Strona główna Fake News Co łączy małpią ospę, półpasiec i szczepienia? Sprawdzamy fakty

Co łączy małpią ospę, półpasiec i szczepienia? Sprawdzamy fakty

W mediach społecznościowych nadal pojawiają się fałszywe informacje, które wiążą małpią ospę z półpaścem, z pandemią COVID-19 i ze szczepieniami. Z tego tekstu dowiesz się, dlaczego te treści to dezinformacja.

Zrzut ekranu posta na Facebooku, który zawiera film szerzący dezinformację w kontekście mpox.

fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog

Co łączy małpią ospę, półpasiec i szczepienia? Sprawdzamy fakty

W mediach społecznościowych nadal pojawiają się fałszywe informacje, które wiążą małpią ospę z półpaścem, z pandemią COVID-19 i ze szczepieniami. Z tego tekstu dowiesz się, dlaczego te treści to dezinformacja.

Analiza w pigułce

  • Na Facebooku opublikowano film zawierający fałszywe informacje na temat małpiej ospy, półpaśca i szczepionek przeciw COVID-19. Zgodnie z treścią materiału małpia ospa ma być efektem ubocznym szczepień przeciwko COVID-19. Rzekomo jej objawem jest półpasiec [czas nagrania 22:00]. Stwierdzono również, że małpią ospę zaplanowano, podobnie jak rzekomo zaplanowano pandemię koronawirusa [czas nagrania 1:28]. 
  • Małpia ospa i półpasiec to dwie różne choroby zakaźne (1, 2). Szczepienia przeciw COVID-19 nie są ich przyczyną. Małpia ospa jest znana od 1958 roku. Epidemia tej choroby w Afryce pojawiła się już wcześniej, w latach 1996-1997, w Demokratycznej Republice Konga oraz w 2017 roku – w Nigerii.
  • Małpia ospa nie została zaplanowana, podobnie jak pandemia koronawirusowa.

W sierpniu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła zagrożenie zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym w związku ze zwiększoną liczbą zachorowań na małpią ospę. Zainteresowanie mediów tym tematem przyczyniło się do powstania fałszywych informacji na temat tej choroby. Niektóre z nich opisywaliśmy już w naszych analizach (1, 2).

W tym przypadku na Facebooku udostępniono film, w którym przedstawiono szereg nieprawdziwych treści na temat małpiej ospy, jej rzekomych powiązań z półpaścem oraz ze szczepieniami przeciw COVID-19. Nawiązano również do niedawnej katastrofy samolotu w Brazylii.

Zrzut ekranu nagrania na Facebooku. Widzimy kobietę w okularach, która siedzi na tle półki z książkami. 40 tys. wyświetleń, 613 reakcji, 62 komentarze, 776 udostępnień.

Źródło: www.facebook.com, 22.08.2024

Nagranie uzyskało 613 reakcji, 62 komentarze oraz 776 udostępnień. Wyświetlono je ponad 41 tys. razy. 

Małpia ospa i półpasiec to dwie różne choroby

materiale wideo słyszymy: „otóż objawy tej tzw. małpiej ospy są bardzo zbieżne z objawami, z symptomami półpaśca” [czas nagrania 22:00].

Objawy odmiennych chorób mogą być do pewnego stopnia podobne. Na przykład, pomiędzy grypą a infekcją koronawirusową również istnieje kilka podobieństw w obrazie klinicznym. Nie oznacza to jednak, że grypa i COVID-19 są tą samą chorobą. Odmienne są nie tylko przyczyny schorzeń, lecz także m.in. ich charakter oraz powikłania, które mogą się pojawić.

Małpia ospa (inaczej mpox) nie jest tą samą chorobą zakaźną co półpasiec. Wywołuje ją wirus (MPVX) z rodzaju Orthopoxvirus. Półpasiec jest powodowany przez inny wirus z tej samej rodzinyVaricella-zoster virus (VZV). Często objawami obu tych chorób jest bolesna wysypka, jednak zmiany skórne wywoływane przez te dwa odmienne patogeny różnią się od siebie (1, 2, 3, 4).

Mpox objawia się wysypką, która występuje po ok. 1 do 3 dni od momentu zarażenia. Przybiera ona postać plamek i grudek, a następnie pęcherzyków, krost i strupków. Zazwyczaj występuje najpierw na twarzy oraz na genitaliach, a potem przenosi się również na inne części ciała.

W przypadku półpaśca wysypka (w postaci bolesnych pęcherzyków) najczęściej pojawia się z jednej strony ciała, na tym fragmencie skóry, który jest unerwiony przez jeden nerw rdzeniowy. Po upływie kilku dni pojawia się miejscowy wysyp pęcherzyków podobnych do tych, jakie można zaobserwować w przebiegu ospy wietrznej

Małpia ospa nie jest efektem ubocznym szczepień przeciw COVID-19

filmie stwierdzono również: „jedna z form powikłań właśnie w tej pierwszej odsłonie masowych szczepień, czyli w 2021 roku, kiedy zaczęto szczepić na masową skalę późnym latem i jesienią zaczęto notować przypadki właśnie półpaśca u osób zaszczepionych” [czas nagrania 22:22]. 

Szczepionki przeciw COVID-19 w żaden sposób nie są powiązane z zachorowaniami na małpią ospę ani półpaśca. Nie zawierają one substancji wywołujących choroby zakaźne. Odnosi się to również do półpaśca. Składy wszystkich szczepionek dostępnych w Unii Europejskiej są podane w charakterystyce produktu leczniczego na stronie Europejskiej Agencji Leków (EMA). 

Małpia ospapółpasiec to choroby zakaźne, które były znane, zanim pojawił się COVID-19 oraz szczepionki przeciw koronawirusowi. Fałszywe treści dotyczące tych chorób już wcześniej wielokrotnie dementowano (1, 2, 3). 

Spiskowe narracje o zaplanowaniu małpiej ospy i pandemii COVID-19

nagraniu podano: „czy wywołuje się epidemię małpiej ospy, czy też będzie to znowu jakaś covidowa historia?” [czas nagrania 1:28]. Dodatkowo w filmie pojawiło się twierdzenie, zgodnie z którym: „Władimir Władimirowicz Putin zakończył epidemię koronawirusa, bo zaczęła się wojna na Ukrainie” [czas nagrania 15:49]. 

Nieprawdziwe informacje o tym, że pandemia COVID-19 została celowo zaplanowana, wielokrotnie obalaliśmy w naszych analizach (1, 2, 3). Podobne fałszywe doniesienia na temat małpiej ospy pojawiały się już wcześniej i nadal powracają w mediach społecznościowych. 

Spiskowe narracje o małpiej ospie pojawiły się po ogłoszeniu, że jest ona zagrożeniem zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym. W oświadczeniu Światowej Organizacji Zdrowia możemy przeczytać, że powodem tej decyzji był: „wzrost zachorowań na ospę wietrzną w Demokratycznej Republice Konga (DRK) i rosnącej liczbie krajów Afryki”.

Małpia ospa nie została zaplanowana. Ta choroba zakaźna jest znana od 1958 roku. Epidemia małpiej ospy w Afryce pojawiła się już wcześniej, w latach 1996-1997, w Demokratycznej Republice Konga oraz w 2017 roku – w Nigerii. Pierwszą epidemię poza Afryką odnotowano w 2003 roku w Stanach Zjednoczonych. Zgodnie z danymi z połowy sierpnia 2024 roku w Demokratycznej Republice Konga zarejestrowano ponad 15,5 tys. przypadków i ponad 500 zgonów z powodu mpox.

Fałszywe komunikaty, według których Władimir Putin miał zakończyć pandemię COVID-19, również opisywaliśmy w jednej z naszych analiz. Zgodnie z danymi (1, 2) Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) od wybuchu pandemii do 7 stycznia 2024 roku odnotowano ponad 774 mln zachorowań. Wojna na Ukrainie nie została zakończona, a pomimo tego nadal są zgłaszane przypadki zachorowań na koronawirusa.

Czy szczepionki przeciw COVID-19 spowodowały milion zgonów?

Osoba wypowiadająca się w filmie twierdzi, że: „według już wspomnianego mecenasa Ulbricha w skali Europy możemy mieć do czynienia nawet z milionem zgonów poszczepiennych” [czas nagrania 0:01]. 

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) czy Europejska Agencja Leków (EMA) informują, że szczepienia przeciw COVID-19 chronią przed ciężkim przebiegiem choroby i są bezpieczne (1, 2, 3). Przyjmowanie każdego leku lub szczepionki wiąże się z możliwym wystąpieniem działań niepożądanych, które mogą być ciężkie (np. zgon). Warto jednak dodać, że takie przypadki nie zdarzają się często. 

Wspomniany wyżej Tobias Ulbrich nie jest ekspertem od szczepień. To prawnik specjalizujący się w prawie transportowym i spedycyjnym, który jest znany z rozpowszechniania teorii spiskowych na temat szczepionek.

Szczepionki przeciw COVID-19 nie osłabiają układu odpornościowego

filmie możemy usłyszeć, że szczepionki obniżają odporność: „preparaty zaburzają równowagę immunologiczną” [czas nagrania 0:28].

Wiarygodne dowody nie potwierdzają (1, 2, 3, 4, 5, 6), by szczepionki przeciw COVID-19 miały związek z obniżaniem odporności organizmu.

Na stronie covid19infovaccines, zawierającej pytania i odpowiedzi dotyczące szczepionek przeciw COVID-19, czytamy

Szczepionki przygotowują układ odpornościowy do walki z wirusem. Na całym świecie podano miliardy dawek szczepionek przeciwko COVID-19, które okazały się bardzo skuteczne w zapobieganiu ciężkiej chorobie COVID-19. Gdyby szczepionki przeciwko COVID-19 osłabiały układ odpornościowy, osoby zaszczepione przeciwko COVID-19 chorowałyby ciężej. Tak jednak nie jest”.

Czy szczepionki przeciw COVID-19 mają związek z powstawaniem nowotworów?

Zgodnie z treścią filmu szczepionki mają związek z pojawianiem się tzw. turbo raków [czas nagrania 0:14] i zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwór [czas nagrania 5:58]. 

Szczepienia przeciw COVID-19 nie powodują nowotworów (1, 2, 3). „Turbo rak” nie jest istniejącą, rozpoznawaną przez medycynę opartą na dowodach (EBM) jednostką chorobową. Oznacza to, że nie ma wiarygodnych dowodów potwierdzających istnienie takiego schorzenia. 

Public Health Communications Collaborative (PHCC), podmiot powołany do życia m.in. przez Centers for Disease Control and Prevention (CDC) oraz Trust for America’s Health, wskazuje

„Turbo nowotwory to termin ukuty przez przeciwników szczepionek i nie jest on uznawany za prawdziwe zjawisko przez ekspertów od nowotworów ani immunologii. […] Nie ma dowodów na wzrost liczby rozpoznawanych agresywnych i nieagresywnych nowotworów po szczepieniu przeciwko COVID-19”.

Katastrofa samolotu w Brazylii i „turbo rak”

We wskazanym materiale wideo pada kolejne twierdzenie, tym razem na temat osób, które tragicznie zginęły w niedawnej katastrofie samolotu w Brazylii. Jak możemy usłyszeć: „pojawiły się właśnie w tych artykułach niemainstreamowych, domniemania nad tym, że były to osoby, które w swoich badaniach, w swojej pracy dokumentowały te przypadki i wskazywały na związek między właśnie przyjęciem kolejnych dawek szczepionki a pojawieniem się tak zwanych turbo raków” [czas nagrania 5:24]. 

W jednej z naszych analiz przeczytasz więcej o nieprawdziwych informacjach dotyczących katastrofy lotniczej w Brazylii, w której zginęły 62 osoby. Zgodnie z tymi przekazami ofiarami wypadku mieli być m.in. onkolodzy, którzy chcieli udowodnić istnienie „turbo raka” wywołanego szczepionkami mRNA. 

Na pokładzie samolotu były obecne dwie rezydentki onkologii. Żadne dowody nie wskazują na to, aby badały kwestie dotyczące raka spowodowanego szczepieniami (1, 2). Inne osoby, które rzekomo miały być lekarzami onkologiami, to m.in.: prof. językoznawstwa, dietetyczka i absolwentka kursu mechaniki (1, 2, 3).

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać