Opisujemy ważne dla debaty publicznej tematy dotyczące polityki, fact-checkingu, dezinformacji i propagandy.
TikTok zamiast „Wydarzeń” i „Faktów”? Skąd młodzi czerpią newsy
Z roku na rok globalne trendy w konsumpcji newsów zmieniają się – w szybkim tempie odchodzimy od tradycyjnych serwisów informacyjnych na rzecz social mediów. Głównym prowokatorem zmian okazują się młodzi, którzy wiadomości ze świata coraz częściej czerpią ze społecznościowych aplikacji – tak wynika z najnowszego raportu Instytutu Reutersa „Digital News Report 2023”. Czy możliwe jest więc, że TikTok zastąpi „Wiadomości” lub „Fakty”?
Fot. Pexels / Pixabay / Modyfikacje: Demagog
TikTok zamiast „Wydarzeń” i „Faktów”? Skąd młodzi czerpią newsy
Z roku na rok globalne trendy w konsumpcji newsów zmieniają się – w szybkim tempie odchodzimy od tradycyjnych serwisów informacyjnych na rzecz social mediów. Głównym prowokatorem zmian okazują się młodzi, którzy wiadomości ze świata coraz częściej czerpią ze społecznościowych aplikacji – tak wynika z najnowszego raportu Instytutu Reutersa „Digital News Report 2023”. Czy możliwe jest więc, że TikTok zastąpi „Wiadomości” lub „Fakty”?
W najnowszej edycji badania „Digital News Report 2023” przygotowanego przez Instytut Reutersa wzięło udział ok. 96 tys. dorosłych osób reprezentujących 6 kontynentów i 46 medialnych rynków z całego świata. Badacze, którzy bazowali na ankietach wypełnianych przez uczestników, wskazali główne trendy w konsumpcji newsów w różnych regionach globu oraz wśród pięciu grup wiekowych (s. 5-6).
Jak się okazało, odsetek osób deklarujących korzystanie z oficjalnych stron internetowych bądź aplikacji serwisów informacyjnych znacząco spadł – z 32 proc. w 2018 roku do 22 proc. obecnie (s. 11). Wzrosła natomiast liczba użytkowników czerpiących informacje o świecie z mediów społecznościowych – z 23 proc. w 2018 roku do 30 proc. w 2023 roku (s.11).
Popularność social mediów w dostarczaniu newsów rośnie mimo rekordowo wysokiego wskaźnika społecznego zaniepokojenia dezinformacją (s. 10). Użytkownicy wciąż wybierają czerpanie wiedzy z platform społecznościowych, chociaż aż 64 proc. z nich martwi się potencjalnymi trudnościami w rozróżnieniu fake newsów od prawdy (s.17).
Jakie preferencje mają osoby w wieku od 18 do 24 lat?
Podczas przygotowywania raportu Reuters podzielił respondentów na 5 grup wiekowych (s. 13). Do najmłodszej z nich przypisano osoby od 18 do 24 roku życia. Okazało się, że sposób, w jaki młodzi czerpią informacje o świecie, w znaczny sposób odbiega od preferencji, jakie deklarowały grupy starsze.
Jak podaje Instytut, młodzi coraz rzadziej sięgają po strony lub aplikacje serwisów informacyjnych, za to wolą czerpać informacje o świecie bezpośrednio z mediów społecznościowych (s.12). Stwierdzono również, że za obecny spadek zainteresowania oficjalnymi źródłami odpowiedzialni są właśnie oni – sposób poruszania się po internecie młodszych grup wpływa na zmiany w dotychczasowych globalnych trendach (s. 10).
W Wielkiej Brytanii 41 proc. respondentów w wieku 18-24 lat zadeklarowało, że platformy społecznościowe są ich jedynym źródłem informacji (s. 12). Jest to znaczny wzrost od 2015 roku, kiedy podobne preferencje deklarowało jedynie 18 proc. pytanych (s. 12).
W kontrze do starszych grup wiekowych młodzi do odkrywania informacji o świecie coraz mniej korzystają z Facebooka, za to znacznie wzrasta użycie TikToka (s.12) – 44 proc. osób w wieku od 18 do 24 lat używa tej aplikacji, a 20 proc. czerpie z niej wiedzę o najnowszych wydarzeniach (s. 13).
Tendencja ta jest również widoczna w preferowanej formie newsów. Najmłodsza grupa wiekowa wykazuje przeważające zainteresowanie wiadomościami w postaci materiałów wideo lub audio (s. 27). Zdecydowaną większość, bo 79 proc. newsów w postaci filmów młodzi pochłaniają w social mediach. Zaledwie 23 proc. nagrań oglądanych jest na oficjalnych stronach internetowych bądź w aplikacjach (s. 28).
Co wyróżnia TikToka na tle innych platform?
W porównaniu do poprzednich lat, w raporcie wykazano znaczący wzrost zainteresowania – wśród ogółu badanych – newsami podawanymi w formie wideo (s.13). Tendencja ta sprawia, że platformy bazujące na filmach szybko zyskują na popularności w kontekście dostarczania użytkownikom najnowszych informacji (s. 13).
Chodź prym wśród mediów społecznościowych, na których szukamy wiadomości, wciąż wiedzie Facebook (korzysta z niego 28 proc. badanych), wśród pozostałych platform odznacza się TikTok (s. 13). Użycie tej aplikacji do czerpania newsów przez wszystkie grupy wiekowe wzrosła bowiem najszybciej – o 5 punktów proc. od 2020 do 2023 roku (s. 13). Pozostałe aplikacje, takie jak YouTube, Twitter czy Snapchat, rozwijają się wolniej, a czasem zaliczają nawet nieznaczne spadki.
Czynnikiem, który może wpływać na rosnącą popularność TikToka, są unikalne preferencje jego użytkowników. Jak się okazuje, na platformie oficjalne profile serwisów informacyjnych, media czy politycy napotykają znaczne trudności w docieraniu do szerszej publiki (s. 13). Jak podaje Instytut Reutersa, użytkownicy aplikacji preferują, kiedy informacje podawane są im nie przez wykwalifikowanych dziennikarzy, lecz przez osoby publiczne lub influencerów (s. 13).
Co więcej, na TikToku najchętniej oglądaną kategorią newsów są zabawne anegdoty, co potwierdziło 46 proc. uczestników badania (s. 14). Żadnej innej z analizowanych platform nie cechuje tak wysokie zainteresowanie informacjami, które mają na celu rozbawienie odbiorców (s. 14). Stanowi to kolejne wyzwanie dla tradycyjnych wydawców, którzy planują zaistnieć na TikToku.
Zagrożenia dezinformacją na TikToku
Czerpanie wiadomości o świecie z TikToka niesie za sobą poważne zagrożenie dezinformacją, która rozprzestrzenia się w tej aplikacji w nadzwyczajnym tempie, a przy tym – jest trudna do wychwycenia i zatrzymania.
Dowiodło temu badanie NewsGuard z 2. połowy 2022 roku, w któym wykazano, że 20 proc. wyników wyszukiwań newsów na TikToku zawierało szkodliwą dezinformację na tematy takie jak wojna w Ukrainie czy zdrowie. Osoby rozprzestrzeniające nieprawdziwe informacje – przy wykorzystaniu prostych technik manipulacji, np. podpisami filmów – sprawnie ukrywały treści przed systemami moderacyjnymi. Więcej o tym, w jaki sposób ukrywa się dezinformację na TikToku, przeczytasz w innym naszym artykule.
Jak rozpoznać nieprawdziwe newsy na TikToku?
Każdego dnia jesteśmy narażeni na dezinformację rozsiewaną w mediach społecznościowych. Jak rozpoznawać i radzić sobie z fake newsami pisaliśmy szczegółowo w innym artykule.
Treści pojawiające się na TikToku mają jednak swoją specyfikę, dlatego – oprócz tradycyjnych metod rozpoznawania fake newsów – warto poznać kilka dodatkowych sposobów, które pomogą w nawigacji w gąszczu tiktokowych filmów:
- Sprawdź konto, które udostępnia wiadomości. Zwróć uwagę, czy profil posiada weryfikację w postaci niebieskiego znaczka obok nazwy użytkownika. W przypadku TikToka weryfikacja oznacza, że dane konto zostało sprawdzone i reprezentuje osobę lub markę, za którą się podaje. Jest to szczególnie ważne w przypadku prób podszycia się pod serwisy newsowe.
- Sprawdź inne filmy znajdujące się na koncie użytkownika, który dostarcza informację. Zwróć uwagę, czy konto nie udostępnia masowo newsów mających tendencję do wywoływania skrajnych emocji i zdobywania wysokich wyświetleń? Jeśli tak, podchodź ze szczególną ostrożnością do wiadomości przekazywanych przez ten profil. Za przykład takiego zjawiska można podać użytkownika TikToka Dylan Page, który buduje swoją popularność poprzez udostępnianie silnie emocjonalnych i kontrowersyjnych newsów, przez co w przeszłości zdarzało mu się podawać fake newsy.
- Pamiętaj, że algorytmy wrzucają Cię w bańki informacyjne. Systemy rekomendacyjne TikToka są wysoko zaawansowaną technologią, która poprzez analizę naszych wzorców zachowań determinuje, co zostanie nam wyświetlone. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że gdy wejdziemy w interakcję z fake newsami, np. o COVID-19, zostaniemy natychmiastowo zarzuceni podobnymi wiadomościami. Warto więc dywersyfikować źródła, z których czerpiemy wiedzę, i bazować na oficjalnych przekazach.
- Zanim udostępnisz podejrzaną wiadomość, zamknij aplikację i poszukaj doniesień na dany temat w zaufanych źródłach, np. w oficjalnych serwisach informacyjnych. Nawet jeśli news wydaje się całkowicie prawdziwy, warto upewnić się, że nie przyczyniamy się do nakręcania spirali dezinformacji.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter