Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Czarnek zapowiedział delegalizację LGBTQ+? To fałszywka
Próba podszywania się pod konto Przemysława Czarnka.
fot. X.com / Modyfikacje: Demagog
Czarnek zapowiedział delegalizację LGBTQ+? To fałszywka
Próba podszywania się pod konto Przemysława Czarnka.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- Na portalu X pojawił się wpis zamieszczony rzekomo przez Przemysława Czarnka (obecnie nazwa profilu jest już inna). Miał on zapowiedzieć projekt delegalizacji organizacji LGBTQ+ w Polsce.
- Wpis nie pochodzi z profilu Przemysława Czarnka. Wskazują na to m.in. brak znaczka weryfikacji oraz inna nazwa konta.
- Tekst pochodzi z profilu podszywającego się pod innych użytkowników, np. pod konta Stowarzyszenia Demagog czy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.
Elon Musk po przejęciu Twittera, który zamienił w portal X, zapowiedział walkę z kontami podszywającymi się pod innych użytkowników. W przeszłości takie profile zmieniały nazwy użytkownika, by publikować fałszywe informacje dotyczące np. polityków czy redakcji.
Mimo tych zapowiedzi podczas scrollowania tablicy na portalu X wciąż można natrafić na konta podszywające się, chociażby pod Radio TOK FM. Innym przykładem takiej działalności jest wpis z 20 maja 2024 roku, rzekomo opublikowany przez Przemysława Czarnka, byłego ministra edukacji. Zgodnie z treścią posta poseł Prawa i Sprawiedliwości miał zapowiedzieć złożenie projektu ustawy o delegalizacji organizacji LGBT w Polsce.
Rzekomy wpis Przemysława Czarnka trafił także na Facebook, gdzie możemy przeczytać: [pisownia oryginalna] „Prof. Czarnek będzie potrzebował wsparcia, gdyż lobby któremu się naraził jest ogromne i raczej tego nie darują”. W podobny sposób do treści wpisu odnoszą się także komentarze pod facebookowym postem: [pisownia oryginalna] „BRAWO PAN MINISTER CZARNEK”, „Szkoda tylko, że nie złożyliście takiego projektu mając większość sejmową..”.
Czy to na pewno konto Przemysława Czarnka?
Jedna z komentujących na Facebooku miała jednak wątpliwości, czy to aby na pewno wpis autorstwa byłego ministra edukacji: „To jest prawdziwe konto Pana ministra Czarnka? Mam wątpliwości (parody)”. Ta osoba ma rację, ponieważ nie jest to konto, którym posługuje się Przemysław Czarnek na portalu X. Można to łatwo stwierdzić po dokładnym przyjrzeniu się rzekomemu profilowi byłego ministra edukacji.
W naszych poprzednich analizach (1, 2) dotyczących kont podszywających się pod znane profile zwracaliśmy uwagę na szczegóły, które pozwalają rozróżnić prawdziwe konto od fałszywki. Jednym z nich jest nazwa konta, rozpoczynająca się od znaku „@”. Konto, z którego rzeczywiście korzysta Przemysław Czarnek, nosi nazwę @CzarnekP, tymczasem profil, który opublikował wpis o rzekomym projekcie delegalizacji organizacji LGBT w Polsce, nazywa się @DiabelRokita666.
Innym ważnym detalem jest symbol potwierdzający weryfikację konta. Oryginalny profil Przemysława Czarnka posiada taki znaczek, nie ma go natomiast konto podszywające się pod polityka.
Warto dodać, że zdjęcie Przemysława Czarnka wykorzystane w analizowanym wpisie pochodzi z konferencji prasowej ze stycznia 2021 roku poświęconej funkcjonowaniu placówek oświatowych w czasie pandemii COVID-19.
Demagog i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk – konto podszywa się pod różne osoby
Od czasu, kiedy na Facebooku pojawił się rzekomy wpis Przemysława Czarnka, konto, które go opublikowało, zdążyło kilkukrotnie zmienić nazwę. W pewnym momencie podszywało się pod Stowarzyszenie Demagog, a aktualnie profil ma przypominać media społecznościowe Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, posłanki Nowej Lewicy.
Choć niektóre z takich wpisów mogą wydawać się łatwe do rozpoznania, to zdarza się, że są one traktowane jako wiarygodne, np. przez media. Dlatego nim zareagujemy na jakiś sensacyjny wpis lub podamy go dalej, warto sprawdzić, czy rzeczywiście został opublikowany na koncie danej osoby lub organizacji.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter