Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Wojny w Ukrainie i Afganistanie. W której zginęło więcej żołnierzy Rosji?
Wojny w Ukrainie i Afganistanie. W której zginęło więcej żołnierzy Rosji?
Dziś już ofiary po stronie armii (…) rosyjskiej są na poziomie tej, którą poniosła armia radziecka w Afganistanie. Tylko że tamta wojna trwała 10 lat, a tu 10 dni.
- Według danych podawanych przez Związek Radziecki podczas wojny domowej w Afganistanie zginęło ok. 13–14 tys. sowieckich żołnierzy. Z kolei mudżahedini szacowali, że mogło zginać nawet 60 tys. sowieckich żołnierzy. Wspomniany konflikt trwał od grudnia 1979 do lutego 1989 roku, czyli 9 lat.
- Dysproporcje w podawanych statystykach można zaobserwować również w przypadku wojny w Ukrainie. Według strony ukraińskiej w ciągu dziesięciu dni w konflikcie zginęło 11 tys. rosyjskich żołnierzy (najnowsze doniesienia mówią o 12 tys.). Z kolei Rosjanie raportują jedynie o niespełna 0,5 tys. poległych żołnierzy.
- Jeszcze odmienne szacunki prezentują Stany Zjednoczone. Według USA w Ukrainie zginęło 4,5 tys. rosyjskich żołnierzy.
- Ze względu na brak obiektywnych danych dotyczących poległych żołnierzy w obu konfliktach, wypowiedź uznajemy za nieweryfikowalną.
Wojna wciąż trwa
Już od trzynastu dni trwa inwazja Rosji na Ukrainę. W nocy 24 lutego Władimir Putin wystąpił z orędziem do narodu, zapowiadając początek tzw. operacji wojskowej mającej na celu „demilitaryzację i denazyfikację Ukrainy”. De facto jest to atak Rosji na Ukrainę, który nie jest zgodny z prawem międzynarodowym.
Walki o najważniejsze miasta wciąż trwają. Kijów nadal pozostaje pod kontrolą Ukrainy, a wojska rosyjskie codziennie eskalują konflikt. W niektórych rejonach Ukraińcom udało się przejść do kontrofensywy, choć sytuacja zmienia się z dnia na dzień. Rosjanie atakują nie tylko cele wojskowe, ale również bombardują miasta i cywilów. Za zbrodnie wojenne strona rosyjska została pozwana przed Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze.
Tematyka wojny w Ukrainie obecnie dominuje w debacie publicznej. Została m.in. poruszona 6 marca w programie „Śniadanie Rymanowskiego” na antenie Polsat News. Wojciech Skurkiewicz podkreślił, że plan Putina zawodzi – wojska rosyjskie miały zwyciężyć w ciągu 72 godzin, a jednak konflikt trwa dłużej, z niekorzyścią dla Rosji. Wiceminister MON zauważył, że w walkach zginęło już więcej żołnierzy rosyjskich niż podczas wojny w Afganistanie, która trwała o wiele dłużej niż inwazja na Ukrainę.
Interwencja radziecka w Afganistanie
Historia, która doprowadziła do wkroczenia wojsk radzieckich do Afganistanu, jest długa i wynika z niestabilnej sytuacji politycznej w tym państwie. Od 1978 roku władzę sprawował tam komunistyczny rząd LDPA, który podjął próby bardzo głębokich reform społecznych kwestionujących tradycyjnie wartości wyznawane przez mieszkańców Afganistanu. Wywołało to opór obywateli i sprowokowało wystąpienia antyrządowe i ostatecznie – wojnę domową.
5 grudnia 1978 roku podpisany został układ o wzajemnej przyjaźni i pomocy. Na jego mocy, w obliczu coraz większej destabilizacji Afganistanu, ZSRR podjął rok później (25 grudnia 1979 roku) oficjalną decyzję o inwazji, choć pierwsze oddziały radzieckie walczyły w Afganistanie już pół roku wcześniej.
Wojna ta nazywana jest wojną zastępczą (ang. proxy war), ponieważ na terytorium Afganistanu starły się siły Związku Radzieckiego ze wspieraną przez USA partyzantką mudżahedinów. Walki trwały przez 9 lat (do 15 lutego 1989 roku) i zakończyły się wycofaniem wojsk radzieckich.
Ogromna liczba ofiar wojny
Dokładna liczba istnień, które pochłonęła wojna, nie jest znana. Jednak według szacunków w wyniku wojny domowej w Afganistanie mogło zginąć nawet od 500 tys. do 2 mln cywilów.
Informacje dotyczące strat po stronie radzieckiej również nie są dokładne. Według Sowietów śmierć poniosło ok. 13–14 tys. żołnierzy, spośród których ok. 9,5 tys. zginęło w walce, a pozostali w wyniku ran lub chorób i wypadków. Z kolei mudżahedini szacowali, że podczas inwazji mogło zginąć nawet 60 tys. radzieckich żołnierzy.
Co więcej, ok. 50 tys. sowieckich żołnierzy zostało rannych, a 10 tys. wróciło z wojny z trwałą niepełnosprawnością (zostali zaklasyfikowani jako inwalidzi wojenni). Niektóre źródła wspominają również o stratach sprzętowych: ZSRR utraciło ponad 100 samolotów, ponad 300 helikopterów, prawie 150 czołgów, ponad 1 tys. pojazdów opancerzonych, ponad 400 baterii artylerii i ponad 11 tys. pojazdów transportowych.
Sytuacja w Ukrainie nie jest jasna
Wojna rosyjsko-ukraińska trwa dopiero od niedawna i wszystkie dane, na których bazujemy, są mocno szacunkowe. Ponadto różne strony konfliktu w zupełnie inny sposób raportują statystyki, co jest również wykorzystywane w celach propagandowych.
Zdaniem Wojsk Lądowych Ukrainy od początku inwazji (24 lutego) do 6 marca w walkach zginęło 11 tys. rosyjskich żołnierzy. Z kolei najnowsze doniesienia (stan na 7 marca) mówią już o 12 tys. poległych żołnierzy rosyjskich.
Tymczasem strona rosyjska przedstawia zupełnie inne dane. 2 marca Minister Obrony Rosji ogłosił, że dotychczas w inwazji zginęło jedynie 498 żołnierzy, a 1 597 zostało rannych.
Jeszcze inne szacunki przedstawia Pentagon. Według Stanów Zjednoczonych do 6 marca na polu bitwy w wojnie rosyjsko-ukraińskiej zginęło ok. 4,5 tys. żołnierzy rosyjskich.
Rosja w walce traci nie tylko żołnierzy – według doniesień prasowych z frontu podczas walk zginęło dwóch ważnych rosyjskich generałów. Generał major Andriej Suchowiecki zginął 28 lutego, a 3 marca ogłoszono, że zginął czeczeński generał Magomed Tuszajew.
Statystyki ogłosiła również walcząca po stronie rosyjskiej „Doniecka Republika Ludowa”. Separatyści zgłaszają, że dotychczas stracili w wojnie 47 żołnierzy.
Straty po stronie ukraińskiej nie są znane
Straty po stronie ukraińskiej również są dopiero szacowane. Jak podał Interfax, do 2 marca (czyli w ciągu pierwszych siedmiu dni inwazji) zginęło już 2 tys. cywili.
Organizacja Narodów Zjednoczonych podaje natomiast odmienne statystyki. Według Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka do 6 marca śmierć poniosło 406 cywili (w tym 27 dzieci), a rannych zostało 801 cywili (w tym 42 dzieci).
Zdaniem agencji Reuters Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy nie ogłosił jeszcze, jakie straty odnotowano wśród żołnierzy ukraińskich.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter