęto go celebrować na początku XX wieku, aby docenić wielodzietne matki. Zwyczajowo dzieci obdarowują w tym dniu swoje mamy prezentami. W szkołach bardzo często w tym dniu nauczycielki i nauczyciele razem z podopiecznymi przygotowują dla ich matek drobne upominki, laurki lub uczą dzieci wierszyków. To właśnie ta tradycja jest obecnie czasem zamieniana na bardziej inkluzywne święto Dnia Rodziców. Nieco starsze dzieci i dorośli również obdarowują w tym dniu swoje mamy, na przykład kupując im kwiaty i spędzając z nimi czas.
Oznacza to, że inicjatywa funkcjonująca w niektórych francuskich szkołach jest zależna od prywatnych decyzji nauczycieli i rodziców. Dzień Matki nie jest świętem państwowym, więc państwo nie może ingerować i nie ingeruje w działania podejmowane w tym zakresie. Nie można w takim razie mówić, jakoby Dzień Matki miał być likwidowany we Francji.
Zwróciliśmy się do Ambasady Francji w Polsce z pytaniem dotyczącym tego, czy faktycznie, zgodnie ze słowami Gontarza, w państwie tym likwiduje się obchody Dnia Matki. Z otrzymanej odpowiedzi możemy się dowiedzieć, że ambasada nie wie nic na ten temat i nie ma żadnych danych, na podstawie których mogłaby stwierdzić, że święto to jest likwidowane. Dodatkowo, ambasada zaznaczyła, że formalnie to święto we Francji jest obchodzone w niedzielę, więc dzieci i tak tego dnia nie pojawiają się w szkole.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter