Strona główna Wypowiedzi Udział UE w globalnym PKB maleje? Sprawdzamy

Udział UE w globalnym PKB maleje? Sprawdzamy

Udział UE w globalnym PKB maleje? Sprawdzamy

Radosław Sikorski

Minister Spraw Zagranicznych
Platforma Obywatelska

W momencie gdy Polska przejmuje prezydencję w Radzie UE, Europa zdaje się tracić impet, innowacyjność i przewagę konkurencyjną. W 1992 r. udział UE w globalnym PKB wynosił 29%; dziś jest to 17%.

X, 27.12.2024

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

X, 27.12.2024

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego pokazują, że gospodarka UE stanowiła w 1992 roku 28,8 proc. globalnego PKB.
  • Według najnowszych danych za 2024 roku udział UE w światowej gospodarce spadł do 17,5 proc.

Sikorski: innowacyjność wyzwaniem, przed którym stoi Europa 

Radosław Sikorski udał się do Paryża, gdzie uczestniczył w Naradzie Ambasadorów Francji. „Europa jest znacznie silniejsza, niż sądzą rosyjscy przywódcy. Rosja jest znacznie słabsza, niż sądzi wielu Europejczyków” – zaznaczył minister spraw zagranicznych podczas swojego przemówienia.

Sikorski podkreślił siłę UE i jednocześnie zwracał uwagę na wyzwania, z jakimi mierzy się Europa. Jednym z nich ma być problem z innowacyjnością. To z kolei – zdaniem Sikorskiego – sprawia, że UE traci na znaczeniu w globalnej gospodarce.

O ile w 1992 roku Unia odpowiadała za 29 proc. światowego PKB, dziś jej udział według Sikorskiego spadł do 17 proc.

Unia drugą największa gospodarką świata. Jej udział jednak maleje

Dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) potwierdzają słowa szefa MSZ. W 1992 unijna gospodarka odpowiadała za 28,8 proc. światowego PKB w cenach bieżących. Obecnie udział ten zmalał do 17,5 proc.

W 1992 roku gospodarka państw UE była większa od gospodarek USA i Chin. Stany Zjednoczone stanowiły 25,7 proc. światowego PKB, a Państwo Środka – niespełna 2 proc.

USA przegoniły UE w 2010 roku i ten stan utrzymuje się do dzisiaj. Chiny miały większe PKB od UE w latach 2021–2022. Według najnowszych danych MFW gospodarka Chin wytwarza 16,6 proc. globalnego PKB, a więc mniej niż Unia. Stany Zjednoczone z kolei odpowiadają za 26,5 proc. światowej gospodarki.

Kolejne dane potwierdzają: udział UE spada

Zgodnie ze statystykami MFW unijna gospodarka ma coraz mniejszy udział, jeśli przyjmiemy PKB mierzony parytetem siły nabywczej (PPP). Ten sposób liczenia eliminuje wpływ wahań kursów walut i różnic w poziomie cen między krajami.

W 1992 roku PKB UE mierzony parytetem siły nabywczej stanowił 22,8 proc. gospodarki światowej. W 2024 roku udział UE spadł do 14,4 proc.

PKB per capita. Rosną dysproporcje między USA, UE i Chinami

Statystyki dotyczące PKB w przeliczeniu na mieszkańca wskazują na większe różnice między USA, UE a Chinami. 

W 2024 roku PKB per capita w Stanach Zjednoczonych wyniósł 86,6 tys. dolarów. W UE był niemal dwukrotnie mniejszy: 43,35 tys. dolarów. W Chinach wskaźnik ten odpowiadał jednej trzeciej wartości unijnej i jednej szóstej amerykańskiej.

W 1992 roku, mimo że gospodarka UE była nominalnie większa od gospodarki USA, to w przeliczeniu na mieszkańca Stany Zjednoczone miały większe Produkt Krajowy Brutto (PKB) per capita od państw Unii. PKB per capita USA wyniósł 25,3 tys. dolarów, UE: 18,2 tys. dolarów, a Chin zaledwie 0,4 tys. dolarów

UE traci przez słabość w nowych technologiach?

„UE jest słaba w zakresie nowoczesnych technologii, które będą napędzać przyszły wzrost gospodarczy” – podkreślono na wstępie raportu, którego współautorem jest były prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego (s. 7).

W raporcie szeroko komentowanym w Brukseli zdiagnozowano, że UE wpadła w „the middle technology trap”, czyli w pułapkę, w której dużej duże firmy działające w sektorze średnio zaawansowanych technologii zadowalają się z obecnego stanu rzeczy i nie rozwijają się (s. 30). Przykładem mogą być np. niemieckie firmy motoryzacyjne.

Zdaniem Draghiego UE powinna zwiększyć nakłady na inwestycję do poziomu 750–800 mld euro rocznie, co odpowiada ok. 4,4–4,7 proc. PKB UE. Aby zgromadzić takie środki, w raporcie zaproponowano emisję wspólnego długu unijnego na wzór niedawnego Funduszu Odbudowy.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!