Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jaki będzie ruch w Centralnym Porcie Lotniczym?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jaki będzie ruch w Centralnym Porcie Lotniczym?
Jeżeli ja słyszę pana pełnomocnika, który mówi, że szacowany jest ruch 200 milionów pasażerów, to jest ruch dwukrotnie większy niż ruch na największym lotnisku (…) w ogóle działającym na świecie.
26 kwietnia 2018 rząd przyjął projekt ustawy o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego (zwanego również Centralnym Portem Lotniczym) w Stanisławowie w gminie Baranów. 10 maja rządowa specustawa została przyjęta przez Sejm, 2 czerwca zyskała podpis prezydenta, a 6 czerwca opublikowano ją w Dzienniku Ustaw.
Wypowiedź posła Marcina Kierwińskiego jasno wskazuje na to, że przypisuje on wspomnianą wypowiedź Pełnomocnikowi Rządu ds. Centralnego Portu Lotniczego, którym jest obecnie Mikołaj Wild. Jest on również sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera, co uprawnia do tytułowania go ministrem, zatem wszystko wskazuje na to, że mówiąc o „ministrze”, „pełnomocniku rządu” czy „panu pełnomocniku”, poseł Kierwiński ma na myśli właśnie ministra Wilda.
Minister Wild wypowiedział się kilkakrotnie na temat szacowanego ruchu obsługiwanego przez Centralny Port Lotniczy, ale nie udało nam się znaleźć żadnej jego wypowiedzi, w której mówiłby o 200 milionach pasażerów. 28 września 2017 na antenie TVN24BiS podał znacznie skromniejszą liczbę 45 milionów pasażerów, których w pierwszym etapie funkcjonowania ma obsłużyć Centralny Port Lotniczy. Zaznaczył przy tym, że osiągnięcie tego pułapu może stać się możliwe nawet po 20 latach od otwarcia CPL. Ponadto, według komunikatu Kancelarii Premiera, dotyczącego ustawy przedłożonej przez Mikołaja Wilda i przyjętej przez Radę Ministrów, lotnisko ma docelowo obsługiwać do 100 mln pasażerów. Poseł Marcin Kierwiński prawdopodobnie miał na myśli wypowiedź prezesa LOTu Rafała Milczarskiego dla Radia Maryja, którą warto przytoczyć w całości:
„Teren, który zostanie pod tę inwestycję przeznaczony, będzie pozwalał na zbudowanie lotniska o pojemności co najmniej do 100 mln pasażerów, a nawet myślę, że więcej – do 150 lub 200 mln”.
Prezes Milczarski istotnie wspomniał o możliwości zwiększenia przepustowości CPL do 200 milionów pasażerów. Jego wypowiedź ma jednak charakter dywagacji („myślę, że więcej”), a nie stwierdzania faktów. Co więcej, nadużyciem jest zinterpretowanie jego wypowiedzi, jako oszacowania ruchu na 200 milionów pasażerów; wypowiedź prezesa Milczarskiego odnosi się do technicznych możliwości związanej z charakterystyką i rozmiarem terenu przeznaczonego pod budowę lotniska, a nie do szacowanej liczby obsługiwanych pasażerów. Należy też zauważyc, że prezes Milczarski mówi o możliwej maksymalnej liczbie obsługiwanych przez lotnisko pasażerów (przepustowość), a nie o realnej liczbie obsługiwanych pasażerów (ruch).
Poseł Marcin Kierwiński ma jednak rację mówiąc, że przepustowość na poziomie 200 milionów pasażerów rocznie byłaby dwukrotnie większa niż przepustowość największego lotniska na świecie. Zgodnie ze wstępnym raportem za rok 2017 przygotowanym przez ACI (Airport Council International), największym lotniskiem na świecie, jeżeli chodzi o liczbę obsługiwanych pasażerów jest międzynarodowe lotnisko w Atlancie, które w zeszłym roku obsłużyło prawie 104 mln pasażerów.
Jeśli przyjąć, że poseł Kierwiński ma na myśli słowa prezesa LOTu, na pierwszy rzut oka jego wypowiedź może wydać się zgodna z prawdą – porównanie z największym lotniskiem na świecie opiera się na prawdziwych danych. Jak jednak wynika z naszej analizy, zawarte w niej błędy i nieścisłości – dotyczące autora wypowiedzi szacującej przepustowość na 200 milionów pasażerów charakteru oszacowania – w istotny sposób przeinaczają fakty. Co więcej, twierdzenie posła Kierwińskiego – przy wszystkich przeinaczeniach – celowo uderza w przeciwników politycznych. Uznajemy je zatem za manipulację.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter