Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Antyfaszystowskie plakaty w Dortmundzie? Sprawdź, kto je stworzył
W Niemczech pojawiają się plakaty mówiące o tym, jak mają ubierać się białe kobiety, by nie obrażać innych kultur. Na pierwszy rzut oka grafiki wyglądają na stworzone przez muzułmanów. Ich autorem jest jednak prawicowy youtuber.
fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog
Antyfaszystowskie plakaty w Dortmundzie? Sprawdź, kto je stworzył
W Niemczech pojawiają się plakaty mówiące o tym, jak mają ubierać się białe kobiety, by nie obrażać innych kultur. Na pierwszy rzut oka grafiki wyglądają na stworzone przez muzułmanów. Ich autorem jest jednak prawicowy youtuber.
Analiza w pigułce
- W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie rzekomo zrobione w Dortmundzie (1, 2). Widać na nim plakat nawołujący białe mieszkanki Niemiec do ubierania się z szacunkiem dla obcych kultur.
- Fotografia z postów pochodzi z 2021 roku z Cloppenburga w Niemczech. Plakat pojawił się na budynku lokalnej organizacji aktywizującej seniorów.
- Autorem grafik jest niemiecki prawicowy youtuber, który celowo zaprojektował plakat tak, by przedstawić białą kobietę jako agresora i muzułmanów jako ofiary. Grafika co jakiś czas pojawia się w różnych niemieckich miastach.
„Zintegruj się, biała kobieto. To nie jest już twój kraj i nigdy więcej nie będzie” głosi plakat rzekomo rozwieszony w „niemieckim Dortmundzie”. Z wpisów na Facebooku i na portalu X dowiemy się, że poster wzywa kobiety, żeby „ubierały się z szacunkiem dla innych kultur” i „miały świadomość uczuć religijnych dyskryminowanych mniejszości”.
Na plakacie widać trzy postaci. Dwie z nich to stereotypowe przedstawienie muzułmańskiej kobiety i mężczyzny. Pomiędzy nimi stoi kobieta z długimi blond włosami, ubrana w różową bluzkę.
Zarówno treść plakatu, jak i narysowane postacie mają sugerować, że autorami grafiki są muzułmanie mieszkający w Niemczech. Gdy przeglądamy komentarze pod wpisami, znajdujemy opinie, które potwierdzają to przypuszczenie. Jak napisał pod postem na Facebooku Rafał Mekler, lider klubu Konfederacji w Lublinie, [pisownia oryginalna]: „Przecież to jasne że gdy do domu za dużo gości zaprosisz to kontroli nad imprezą mieć nie będziesz”.
Gdzie wisiał plakat z wpisów?
Choć wpisy podają, że „antyfaszystowski plakat” pojawił się w Dortmundzie, to w rzeczywistości fotografię zrobiono w innym miejscu i czasie.
Dzięki wstecznej weryfikacji grafiką udało nam się odnaleźć zdjęcie w artykule portalu informacyjnego OM Online. Z tekstu opublikowanego w sierpniu 2021 roku dowiadujemy się o plakacie, który pojawił się w Cloppenburgu na witrynie lokalnej organizacji aktywizującej seniorów. Na posterze znalazło się to samo zdjęcie, które zaprezentowano w analizowanych wpisach.
Lokalna policja stwierdziła, że plakat pojawił się w okolicy „po raz pierwszy”, a sprawa została przekazana do oddziału zajmującego się przestępstwami motywowanymi politycznie. Jak napisał autor artykułu, tożsamość osoby, która rozwiesiła plakaty, pozostaje nieznana. Udało się jednak ustalić, kto jest ich autorem.
Za plakaty odpowiada prawicowy niemiecki youtuber
Sprawą grafik rzekomo stworzonych przez muzułmańskich imigrantów zajęli się analitycy niemieckiej organizacji factcheckingowej Correctiv. Po raz pierwszy plakaty pojawiły się w lutym 2021 roku w Lübz. Jak się okazało, za ich stworzenie odpowiada Aron P., znany pod swoim internetowym pseudonimem Shlomo Finkelstein.
Shlomo był znany przede wszystkim z prowadzenia konta „Die Vulgäre Analyse” („Wulgarna Analiza”) na YouTubie. Na profilu usuniętym przez platformę można było zobaczyć m.in. palenie Koranu. Ponadto – jak opisał Correctiv – w trakcie wyborów w Niemczech w 2024 roku Shlomo był siłą napędową nieoficjalnej kampanii wyborczej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) na TikToku.
Der YouTuber „Shlomo Finkelstein“ ist Wortführer einer rechtsextremen Online-Troll-Community. Er ist bestens vernetzt in der neurechten Szene. Auch aus dem Ausland bekommt er Unterstützung – von niemand geringerem als einem ehemaligen Trump-Sprecher. https://t.co/kxYVgNkZd9
— Belltower.News (@Belltower_News) January 28, 2022
Analitycy Correctivu odnaleźli nagranie na platformie Bitchute, w którym Aron P. mówi o tym, że stworzył plakat z hasłem o „integracji białych kobiet”. Jak sam stwierdził, celowo zaprojektował go tak, by było jasne, kto jest agresorem, a kto ofiarą:
„Ważne było dla mnie, aby przedstawić białą kobietę jako wyraźnego agresora, a muzułmańskich imigrantów jako kogoś, z kim trzeba sympatyzować, a jednocześnie pozostać na tyle subtelnym, aby całość była realistyczna”.
Aron P. miał również zachęcać swoich sympatyków do rozwieszania plakatów w różnych miejscach w Niemczech, np. w lokalach wyborczych partii Zieloni. Wszystko po to, by zwrócić uwagę na „walkę o dominację kulturową ze strony muzułmańskich migrantów”. Link do materiałów graficznych, w tym weryfikowanego obrazka, nadal jest dostępny w opisie materiału wideo.
Plakat co jakiś czas pojawia się w Niemczech
Namowy youtubera do rozwieszania posterów przyniosły skutek. Pojawiły się one w kilku miastach, np. we wspomnianym Dortmundzie. Baner z trzema postaciami zawisnął nad drogą krajową B1 we wrześniu 2021 roku.
Heute entdeckt auf der B1 in Dortmund. Ich bin sprachlos. pic.twitter.com/D1gaqLte3w
— Blondie67 💙💙💙 (@Blondie6713) September 15, 2021
Ta konkretna fotografia powraca co jakiś czas, by wywołać przekonanie, że plakat znowu pojawił się w mieście. Ostatni raz ta grafika pojawiła się w 2023 roku, kiedy ktoś umieścił ją na budynku politechniki w Dortmundzie.
Pogłoski obejmują także inne miasta. W zeszłym roku Correctiv weryfikował doniesienia o plakacie rozwieszanym w miejscowościach Konz, Worms i Northeim. Grafika pojawiła się tylko w pierwszej z nich, natomiast w Worms ostatni raz widziano ją w 2021 roku, a w Northeim plakatu nigdy nie zauważono.
Przykład plakatu fałszywie przypisywanego muzułmanom to kolejny dowód na to, że dezinformacja przenika z internetu do otaczającego nas świata. Podobne przypadki miały miejsce również w Polsce. Na łamach Demagoga opisywaliśmy m.in. fałszywą ulotkę dotyczącą szczepień przeciwko HPV. Z kolei CyberDefence24 informowało o plakatach z teoriami spiskowymi na temat Agendy 2030, które można było znaleźć na warszawskich przystankach.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter