Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Jarosław Kaczyński o sfałszowaniu wyborów w USA? Fake news!
Nie ma źródła, które potwierdzałoby, że polityk wypowiedział te słowa.
Jarosław Kaczyński o sfałszowaniu wyborów w USA? Fake news!
Nie ma źródła, które potwierdzałoby, że polityk wypowiedział te słowa.
We wpisach na Twitterze Donalda Tuska i Tomasza Lisa pojawiła się informacja o tym, jakoby Jarosław Kaczyński miał powiedzieć, że „w USA sfałszowali wybory, w Polsce na to nie pozwolimy”. Nie podano żadnego źródła, które potwierdzałoby to, że taka wypowiedź padła, a jednak informacja zdobyła dość dużą popularność w sieci. Rozpowszechniono ją m.in. za pośrednictwem profili SokzBuraka, Solidarni z Donaldem Tuskiem czy też Wolne Miasto Wołomin na Facebooku.
AKTUALIZACJA 21.04.2022. Facebookowy profil SokzBuraka poczynił korektę swojego wpisu na Facebooku, informując użytkowników o błędzie w cytowaniu Jarosława Kaczyńskiego jakiego dokonał Tomasz Lis oraz Donald Tusk.
Jeden z popularniejszych wpisów uzyskał ponad 600 udostępnień i ponad 3 tys. reakcji użytkowników Facebooka. Wiele osób uwierzyło w te słowa: „Przecież to jego marzenie zniszczyć wszystko co dobre”, „Każdy sądzi według siebie a temu panu dawno powinno się podziękować i odpowiednio rozliczyć” – czytamy w sekcji komentarzy.
Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego ze stycznia 2021 roku. Jak dokonano jej manipulacji?
Jarosław Kaczyński wypowiedział się na temat wyborów w USA w styczniu 2021 roku, kiedy to udzielił wywiadu telewizji wPolsce.pl; odpowiadał w niej na pytania o to, czy wolność jest dziś zagrożona. Wydarzenie relacjonował serwis gazetaplus.pl, jednak w prezentowanym tam przekazie dokonano poważnej manipulacji.
Z artykułu pt. „W USA sfałszowano wybory, w Polsce na to nie pozwolimy” wynikało, że Jarosław Kaczyński miał powiedzieć: „Jest bardzo wiele przykładów tego ograniczenia wolności. Na przykład biorąc pod uwagę sfałszowane wybory w Stanach Zjednoczonych. Zmierzają one do tego, by ludzie o poglądach konserwatywnych nie mogli się bezpiecznie wypowiadać”. Jednakże nie tak brzmiały te słowa w oryginale.
Obecnie serwis gazetaplus.pl zaktualizował prezentowaną wypowiedź, jednak w sieci wciąż można znaleźć poprzednią wersję artykułu. Natomiast, jak można dowiedzieć się z treści oryginalnej wypowiedzi zamieszczonej na YouTube, Jarosławowi Kaczyńskiemu chodziło o zawieszenie konta na Twitterze Donalda Trumpa, a nie o sfałszowanie wyborów:
„Tak uważam. Jest bardzo wiele przykładów tego ograniczenia wolności. Dzisiaj w centrum uwagi jest to, co zdarzyło się w Stanach Zjednoczonych, odebranie głosu urzędującemu prezydentowi. Ale przecież różnego rodzaju działania, które zmierzają do tego, by ludzie o poglądach konserwatywnych – bo tak to w tej chwili na świecie wygląda – nie mogli się wypowiadać, nie mogli się bezpiecznie wypowiadać, ponosili jakieś negatywne konsekwencje, często daleko idące, dzisiaj bywa nawet, że karne swoich wypowiedzi, swoich poglądów”.
Podsumowanie
Informacje o tym, jakoby Jarosław Kaczyński podważył wynik wyborów prezydenckich w USA są nieprawdziwe. Wszelkie dostępne źródła wskazują na to, że doszło do przekłamania w cytowaniu wywiadu. W oryginale wypowiedź dotyczyła sytuacji po wyborach w USA, m.in. w związku z zablokowaniem konta Donalda Trumpa w mediach społecznościowych.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter