Strona główna Wypowiedzi Tusk nie mówił o powiązaniach Trumpa z Rosją? Mamy nagranie z 2023

Tusk nie mówił o powiązaniach Trumpa z Rosją? Mamy nagranie z 2023

Tusk nie mówił o powiązaniach Trumpa z Rosją? Mamy nagranie z 2023

Donald Tusk

Prezes Rady Ministrów
Platforma Obywatelska

Nie, tego typu sugestii [o związkach agenturalnych Donalda Trumpa z Moskwą – przyp. Demagog] nigdy nie zgłaszałem.

Konferencja prasowa, 7.11.2024

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

Konferencja prasowa, 7.11.2024

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

  • W lutym 2023 roku na profilu Donalda Tuska na Instagramie pojawiło się zdjęcie z prezydentem USA Joe Bidenem. – Naprawdę jest z czego się cieszyć! No bo wyobraźcie sobie, że prezydentem mógł ponownie zostać polityk zależny od Moskwy […] – napisał polityk PO. 
  • Miesiąc później zapytano Tuska o ten wpis podczas spotkania z wyborcami w Bytomiu. Jak wyjaśnił, „[…] jego zależność [Trumpa – przyp. Demagog] od rosyjskich służb dzisiaj już nie podlega dyskusji. To nie jest moje przypuszczenie, to jest efekt dochodzenia amerykańskich służb”.
  • Tusk następnie dodał, że przywołane przez niego amerykańskie służby „nie wykluczają, że Trump został wręcz zwerbowany przez rosyjskie służby 30 lat temu”. Za dowody przedstawił pobyty Trumpa w Moskwie, „dziwne interesy” i dwuznaczne nagrania Trumpa z kobietami nagrane przez rosyjskie służby.
  • Wbrew temu, co twierdzi Donald Tusk, polityk w 2023 roku mówił o zwerbowaniu Trumpa przez rosyjskie służby. Dlatego wypowiedź premiera oceniamy na fałsz.

Donald Trump zostanie 47. prezydentem USA

Na początku listopada 2024 roku obywatele Stanów Zjednoczonych wybrali nowego prezydenta. Wybory wygrał Donald Trump, który przedtem pełnił ten urząd już w latach 2017–2021.

Polityk Republikanów zostanie zaprzysiężony na stanowisko 20 stycznia 2025 roku. Natomiast wiceprezydentem zostanie J.D. Vance.

Tusk zapytany o wypowiedź w sprawie powiązań Trumpa z Rosją. Premier zaprzecza

Zmiana w Białym Domu wpłynie na współpracę Polski i USA. 7 listopada na konferencji prasowej Monika Rutke z „Tygodnika Solidarność” zapytała premiera Donalda Tuska o to, jak wyobraża sobie budowanie dobrych relacji polsko-amerykańskich.

Dziennikarka przypomniała, że w przeszłości sam Tusk, ale też inni politycy Platformy Obywatelskiej – Radosław Sikorski i Bogdan Klich – wypowiadali się krytycznie o przyszłym prezydencie USA. Przywołała też słowa premiera na temat związków Donalda Trumpa z Moskwą.

Donald Tusk odpowiedział na pytanie Rutke, ale nie odniósł się bezpośrednio do kwestii rosyjskich powiązań, więc dziennikarka dopytała go o to drugi raz. Wtedy premier stwierdził, że nigdy tego typu sugestii nie zgłaszał.

Wpis na Instagramie Tuska. „Prezydentem mógł ponownie zostać polityk zależny od Moskwy” 

W 2023 roku na profilu Donalda Tuska na Instagramie pojawiło się jego zdjęcie z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem. Do fotografii dołączono podpis:

„Naprawdę jest z czego się cieszyć! No bo wyobraźcie sobie, że prezydentem mógł ponownie zostać polityk zależny od Moskwy, niechętny Ukrainie i Unii Europejskiej, myślący na serio o wycofaniu USA z NATO. Do dziś nie rozumiem, dlaczego cały PiS tak był w Trumpie zakochany. Może ze względu na jego pierwsze imię?”

Tusk komentuje nadchodzące wybory. Trump zagrożeniem dla Polski?

Miesiąc po publikacji wspomnianego wpisu lider PO był na spotkaniu otwartym w Bytomiu. Jeden z uczestników zapytał polityka o jego wpis na Instagramie: „Skąd przypuszczenia, iż Donald Trump może być agentem Putina, czy tam Moskwy, po prostu politykiem zależnym od Rosji?”.

Donald Tusk stwierdził wtedy, że jego zdaniem Trump miał małą szansę na wygraną w wyborach. Polityk PO wyraził obawę, że powrót Trumpa stanowiłby zagrożenie dla niepodległości Polski oraz pokoju w Europie.

„Jego zależność od rosyjskich służb dzisiaj nie podlega wątpliwości”

Podczas spotkania Donald Tusk wyjaśnił „Jeżeli Pan mnie pyta, dlaczego ja uważam, że Trump był pod wpływem Putina, ja nie uważam tak”. Tusk mógł w ten sposób podkreślić, że nie jest jedyną osobą, która uważa, że Trump ma powiązania z Rosją. Dwie minuty później dodał, że:

„Jego zależność od rosyjskich służb dzisiaj już nie podlega dyskusji. To nie jest moje przypuszczenie. To jest efekt dochodzenia amerykańskich służb. Nie wykluczają amerykańskie służby, że Trump został wręcz zwerbowany przez rosyjskie służby 30 lat temu”.

Za dowody lider PO przedstawił pobyty Trumpa w Moskwie, „dziwne interesy” i jego dwuznaczne nagrania z kobietami uchwycone przez rosyjskie służby. Tusk dodał, że amerykański prezydent „kibicował Brexitowi”, żeby osłabić Unię Europejską.

Czy amerykańskie służby potwierdzają powiązania Trumpa z Rosją?

W związku z podejrzeniem, że Rosja ingerowała w amerykańskie wybory prezydenckie w 2016 roku, wszczęto śledztwo. Toczyło się ono od 17 maja 2017 roku do 22 marca 2019 roku pod przewodnictwem prokuratora Roberta Muellera.

Przedstawiony w 2019 roku raport potwierdził, że doszło do rosyjskiej ingerencji. Mowa tu przede wszystkim o kampanii dezinformacyjnej oraz ataku hakerskim na sztab Demokratów, w ramach którego wykradziono i opublikowano wewnętrzną korespondencję (s. 12).

Co istotne, jak wyjaśnia Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, w ramach śledztwa nie wykryto dowodów wskazujących na współpracę Donalda Trumpa i jego sztabu wyborczego z Rosją.

A co ze zwerbowaniem Trumpa przez rosyjskie służby 30 lat temu? Nie dotarliśmy do źródła, w którym amerykańskie służby potwierdzałyby taką teorię. Podobną hipotezę wymagającą weryfikacji przedstawił w 2018 roku „New York Magazine”, a także amerykański dziennikarz Craig Unger (1, 2, 3).

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!