Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Glapiński ponownie prezesem NBP. Polacy byli przeciwko?
Glapiński ponownie prezesem NBP. Polacy byli przeciwko?
Adam Glapiński, kuriozalny prezes NBP otoczony „asystentkami” i odpowiedzialny na dwucyfrową inflację w Polsce, będzie nadal prezesem NBP, mimo że ponad 70% Polaków nie chce go na tym stanowisku.
- Z sondażu United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” wynika, że 71 proc. respondentów (z czego 52 proc. zdecydowanie) nie popiera wyboru Adama Glapińskiego na kolejną kadencję.
- W badaniu SW Research połowa ankietowanych (49,1 proc.) była przeciwko wyborowi obecnego szefa NBP na kolejną kadencję.
Glapiński wybrany na kolejną kadencję
Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu doszło do głosowania w sprawie powołania prezesa Narodowego Banku Polski (NBP). Posłowie pochylili się nad kandydaturą Adama Glapińskiego, która została przedstawiona przez prezydenta.
Głosami 234 deputowanych obecny szef NBP został ponownie wybrany na 6-letnią kadencję. „Za” głosowało 228 posłów Prawa i Sprawiedliwości, trzech posłów Kukiz15, jeden poseł Polskich Spraw i dwóch posłów niezrzeszonych. Przeciwko była cała opozycja.
Głosowanie zostało poprzedzone burzliwą dyskusją, która jednak nie skończyła się na sejmowej mównicy. Po tym, jak Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował szacunek dotyczący inflacji w kwietniu (12,4 proc.), politycy opozycji raz jeszcze rozpoczęli słowną ofensywę wymierzoną w Glapińskiego.
Polacy nie popierają Glapińskiego
Jak zwrócił uwagę Dariusz Rosati, 70 proc. Polaków opowiadało się przeciwko wyborowi Adama Glapińskiego na drugą kadencję. To dane pochodzące z najnowszego sondażu United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”.
Polacy zostali zapytani: „Czy Adam Glapiński powinien zostać powołany przez Sejm na II kadencję prezesa Narodowego Banku Polski?”. 52 proc. respondentów odpowiedziało, że „zdecydowanie nie”, z kolei 19 proc. „raczej nie”.
Tym samym brak aprobaty w mniejszym lub większym stopniu wyraziło 7 na 10 badanych. Z kolei poparcie dla Glapińskiego przejawiło 19 proc. badanych (6,9 proc. „zdecydowanie tak” i 12,1 proc. „raczej tak”).
Podobne wnioski płyną ze starszego o kilka dni sondażu SW Research dla „Rzeczpospolitej”. Z badania wynika, że co druga osoba (49,1 proc.) uważała, że Adam Glapiński nie powinien kierować NBP przez kolejną kadencję. Zwolennicy wyboru obecnego prezesa stanowili 17,8 proc. Z kolei niezdecydowany był co trzeci ankietowany (33,1 proc.). To zdecydowanie więcej niż w badaniu United Surveys (10 proc.).
„Glapflacja” vs „putinflacja”
Dariusz Rosati przy okazji wyraził swoją opinię dotyczącą przyczyn wysokiej inflacji w Polsce. Jednoznaczne stwierdzenie, kto (lub co) odpowiada za poziom cen w Polsce, nie jest jednak takie proste.
Z analiz wynika, że inflacja była wyższa od celu inflacyjnego jeszcze przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie. Skutki inwazji Rosji na Ukrainę nasiliły jednak inflację, która poszybowała do rekordowych wartości w skali ostatnich 20 lat.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter