Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Zmiany w prawie aborcyjnym. Jak wyglądało ostatnie 28 lat?
Zmiany w prawie aborcyjnym. Jak wyglądało ostatnie 28 lat?
Dwadzieścia osiem lat, wszystkie projekty, choć trochę dotykające, liberalizujące prawo aborcyjne były w Sejmie wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu.
- Tzw. prawo aborcyjne w Polsce reguluje ustawa z 1993 roku i jej nowelizacja z 1996 roku.
- Od tego czasu jedyne zmiany w zakresie przesłanek dopuszczających przerywanie ciąży były wprowadzane wyrokami Trybunału Konstytucyjnego. Pierwszy z 1997 roku i drugi z 2020 roku.
- W ciągu ostatnich 28 lat do Sejmu wpłynęło 16 projektów dotyczących aborcji.
- Żaden projekt liberalizujący prawo aborcyjne nie przeszedł poza pierwsze czytanie w Sejmie. Na tej podstawie oceniamy wypowiedź jako prawdę. Jedyne projekty, które nie były odrzucane w pierwszym czytaniu, miały charakter zaostrzający prawo.
Cztery projekty w Sejmie
W trakcie 9. posiedzenia Sejmu X kadencji odbędzie się debata nad czterema poselskimi projektami dotyczącymi aborcji.
Lewica złożyła dwa projekty ustawy: o bezpiecznym przerywaniu ciąży oraz o zmianie ustawy – Kodeks karny. Pierwszy z nich dotyczy zagwarantowania prawa do przerywania ciąży do końca 12 tygodnia jej trwania, a drugi – częściowej depenalizacji i dekryminalizacji czynów związanych z terminacją ciąży.
Będzie rozpatrywany również projekt Trzeciej Drogi, którego celem jest „odwrócenie skutków orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku w sprawie dopuszczalności przerywania ciąży”. Ostatni projekt złożyli przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej i dotyczy on uregulowania prawa osoby w ciąży do jej przerwania.
Szymon Hołownia o debacie
Na początku kwietnia br. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w programie TVP Info „Pytanie Dnia” skomentował aktualną sytuację przywołanych projektów. Odniósł się do krytycznych głosów wobec jego decyzji o przeniesieniu debaty na temat aborcji z marca na czas po wyborach samorządowych.
Hołownia hipotetyzował [czas nagrania: 12:20], że wówczas projekty zostałyby odrzucone już po pierwszym czytaniu, a dyskusja podczas wyborów dotyczyłaby wyniku głosowania, a nie spraw samorządowych. Uznał, że dzięki zmianie terminu są większe szanse, że projekty nie zostaną tak łatwo odrzucone, jak przez ostatnie 28 lat.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się rano przed pierwszy dniem 9. posiedzeniem Sejmu, Szymon Hołownia ponownie odniósł się do tej kwestii. Sprecyzował, że w ciągu 28 lat projekty o charakterze liberalizującym prawo aborcyjne były odrzucane w pierwszym czytaniu.
Co reguluje przepisy aborcyjne?
W czasach PRL przepisy dotyczące aborcji określono w Ustawie z dnia 27 kwietnia 1956 roku o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Ta ustawa została uchylona za czasów III RP, gdy zastąpiła ją Ustawa z dnia 7 stycznia 1993 roku o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
Wspomniana ustawa obowiązuje do dzisiaj. Warunki dopuszczalności terminacji ciąży, czyli tak zwane przesłanki, określono w nowelizacji z 1996 roku. Początkowo przepisy (art. 4a) dopuszczały przerwanie ciąży w sposób legalny w czterech przypadkach:
- Ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej.
- Badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
- Zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
- Kobieta ciężarna znajduje się w ciężkich warunkach życiowych lub w trudnej sytuacji osobistej.
Dwie zmiany w prawie
Od tego czasu warunki dopuszczalności przerywania ciąży były dwukrotnie zmieniane na mocy wyroków Trybunału Konstytucyjnego. W 1997 na mocy orzeczenia TK z ustawy zniknął przepis dopuszczający aborcję w przypadku trudnej sytuacji życiowej (pkt. 4). Natomiast w 2020 roku TK zadecydował, że pkt. 2 (dotyczący wad płodu lub nieuleczalnej choroby) jest niezgodny z konstytucją.
Ten wyrok został opublikowany w styczniu 2021 roku i od tego momentu prawo do usunięcia ciąży przysługuje jedynie wtedy, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy doszło do niej w wyniku gwałtu. Więcej na ten temat dowiesz się z innej naszej analizy.
Losy projektów aborcyjnych po 1996 roku
Szymon Hołownia przywołał informację [czas nagrania: 12:45], że od 28 lat projekty dotyczące aborcji są „wyrzucane do kosza” już po pierwszym czytaniu.
Marszałek najprawdopodobniej mierzy czas od uchwalenia wspomnianej powyżej i obecnie obowiązującej nowelizacji ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 roku, która reguluje dopuszczalne przesłanki aborcji. Od tego czasu jednak 5 projektów związanych z aborcją przeszło barierę pierwszego czytania w Sejmie.
Sprawdzamy, co się stało z 16 projektami
Od czasu uchwalenia nowelizacji ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 roku do Sejmu wpłynęło 16 projektów dotyczących tzw. prawa aborcyjnego. Zebraliśmy wszystkie projekty, sięgając do archiwum Sejmu RP. Z naszej bazy wynika, że równo po połowie rozdzieliły się projekty zaostrzające i liberalizujące prawo aborcyjne. Oparliśmy się na uzasadnieniach projektów ustaw.
Najwięcej projektów zostało odrzuconych w pierwszym czytaniu, było ich 8, z czego 6 miało charakter liberalizujący prawo. Pozostałe 2 projekty liberalizujące zostały jedynie skierowane do pierwszego czytania, jednak ostatecznie pod obrady Sejmu nie trafiły.
Wśród projektów zaostrzających prawo występuje natomiast większa różnorodność, a 5 z nich przekroczyło barierę pierwszego czytania.
Sprawdzamy losy projektów, które przeszły dalej
W 2006 roku Sejm pochylił się nad drukiem nr 993 – o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Projekt dotyczył nadania prawa do życia od momentu poczęcia. W uzasadnieniu czytamy (s. 5), że celem takiej zmiany było przeciwstawienie się aborcji. Projekt został odrzucony w trzecim czytaniu.
Kolejny projekt pojawił się cztery lata później. W 2010 roku posłowie zajęli się sprawą projektu obywatelskiego – druk nr 4222, który dotyczył prawnej ochrony życia ludzkiego w każdej fazie jego rozwoju i został odrzucony w drugim czytaniu.
Dwa lata później, w 2012 roku, w Sejmie pojawił się projekt – druk nr 670. Dotyczył uchylenia dopuszczalności przerwania ciąży, w przypadku gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Został on odrzucony w drugim czytaniu.
Dwa projekty za czasów PiS
Za pierwszej kadencji Prawa i Sprawiedliwości, w 2016 roku, również w drugim czytaniu został odrzucony projekt – druk nr 784, dotyczący wprowadzenia całkowitego zakazu przerywania ciąży.
Rok później, w 2017 roku, do Sejmu wpłynął projekt obywatelski dotyczący uchylenia dopuszczalności aborcji eugenicznej. Nadano mu numer druku 2146. Projekt został skierowany do komisji po pierwszym czytaniu. Jako projekt obywatelski (niepodlegający dyskontynuacji) wznowiono nad nim prace w 2020 roku, pod numerem druku nr 36. Ponownie trafił do komisji po pierwszym czytaniu i do końca kadencji nie wrócił pod obrady Sejmu.
Nie wszystkie projekty trafiają pod obrady Sejmu
Dodatkowo sprawdziliśmy w archiwum Sejmu, ile projektów, których celem była zmiana przepisów dotyczących aborcji, w ogóle nie trafiło pod obrady Sejmu. Z naszej analizy wynika, że między VI a IX kadencją było 6 takich projektów.
Mowa o projektach, które wpłynęły do Sejmu, ale nie nadano im numeru druku i nie skierowano ich nawet do pierwszego czytania. To projekty, które trafiły do tzw. zamrażarki sejmowej. Więcej na ten temat przeczytasz w innej analizie.
Archiwum Sejmu udostępnia listę projektów, którym nie nadano numeru druku dopiero od VII kadencji. Na nasz wniosek Kancelaria Sejmu przedstawiła podobną listę dla VI kadencji. W przypadku poprzednich kadencji losy projektów, które nie trafiły pod obrady, nie są znane.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter