Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ilu osób w Polsce identyfikuje się jako Ślązacy?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ilu osób w Polsce identyfikuje się jako Ślązacy?
Gdyby nie były spisów powszechnych, nie wiedzielibyśmy, że 800 tys. ludzi w Polsce deklaruje się jako Ślązacy. (…) Ale 400 tys. z nich deklaruje tylko tożsamość śląską.
Wypowiedź posła Macieja Gduli oceniamy jako prawdę, ponieważ według danych pochodzących z aktualnie obowiązującego Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 846,7 tys. obywateli Polski deklaruje śląską identyfikację narodowo-etniczną (jako pierwszą albo drugą), co zbliżone jest do wspomnianej przez posła liczby 800 tys. Prawdziwa jest również informacja o osobach identyfikujących się tylko jako Ślązacy – takich obywateli jest 375,6 tys., co również uzupełnia się ze wspomnianą przez posła liczbą 400 tys.
Prawdą jest także to, że jedynym źródłem informacji o takich aspektach demograficznych, jak właśnie identyfikacja narodowo-etniczna, jest Główny Urząd Statystyczny.
Podczas 16. posiedzenia Sejmu IX Kadencji odbyła się dyskusja na temat rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o statystyce publicznej, ustawy o powszechnym spisie rolnym w 2020 roku oraz ustawy o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2021 roku. Na temat proponowanych zmian i rozwiązań wypowiedział się Maciej Gdula, który podkreślił istotną rolę Narodowego Spisu w pozyskiwaniu wiedzy na temat osób żyjących w Polsce. Poseł podkreślił wyższość Spisów Narodowych, które jego zdaniem są o wiele bardziej precyzyjne niż chociażby sondaże czy badania ankietowe.
Uzasadniając ten pogląd, Gdula zauważył, że właśnie dzięki Spisowi jesteśmy w stanie odnaleźć informacje na temat żyjących w Polsce grup społecznych, w tym chociażby osób deklarujących się jako Ślązacy, których, jak stwierdził, w Polsce jest 800 tys. Poseł dodał też, że dla połowy z tych osób tożsamość śląska jest tą główną, na co wskazuje fakt, że nie zadeklarowali oni dodatkowo, że czują się Polakami.
Czym jest Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań?
Spis ludności to badanie i źródło danych z zakresu statystyki ludności. Zbierane są w nim informacje o stanie i strukturze społeczeństwa, które następnie jest analizowane pod względem pewnych cech demograficznych czy też społeczno-zawodowych. W spisach powszechnych państwo zadaje obywatelom pytania, starając się dowiedzieć między innymi: „ilu nas jest?”, „kim jesteśmy?” oraz „jak żyjemy?”
Spis, o którym wspominamy w tej analizie, czyli Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań, obejmuje całą populację Polski, a także mieszkań, dzięki czemu pozyskane dane pochodzą od wszystkich obywateli. Warto także pamiętać, o czym także wspomniał poseł Gdula i co potwierdza Główny Urząd Statystyczny, że w przypadku wielu aspektów demograficznych i społecznych, np. narodowości, wyznania czy stopnia niepełnosprawności, to właśnie spisy są jedynym źródłem danych dla państwa.
Spisy ludności są ważne nie tylko w skali pojedynczego państwa, ale również w całej Unii Europejskiej. Jak podaje GUS, informacje statystyczne opracowane dzięki powszechnym spisom są wykorzystywane przez organy unijne: przykładowo na podstawie liczby mieszkańców kraju są przyznawane dotacje oraz liczba miejsc w Parlamencie Europejskim. Ponadto zgodnie z art. 4 Rozporządzenia (WE) Nr 763/2008 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 9.07.2008 r. w sprawie spisów powszechnych ludności i mieszkań państwa członkowskie UE zobligowane są do zbierania danych statystycznych.
Najbliższy Narodowy Spis Powszechny ma odbyć się w roku 2021, więc w naszej analizie możemy skorzystać z wyników i statystyk uzyskanych w ostatnim, najbardziej aktualnym spisie. Na stronie Głównego Urzędu Statystycznego czytamy, że w XXI wieku odbyły się dotychczas dwa takie spisy – w roku 2002 oraz w roku 2011. W analizie wypowiedzi Macieja Gduli przydatny będzie ten drugi.
Ślązacy w Polsce
Wyniki Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z roku 2011 znajdują się na stronie Głównego Urzędu Statystycznego. Dane zostały rozdzielone na różne dokumenty, w których omówiono konkretne aspekty demograficzne i społeczno-zawodowe, takie jak: ludność, obszary wiejskie, aktywność zawodowa, warunki mieszkaniowe czy właśnie struktura narodowo-etniczna. W analizie przydatna będzie publikacja „Struktura narodowo-etniczna, językowa i wyznaniowa ludności Polski – NSP 2011”.
W rozdziale zatytułowanym „Przynależność narodowo-etniczna” czytamy, że tożsamość wyłącznie polską deklaruje 36 522 200 obywateli, czyli 94,8 proc. wszystkich Polaków. Do identyfikacji „polskiej oraz niepolskiej” poczuwa się 871 400 osób, tożsamość wyłącznie niepolską zgłosiło natomiast 596 300 osób. Ciekawostką jest to, że 400 osób nie zgłosiło żadnej przynależności, na co pozwoliła im otwarta forma pytania.
Informacje na temat tego, jaka część społeczeństwa to osoby o tożsamości śląskiej, znajdują się w poniższej tabeli. Tożsamość śląską (jako pierwszą lub drugą) zadeklarowało 846 700 osób, natomiast tożsamość wyłącznie śląską – 375 600. Ankietowani mieli prawo odpowiedzieć na pytanie więcej niż raz, więc mogli najpierw określić się jako Ślązacy, a dopiero potem jako Polacy. Warto podkreślić, że aż dla 51,5 proc. osób to tożsamość śląska była tą pierwszą, co przekłada się 435 800 obywateli Polski.
(źródło: GUS)
Na podstawie tych danych wypowiedź Macieja Gduli oceniamy jako prawdziwą, pomimo tego że liczby, które przedstawił, nie są precyzyjne. Uznajemy jednak, że podane przez niego zaokrąglenie mieści się w przyjmowanym przez nas marginesie błędu. Poseł wspomniał o 800 tys. osób o tożsamości śląskiej, choć w rzeczywistości jest ich 846,7 tys. Natomiast osób identyfikujących się wyłącznie jako Ślązacy jest 375,6 tys., co również jest liczbą zbliżoną do wspomnianych przez Gdulę 400 tys.
Narodowy Spis Powszechny w roku 2021
Warto pamiętać, że analizowane przez nas dane pochodzą sprzed 9 lat. Obecnie trwają prace organizacyjne nad przygotowaniem kolejnego spisu powszechnego, który będzie miał miejsce od 1 kwietnia do 30 czerwca 2021 roku. Jak podaje GUS, spis realizowany będzie przy użyciu interaktywnego formularza spisowego. Obowiązkiem spisowym będą objęte:
- osoby fizyczne stale zamieszkałe i czasowo przebywające w mieszkaniach, budynkach i innych zamieszkanych pomieszczeniach niebędących mieszkaniami na terenie Polski, osoby fizyczne niemające miejsca zamieszkania,
- mieszkania, budynki, obiekty zbiorowego zakwaterowania i inne zamieszkane pomieszczenia niebędące mieszkaniami.
Warto również wspomnieć, że w ramach prac przygotowawczych zostały zaplanowane dwa spisy próbne. Pierwszy z nich zrealizowano od 1 do 31 października 2019 roku. Badania przeprowadzone zostały w dwóch gminach: Sierakowice w województwie pomorskim, a także Czerwińsk nad Wisłą w województwie mazowieckim. Pozyskane wtedy informacje również możemy znaleźć na stronie GUS.
Natomiast drugi spis próbny zaplanowany został na kwiecień 2020, lecz jego realizację utrudniła pandemia COVID-19. Spis został przeprowadzony, lecz dla bezpieczeństwa zarówno respondentów, jak i rachmistrzów odbyło się to zdalnie: obywatele mogli udzielić odpowiedzi przez Internet lub też telefonicznie. Podobne rozwiązania są planowane w ramach nadchodzącego w roku 2021 Spisu. To właśnie podczas dyskusji na temat zmian w ustawie, umożliwiających takie rozwiązanie, padła analizowana wypowiedź Macieja Gduli.
Podsumowanie
Według dostępnych danych z Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z roku 2011 tożsamość śląską (jako pierwszą lub drugą) zadeklarowało 846,7 tys. obywateli Polski. Wśród tych osób jest aż 375,6 tys., które identyfikują się tylko jako Ślązacy. Oznacza to, że liczby przytoczone przez Macieja Gdulę są zbliżone do faktycznych deklaracji ze Spisu, a jego wypowiedź możemy ocenić jako prawdę. Za prawdziwe możemy uznać także słowa o tym, że bez spisu nie posiadalibyśmy informacji na temat identyfikacji narodowo-etnicznych obywateli – jedynym źródłem informacji tego typu dla państwa jest GUS.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter