Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Polskie wojsko rośnie w siłę. Ilu żołnierzy mamy pod bronią? [AKTUALIZACJA]
Polskie wojsko rośnie w siłę. Ilu żołnierzy mamy pod bronią? [AKTUALIZACJA]
Już mogę powiedzieć, że 150 tys. mamy ludzi pod bronią, a kiedy PO-PSL kończyło swoje rządy, było 95 tys.
Aktualizacja 18.08.2023
- W 2022 roku w Polsce stan osobowy żołnierzy wynosił 163,1 tys. Byli to żołnierze zawodowi (115,5 tys.), Terytorialna Służba Wojskowa (35 tys.) oraz Narodowe Siły Rezerwowe, kandydaci na żołnierzy zawodowych i żołnierze służby przygotowawczej (łącznie 12,6 tys.).
- W 2015 roku w polskiej armii służyło 95,3 tys. żołnierzy zawodowych. Łącznie z żołnierzami Narodowych Sił Rezerwowych (20 tys.) i kandydatami na żołnierzy zawodowych (2,7 tys.) Polska miała 118 tys. ludzi pod bronią.
- Mariusz Błaszczak zestawił ze sobą liczbę żołnierzy zawodowych w 2015 roku z całkowitą liczbą żołnierzy w 2022 roku. Porównują nieporównywalne dane, minister spotęgował różnicę między liczebnością polskiej armii w czasach PO-PSL i czasach PiS. Dlatego jego wypowiedź uznajemy za manipulację.
Wersja przed aktualizacją:
W trakcie prac nad analizą wypowiedzi Andrzeja Dudy z 15.08.2023 roku zwróciliśmy uwagę na błędną ocenę wypowiedzi Mariusza Błaszczaka w kwestii liczebności polskiej armii. Określając liczebność polskich Sił Zbrojnych w 2015 roku, nie uwzględniliśmy żołnierzy niezawodowych. W związku z tym, po ponownym sprawdzeniu źródeł i danych, dokonaliśmy zmiany oceny tej wypowiedzi z prawdy na manipulację.
Polska obronność pod lupą
W związku z toczącą się za naszą wschodnią granicą wojną regularnie powraca temat możliwości obronnych Polski. Członkowie Zjednoczonej Prawicy systematycznie podkreślają, że za poprzednich rządów armię osłabiano, czy nawet likwidowano, w przeciwieństwie do stanu obecnego.
Mariusz Błaszczak podczas wizyty w telewizji Polsat wspomniał, że obecnie „ludzi pod bronią” mamy w Polsce 150 tys. Jak się okazuje, ma rację. Na zwiększenie tej liczby za obecnych rządów z pewnością wpłynęło powołanie z początkiem 2017 roku Wojsk Obrony Terytorialnej.
Aktualizacja 18.08.2023
Minister zestawił ze sobą nieporównywalne dane
Jak wynika z publikowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej informacji o budżecie, w 2022 roku polska armia liczyła 163,1 tys. żołnierzy (plik: rok 2022, slajd 12). Na tę liczbę składali się:
- żołnierze zawodowi (115,5 tys.),
- Terytorialna Służba Wojskowa (35 tys.),
- Narodowe Siły Rezerwowe (1 tys.),
- kandydaci na żołnierzy zawodowych (8 tys.),
- żołnierze służby przygotowawczej (3,6 tys.).
W tym samym źródle możemy poznać także liczebność polskich Sił Zbrojnych w roku 2015 (plik: rok 2015, slajd 13). Wynika z niego, że owym czasie armia liczyła 122 650 żołnierzy. Byli to:
- żołnierze zawodowi (100 tys.),
- Narodowe Siły Rezerwowe (20 tys.),
- kandydaci na żołnierzy zawodowych (2,65 tys.).
Skąd więc podana przez Mariusza Błaszczaka liczba 95 tys. żołnierzy w 2015 roku? Jak czytamy w analizie Najwyższej Izby Kontroli, na koniec 2015 roku polska armia miała dokładnie 95 274 żołnierzy zawodowych (s. 19).
Zatem minister Błaszczak zestawił ze sobą liczbę żołnierzy zawodowych w 2015 roku z całkowitą liczbą żołnierzy w 2022 roku. W ten sposób, zestawiając nieporównywalne dane, spotęgował różnicę między liczebnością armii w czasach PO-PSL i tej w czasach jego własnych rządów. Dlatego jego wypowiedź uznajemy za manipulację.
Koniec aktualizacji 18.08.2023
Już 150 tys. żołnierzy pełni służbę wojskową
Zgodnie z informacją przedstawioną w budżecie resortu obrony narodowej na 2022 rok w Polsce czynną służbę pełni 115,5 tys. żołnierzy zawodowych oraz 35 tys. żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT). Razem stanowi to ok. 150 tys. żołnierzy.
Poza tym obecnie 3,6 tys. osób pełni służbę przygotowawczą, 8 tys. osób ma status kandydata na żołnierza zawodowego, a 1 tys. należy do Narodowych Sił Rezerwowych. Jeśli zsumujemy te 3 grupy razem z żołnierzami zawodowymi oraz żołnierzami terytorialnej służby wojskowej, okaże się, że stany osobowe żołnierzy liczą łącznie 163,1 tys. osób.
Zasoby ludzkie polskiej armii na przestrzeni lat
Jeszcze w 2008 roku polska armia liczyła blisko 125 tys. żołnierzy. W 2009 roku nastąpił jednak gwałtowny spadek jej liczebności do 99 tys. Jak podaje Najwyższa Izba Kontroli, zmniejszenie stanu osobowego armii wynikało z pełnego jej uzawodowienia.
W 2010 roku liczba żołnierzy wzrosła do 110 tys., aby ponownie spaść do 94 tys. w roku 2011. W kolejnych latach rządów PO-PSL polskie wojsko liczyło 100 tys. żołnierzy. W porównaniu do władzy PiS za poprzedników utrzymywano wyższy stan żołnierzy w rezerwie (ok. 20 tys.).
Za rządów PiS liczba żołnierzy zaczęło rosnąć stopniowo. W 2016 roku w armii służyło 101 tys. żołnierzy a rok później 105 tys. żołnierzy. Dopiero w roku 2018 liczebność armii skoczyła do 127 tys. żołnierzy, z czego 17 tys. z nich to „terytorialsi”. W 2019 roku zasoby sił zbrojnych wyniosły 136 tys. (26 tys. żołnierzy WOT). Za rok 2020 nie posiadamy danych, a w 2021 roku skompletowano 145 tys. żołnierzy (32 tys. WOT).
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter