Strona główna Analizy Kondycja mediów w 2024 roku. Zmiany w TVP nie pomogły

Kondycja mediów w 2024 roku. Zmiany w TVP nie pomogły

Zaufanie do mediów w Polsce ciągle spada, a zmiany, które zaszły w TVP w grudniu 2023 roku, na razie nie pomogły w przywróceniu zaufania do publicznej telewizji. Z kolei ciągle najpopularniejszym źródłem informacji pozostaje Facebook. Co jeszcze możemy dowiedzieć się z raportu Instytutu Reutersa?

stary telewizor

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Kondycja mediów w 2024 roku. Zmiany w TVP nie pomogły

Zaufanie do mediów w Polsce ciągle spada, a zmiany, które zaszły w TVP w grudniu 2023 roku, na razie nie pomogły w przywróceniu zaufania do publicznej telewizji. Z kolei ciągle najpopularniejszym źródłem informacji pozostaje Facebook. Co jeszcze możemy dowiedzieć się z raportu Instytutu Reutersa?

Jak co roku, ukazał się Reuters Institute Digital News Report, w którym zbadano poziom zaufania do mediów w blisko 50 państwach na świecie. Badanie przeprowadzono w styczniu i lutym 2024 roku. 

W najnowszym wydaniu twórcy – w przypadku Polski – skupili się m.in. na opisaniu nowych trendów na rynku informacji oraz na przeanalizowaniu zmian w mediach po zmianie władzy (s. 96–97).

Raport Reutersa zwraca uwagę na zmiany w mediach publicznych

Przypomnijmy, że jednym z założeń rządu KO, Trzeciej Drogi i Lewicy było „naprawienie i odpolitycznienie mediów publicznych” (punkt nr 17 umowy koalicyjnej).

Jak wskazuje raport, zmiany, które zaszły w grudniu 2023 roku były „dramatycznym posunięciem nowego rządu”. Zostało zwolnione całe kierownictwo TVP oraz Polskiego radia i Polskiej Agencji Prasowej. Twórcy zwrócili uwagę, że cały proceder miał „wątpliwe podłoże prawne” oraz przypomnieli, że zmiany te spotkały się z krytyką organizacji broniących praw człowieka.

W raporcie przypomniano, że koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy przeprowadziła nagłe zmiany, aby z mediów publicznych usunąć „propagandę sprzyjającą poprzedniej władzy”. Zwrócono uwagę, że w miejsce „Wiadomości” powstał nowy format „19.30”, któremu przyjrzeliśmy się w Demagogu [1, 2].

Rada Mediów Narodowych i Orlen również na tapecie 

Kolejnym wątkiem związanym ze zmianami w polskich mediach publicznych, który przytoczyli autorzy, jest kwestia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) oraz Rady Mediów Narodowych (RMN). W raporcie przypomniano, że nowy rząd dążył do odpolitycznienia tych instytucji. Na działania obozu rządzącego KRRiT odpowiedziała nałożeniem kary na TVN, a RMN powołała nowego prezesa TVP, tym samym nie uznając prezesa powołanego przez rząd. 

Autorzy zwrócili także uwagę na fakt zmian dokonanych w Orlenie, a co za tym idzie w grupie wydawniczej Polska Press. W raporcie przytoczono, że Orlen poszukuje możliwości rynkowych do pozbycia się tej spółki. O sprzedaży firmy Polska Press przez Orlen donoszą również inne media [1, 2, 3]. 

Mimo zmian Telewizja Publiczna nie cieszy się zaufaniem obywateli

Jeśli spojrzymy na szczegółowe dane, to zobaczymy, że TVP Info jako program informacyjny cieszył się zaufaniem 29 proc. respondentów. Dla porównania, w raporcie z roku 2023 (s. 91) było to 28 proc., co oznacza wzrost tylko o 1 punkt proc.

Największym zaufaniem wśród przebadanych mediów mogą pochwalić się: RMF FM (54 proc.), Radio ZET (49 proc.) i Polsat News (48 proc.). Najniższe zaufanie, oprócz wspomnianej telewizji publicznej, odnotowały także Super Express (28 proc.) oraz Fakt (30 proc.). 

O tym, jak zaufanie do poszczególnych mediów wyglądało w 2023 roku, możesz przeczytać w naszym tekście.

Zaufanie do mediów ciągle spada

Jak podają autorzy raportu, w Polsce zaufanie do mediów spada. W edycji z roku 2024 jedynie 39 proc. ankietowanych zaznaczyło, że ma zaufanie do mediów. W poprzednim roku było to 42 proc., co oznacza spadek o 3 punkty proc.

Na przestrzeni lat zaufanie do mediów spadło łącznie o 17 punktów proc. W 2015 roku wynosiło ono jeszcze 56 proc. Tegoroczny wynik sklasyfikował Polskę na 21. miejscu spośród 47 badanych państw (spadek z 17. miejsca w roku 2023).

Fenomen kanału Zero i „Sejmflixu”

Według przewidywań Reutersa, w przyszłości na znaczeniu mogą zyskiwać formy audio oraz wizualne. Dlatego też w publikacji zwrócono uwagę na fenomen uruchomionego na początku lutego 2024 roku „Kanału Zero” prowadzonego przez Krzysztofa Stanowskiego, który w miesiąc zdobył prawie milion subskrypcji na YouTubie. 

Twórcy podkreślili, że tym samym Stanowski ze swoim projektem przebił oficjalny kanał Sejmu, który na początku X kadencji Sejmu, ze względu na zmianę władzy i burzliwe obrady, cieszył się dużym zainteresowaniem – zdobył 650 tys. subskrypcji. Wynik ten sprawił, że był to najchętniej oglądany kanał parlamentu w Europie. Z tej okazji powstało nawet określenie „Sejmflix”.

Polska zyskała w rankingu wolności prasy

W jednym fragmencie raportu pojawiła się wzmianka o pozycji Polski w rankingu wolności prasy, organizowanym co roku przez organizację pozarządową Reporterzy bez granic. Zgodnie z metodologią badania, im wyższy wynik, tym większa jest odczuwalna wolność prasy w danym kraju.

W 2024 roku Polska osiągnęła wynik 69,17 punktu na 100 punktów, dzięki czemu zajęła 47. miejsce na świecie pod względem wolności prasy. Tym samym nasz kraj zyskał w rankingu, klasyfikując się dziesięć pozycji wyżej niż w roku 2023, kiedy z wynikiem 67,66 punktu zajął 57. miejsce.

Najwyższe historycznie miejsce w rankingu Polska zajęła w 2015 roku z wynikiem 87,29 punktu (18. miejsce). Z kolei najgorszy wynik odnotowano w 2022 roku, kiedy wynik 65,64 dał Polsce 66. miejsce. 

Ponad 70 proc. osób czerpie informacje z internetu 

Na przestrzeni lat o prawie 30 punktów proc. spadł odsetek osób, które czerpią informacje z telewizji. W 2015 roku wynosił on 81 proc., a w 2024 roku: 54 proc. ankietowanych.

Jak wynika z raportu, 72 proc. osób wskazało, że czerpie informacje z internetu, w tym z mediów społecznościowych. W roku 2015 odsetek ten wynosił 84 proc., tak więc i tutaj odnotowano spadek.

Wciąż najchętniej Polki i Polacy czerpią informacje z Facebooka, którego wskazało 42 proc. respondentów. Co ciekawe, jedyną aplikacją, która zyskała na popularności w Polsce w 2024 roku, był YouTube, co z pewnością było związane z opisaną wyżej działalnością Kanału Zero oraz z transmisjami z obrad Sejmu.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!