Strona główna Wypowiedzi Retencja przy korytach rzek. Nieudany projekt Wód Polskich

Retencja przy korytach rzek. Nieudany projekt Wód Polskich

Retencja przy korytach rzek. Nieudany projekt Wód Polskich

Marek Sawicki

Poseł
Polskie Stronnictwo Ludowe

Był przygotowany duży program zbiorników retencyjnych rozproszonych. Z tego programu przez 4 lata zrealizowano 10 proc.

7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET, 16.09.2024

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET, 16.09.2024

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Najwyższa Izba Kontroli w 2024 roku przyjrzała się programowi Wód Polskich, którego celem było zwiększenie pojemności retencyjnej korytowej o 100 mln m³.
  • Retencja korytowa to zatrzymywanie wody tam, gdzie jej poziom spadnie: w rzekach, w kanałach, w rowach melioracyjnych, a następnie nawadnianie terenów, głównie rolniczych.
  • NIK informuje, że w latach 2020–2023 zamiast zakładanych 100 mln m³ udało się zwiększyć retencję o 10,1 mln m³. Zrealizowano więc zaledwie 10 proc. planu.

Sawicki: Wody Polskie zajmowały się urządzeniem biur zamiast inwestycjami

Po tym, jak przez południowo-zachodnią Polskę przeszła powódź, politycy zaczęli dyskutować o tym, czy można było jej zapobiec. Zdaniem Marka Sawickiego państwo w  niewystarczający sposób postawiło na małą retencję, której rozwój sprawiłby, że woda dostałaby się później do większych zbiorników.

Polityk PSL, na antenie Radia Zet, nie zostawił suchej nitki na Wodach Polskich – przedsiębiorstwu, które zarządza wodami będącymi własnością Skarbu Państwa. Sawicki zaznaczył, że spółka, zamiast inwestować w ochronę przeciwpowodziową, zajmowała się sprawami administracyjnymi.

Poseł powołał się na dane, z których wynika, że Wody Polskie zrealizowały zaledwie 1/10 założeń programu, który miał na celu zwiększenie pojemności retencyjnej zlewni rzek na obszarach rolniczych.

NIK: Wody Polskie były nieskuteczne

Dane przytoczone przez Marka Sawickiego są prawdziwe. Pochodzą z raportu NIK, który krytycznie ocenił działania Wód Polskich.

„Realizacja Programu kształtowania zasobów wodnych na terenach rolniczych przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (PGW WP) była nieskuteczna i nie była prawidłowa”.

Program powstał w 2020 roku (s. 8). Zakładano, że do 2022 roku – w ramach retencji korytowej – uda zatrzymać się 32,4 mln m³ wody, a docelowo 100 mln m³ wody. NIK ustaliła, że zwiększenie retencji nastąpiło o 10,1 mln m³, co stanowiło 10 proc. planu. Zrealizowane zadania utrzymaniowe odpowiadały za 9 mln m³, podczas gdy nowe inwestycje przyniosły skromne 1,1 mln m³ (s. 7).

Retencja korytowa to sposób na poprawę bilansu wodnego. Metoda ta polega na magazynowaniu wody w korytach rzek, w kanałach i w rowach melioracyjnych. Poprzez budowę i modernizację urządzeń piętrzących spowalnia się odpływ wód, co zwiększa ilość wody zatrzymywanej w korytach rzek.

Zawiódł brak inwestycji

NIK wskazuje, że inwestycje przyniosły niewielkie efekty – z planowanego wzrostu retencji o 90,7 mln m³ zrealizowano jedynie 1,1 mln m³. Zatem plan wykonano tylko w jednym procencie. Gdy spojrzymy stricte na liczbę inwestycji, z planowanych 51 ukończono 21, a więc mniej niż połowę.

Przyczyną opóźnień był przewlekły proces uzyskiwania zgód wodnoprawnych, spowodowany m.in. koniecznością długotrwałego uzyskiwania decyzji administracyjnych i  dodatkowych analiz środowiskowych oraz korygowania błędów w projektach.

Wody Polskie realizowały jedynie te inwestycje, które miały już wydane zgody wodnoprawne na początku programu. To doprowadziło do przedłużenia jego realizacji do 2025 roku. „Niska realizacja zadań stwarza ryzyko braku osiągnięcia celów Programu” – konkluduje NIK.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!