Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
W ilu miastach Europy jest już strefa czystego transportu?
W ilu miastach Europy jest już strefa czystego transportu?
W 360 miastach (w Europie – przyp. Demagog) wprowadzona jest tego typu strefa czystego powietrza w ścisłym centrum, tam, gdzie miasto jest najbardziej zatrute. Tego wymaga od nas Unia Europejska. Uwaga, to jest jeden z kamieni milowych Krajowego Planu Odbudowy. Uwaga, to jest w rządowej strategii przyjętej przez PiS.
- Strefa czystego transportu (SCT) to obszar, po którym mogą poruszać się pojazdy spełniające określone normy emisji spalin.
- Według raportu kampanii Clean Cities w Europie strefy czystego transportu funkcjonują w 320 miastach.
- Obowiązek wprowadzenia stref czystego transportu w polskich miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, w których zanieczyszczenie powietrza przekracza normę, to jeden z elementów Krajowego Planu Odbudowy.
- Plany dotyczące promocji stref czystego transportu znalazły się w przyjętej przez Radę Ministrów w 2019 roku „Strategii Zrównoważonego Rozwoju Transportu do 2030 roku”.
- Uznajemy różnicę między podaną przez Rafała Trzaskowskiego liczbą 360 miast a rzeczywistą liczbą 320 miast z SCT za drobną nieścisłość. Miast z SCT jest w Europie ponad 300, a same SCT są elementem polityki rządu. W związku z tym wypowiedź oceniamy jako zgodną z prawdą.
Warszawa wprowadza strefę czystego transportu
„Walka z globalnym ociepleniem oraz zanieczyszczeniem powietrza powinna odbywać się zgodnie ze światowymi standardami” – przekonuje Rafał Trzaskowski. Warszawski ratusz zapowiedział, że w przyszłym roku w stolicy Polski powstanie strefa czystego transportu (SCT), która ograniczy wjazd do miasta najbardziej emisyjnym pojazdom.
Władze Warszawy rozpisały plan na 10 lat. Strefa ma powstać w lipcu 2024 roku, obejmując zakazem wjazdu do centrum początkowo ok. 2 proc. pojazdów. W miarę podnoszenia restrykcyjności norm emisji w kolejnych latach ograniczenia mają objąć 9 proc. pojazdów (2026 rok), 16 proc. pojazdów (2028 rok), 23 proc. pojazdów (2030 rok) i ostatecznie 27 proc. pojazdów w 2032 roku.
Poluzowanie przepisów i większa swoboda samorządów
Warszawa może znaleźć się więc w nielicznym gronie polskich miast, które wprowadzą strefę czystego transportu. Plany w tym zakresie ma również Kraków. Wprowadzenie takiego rozwiązania przez samorządy stało się możliwe na mocy ustawy o elektromobilności, która została przyjęta w 2018 roku. Początkowo strefy te mogły być tworzone w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców.
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) w 2020 roku podkreślała, że przepisy zakazujące wjazdu do strefy były zbyt rygorystyczne, tłumacząc w ten sposób fiasko rozwiązania w polskich miastach.
W nowelizacji ustawy o elektromobilności z grudnia 2021 roku poszerzono katalog pojazdów zwolnionych z zakazu wjazdu, wyposażając władze samorządowe w możliwość zastosowania własnych wyłączeń. Ponadto zniesiono limit wskazujący, że strefa może powstać tylko w mieście powyżej 100 tys. mieszkańców.
Warszawa dołączy do szerokiego grona europejskich miast
W związku z tymi planami Warszawa i Kraków mogą dołączyć do grona 320 europejskich miast, które zdecydowały się na wprowadzenie strefy czystego transportu. Taką liczbę ustalili specjaliści z kampanii Clean Cities. Odwołuje się do niej warszawski ratusz w komunikacie o SCT zamieszczonym na swojej stronie. Ponad połowa takich stref występuje w samych Włoszech (172). Względnie dużo stref znajdziemy również w Niemczech (78).
W innych państwach Europy Zachodniej – Wielkiej Brytanii, Holandii i Francji – wprowadzono odpowiednio 17, 14 i 8 stref czystego transportu. W Hiszpanii obecnie działają tylko 3 strefy, jednakże do 2025 roku ich liczba ma wynieść aż 149. W całej Europie do 2025 roku może działać 507 stref, a więc o blisko 60 proc. więcej.
Co ciekawe, idea stref czystego transportu nie jest aż tak młoda, jak mogłoby się wydawać. Pierwsza strefa powstała już w 1996 roku w Sztokholmie. W Polsce tego typu rozwiązanie funkcjonowało raz, na krakowskim Kazimierzu, zaledwie przez trzy miesiące, między styczniem a marcem 2019 roku.
W Polsce powstanie więcej stref?
Warszawa i Kraków mogą stać się prekursorami stref czystego transportu w Polsce. Jeden z celów Krajowego Planu Odbudowy (KPO) dotyczy promocji zero i niskoemisyjnego transportu, a także przeciwdziałania negatywnemu oddziaływaniu transportu na środowisko.
Zgodnie z zobowiązaniami (s. 203) przyjętymi w KPO do 30 czerwca 2024 roku w Polsce ma wejść w życie reforma, która nałoży obowiązek utworzenia stref czystego transportu w miastach powyżej 100 tys., które przekraczają określone progi zanieczyszczenia powietrza. Strefy miałyby zostać utworzone w kwalifikujących się miastach najpóźniej 31 marca 2025 roku.
Rząd myślał o strefach czystego transportu
Pomysł tworzenia stref czystego transportu nie wziął się wyłącznie z uzgodnień między Warszawą a Brukselą. Jeszcze w 2017 roku w Radzie Ministrów przyjęta została „Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju do roku 2020 (z perspektywą do 2030 roku)”. Transport znalazł się wśród 6 obszarów, w których będą realizowane założenia strategii.
W „Strategii Zrównoważonego Rozwoju Transportu do 2030 roku” sprecyzowano (s. 111-112), że promowanie funkcjonowania stref ograniczonej emisji z transportu oraz stref czystego transportu będzie jednym z priorytetów, zarówno w perspektywie 2020, jak i 2030 roku.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter