Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Polskie kąpieliska mają najgorszą jakość w UE? Co o nich wiemy?
Polskie kąpieliska mają najgorszą jakość w UE? Co o nich wiemy?
Polska z wynikiem 55,9% zajmuje, tak jak w poprzednim roku, ostatnie miejsce!! Oznacza to, że tylko niecałe 56% polskich kąpielisk ma doskonałą wodę, przy średniej unijnej wynoszącej 85,5%.
- W rankingu Europejskiej Agencji Środowiska Polska zajęła ostatnie miejsce pod względem procentowego udziału wód doskonałej jakości. W Polsce 55,9 proc. wód ma doskonałą jakość (unijna średnia wyniosła 85,7 proc.).
- W raporcie nie uwzględniono jednak 22 proc. polskich kąpielisk ze względu na zbyt krótki czas ich istnienia (wymagane jest pobieranie próbek przez minimum 4 lata bez przerwy).
- Jeśli spojrzymy na stan polskich wód w ciągu ostatnich 7 lat, to liczba kąpielisk wzrosła ponad 3,5-krotnie, a tych z doskonałą jakością – prawie 3-krotnie.
- W 2022 roku 2,5 proc. polskich wód miało złą jakość. Jedynie zła jakość wody oznacza zakaz kąpieli przez 5 lat. Każda inna jakość pozwala na tego typu użytkowanie.
- Adam Cyrański pomija fakt, że spora część polskich kąpielisk nadal pozostaje niesklasyfikowana ze względu na brak 4-letniej ciągłości w pobieraniu próbek. Dodatkowo zdecydowana większość polskich kąpielisk nadaje się do użytkowania. W związku z tym wypowiedź uznajemy za manipulację.
Dane na temat liczby kąpielisk i jakości wody w latach 2016–2022 znajdziesz pod tym linkiem.
Kontrowersje wokół kąpielisk
1 lipca poseł Adam Cyrański opublikował na Facebooku wpis przedstawiający najważniejsze ustalenia raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA).
Poseł odniósł się raportu na temat jakości wody w Unii Europejskiej. Z danych wynika, że Polska znalazła się na ostatnim miejscu w UE pod względem liczby wód doskonałej jakości. Raport opisała także Rzeczpospolita.
Odpowiedzią na post Cyrańskiego był artykuł na blogu Światwody.pl. Jego autorem jest hydrolog, dr Sebastian Szklarek z Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii Polskiej Akademii Nauk. Naukowiec omówił poszczególne wyniki raportu dotyczącego roku 2022 i wskazał na te elementy wpisu Cyrańskiego, które wprowadzają odbiorców w błąd.
W ciągu 7 lat przybyło ponad 500 kąpielisk
W raporcie za rok 2019 możemy zobaczyć, jak w ciągu ostatnich lat zmieniała się liczebność badanych kąpielisk. Okazuje się, że w 2016 roku w Polsce było 201 kąpielisk, a w roku 2022 – już 708.
Oznacza to, że w latach 2016–2022 w Polsce przybyło 507 kąpielisk (ponad 3,5-krotny wzrost).
EEA dzieli kąpieliska na te o doskonałej, dobrej, wystarczającej i złej jakości. Osobną kategorię stanowią kąpieliska niesklasyfikowane.
W latach 2016–2022 rosła liczba polskich kąpielisk w każdej kategorii. Największy wzrost odnotowano w przypadku kąpielisk z doskonałą jakością wody. W 2016 było ich 133, a w 2022 już 396, czyli prawie 3 razy więcej.
Warto zwrócić uwagę na wzrost liczby nieklasyfikowanych kąpielisk. O ile w 2017 roku było ich w Polsce 23, to rok później liczba ta wzrosła do 301. Od 2021 roku liczba ta ponownie spada. Wciąż jest jednak wyraźnie wyższa niż przed sześcioma laty.
W raporcie nie uwzględniono ponad 20 proc. wód
Warto podkreślić, że w raporcie za 2022 rok nie uwzględniono 22 proc. polskich wód. Wynika to z faktu, że większość z nich była nowo powstała i nie można było jej sklasyfikować. Sebastian Szklarek ze Świata wody zwraca uwagę, że pominięcie tej informacji przez Cyrańskiego stanowi wprowadzanie odbiorców w błąd.
W latach 2019–2022 zidentyfikowano 94 nowe kąpieliska. Liczba ta stanowi 13,3 proc. wszystkich kąpielisk. Dodatkowo 85 kąpielisk miało przerwę w okresie obserwacji. W efekcie nie została zachowana 4-letnia ciągłość pobierania próbek, wymagana do przeprowadzenia klasyfikacji.
Tylko zła jakość wyklucza możliwość kąpieli
Na sam koniec warto wspomnieć, że zgodnie z prawem jedynie zła jakość wody wymusza zakaz kąpieli w danym miejscu. Zakaz ten jest ważny przez 5 lat. W przypadku innej jakości wody kąpiel nie jest zabroniona.
Najniższą jakość miały wody w Szwecji, gdzie nawet 4,1 proc. kąpielisk nie nadaje się do użytkowania, oraz Holandii – 3,4 proc. Sytuacja wygląda jednak najgorzej w Albanii, która nie należy do UE. W 2022 roku 6,7 proc. tamtejszych wód miało złą jakość (choć jeszcze w 2015 roku ten odsetek wynosił 39,1 proc.).
Zarówno obecne, jak i archiwalne dane na temat kąpielisk oraz jakości wód w Polsce i w Europie możesz sprawdzić pod tym linkiem.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter