Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Morawiecki o liczbie bezrobotnych za Platformy. Ilu ich było?
Morawiecki o liczbie bezrobotnych za Platformy. Ilu ich było?
Za czasów Platformy […] 2 mln 300 tys. osób było bez pracy.
- W okresie rządów Platformy Obywatelskiej największą liczbę zarejestrowanych bezrobotnych odnotowano w lutym i w marcu 2013 roku. Bez pracy było wtedy ponad 2 mln 300 tys. osób.
- Nieco ponad rok później (maj 2014) takich osób było już mniej niż 2 mln. Gdy PO oddawała władzę (październik 2015), zarejestrowani bezrobotni liczyli 1 mln 517 tys.
- W całym okresie rządów PO średnia liczba bezrobotnych wynosiła 1 mln 879 tys.
- W ostatnim miesiącu pierwszych rządów PiS (październik 2007) zarejestrowanych bezrobotnych było 1 mln 721 tys. Według najnowszych danych w sierpniu 2023 roku było 783 tys. takich osób.
- W rzeczywistości liczba 2 mln 300 tys. dotyczy dwóch najgorszych miesięcy rządów PO. Wypowiedź Mateusza Morawieckiego to przykład cherry pickingu – techniki manipulacji polegającej na wybiórczym przedstawieniu danych pasujących do tezy. Dlatego wypowiedź premiera uznajemy za manipulację.
Sprawdzamy wypowiedzi z debaty wyborczej w TVP
Podczas debaty wyborczej w TVP uważnie wypisywaliśmy weryfikowalne wypowiedzi uczestniczących w niej osób. 10 z nich sprawdziliśmy jeszcze w trakcie trwania debaty. Wyniki naszych szybkich ustaleń możesz zobaczyć na portalu X.com. Na naszej stronie publikujemy teraz szersze analizy tych wypowiedzi.
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych według GUS
Dane na temat zarejestrowanych bezrobotnych w poszczególnych miesiącach od stycznia 1990 roku znajdziemy na stronie Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Mowa tu o osobach, które ukończyły 18 lat i nie wykonują pracy zarobkowej, ale są do niej zdolne i gotowe, poszukują jej i zarejestrowały się w urzędzie pracy.
Platforma Obywatelska w koalicji z Polskim Stronnictwem Ludowym rządziła w Polsce od listopada 2007 roku (gdy premierem został Donald Tusk) do listopada 2015 roku (gdy premierem została Beata Szydło). W tym okresie największą liczbę zarejestrowanych bezrobotnych odnotowano w lutym 2013 roku: 2 336 700. Podobną liczbę odnotowano miesiąc później: 2 314 500.
W pozostałych miesiącach rządów PO-PSL liczba zarejestrowanych bezrobotnych była niższa. Gdy w listopadzie 2007 roku koalicja objęła władzę, pracy nie miało 1 719 400 osób. Poziom 2 mln przekroczono po raz pierwszy w marcu 2010 roku, a po raz ostatni – w kwietniu 2014 roku.
Od maja 2014 roku do końca rządów koalicji liczba zarejestrowanych bezrobotnych nie przekraczała 2 mln. Na koniec rządów PO-PSL wyniosła około 1 mln 500 tys. Średnio w całym okresie rządów koalicji bezrobotnych było 1 mln 879 tys. osób.
Wybiórcze wykorzystanie danych o bezrobociu
Mateusz Morawiecki, mówiąc o 2 mln 300 tys. bezrobotnych, podał dane z dwóch miesięcy 2013 roku. Rozciągnął je jednocześnie na cały okres rządów Platformy Obywatelskiej. Wiemy jednak, że średnia z tego okresu jest o ponad 400 tys. niższa.
Słowa Morawieckiego to przykład cherry pickingu – techniki manipulacji polegającej na wybiórczym przedstawieniu danych pasujących do tezy.
Politycy PiS stosowali ją także przy podawaniu danych o stopie bezrobocia za rządów PO. Porównywali wtedy najwyższy wynik z jednego miesiąca z okresu rządów poprzedników (14,4 proc.) z najniższym wynikiem z okresu własnych rządów (5 proc.).
Niektórzy politycy opozycji odpłacają się tym samym. Hanna Gill-Piątek w sierpniu tego roku przedstawiała aktualne dane dotyczące liczby powiatów z bezrobociem powyżej 15 proc. Pominęła jednak fakt, że takich powiatów było więcej za rządów PO-PSL.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter