Strona główna Fake News Omdlenia po szczepieniu przeciw COVID-19? To fałszywe korelacje

Omdlenia po szczepieniu przeciw COVID-19? To fałszywe korelacje

Kobieta w błękitnej koszuli z długim warkoczem po prawej stronie. Prawą ręką łapie się za czoło, z powodu bólu głowy, lewą ma wyciągniętą do przodu.

fot. Pixabay / Modyfikacje: Demagog

Omdlenia po szczepieniu przeciw COVID-19? To fałszywe korelacje

Film przedstawia omdlenia, które nie były spowodowane przez szczepionkę.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • W jednym z nagrań opublikowanych na Facebooku możemy zobaczyć omdlenia rzekomo spowodowane przez szczepionkę [czas nagrania 0:05 oraz 0:08]. W tym samym materiale pojawiają się również informacje o tym, że szczepionka rzekomo zwiększa ryzyko zgonu z powodu COVID-19 [czas nagrania 2:05].
  • Na filmie widać przypadki omdleń niepowiązanych z działaniem szczepień. Jedna z zaszczepionych kobiet wytłumaczyła, że jej omdlenie było u niej normalną reakcją na ból przy tego typu zdarzeniach. Z kolei druga kobieta widoczna w filmie nie była zaszczepiona w momencie, w którym straciła przytomność.
  • Zastosowanie szczepienia redukuje ryzyko zgonu z powodu choroby COVID-19. Europejska Agencja Leków (EMA) podkreśla, że: „nie ma dowodów na wzrost liczby zgonów związanych ze szczepieniami przeciwko COVID-19 w jakiejkolwiek grupie wiekowej, w tym u dzieci”.

W ostatnim czasie w mediach społecznościowych powrócił temat związany ze szczepieniami przeciw COVID-19. Tylko w grudniu 2023 roku sprawdzaliśmy m.in. fałszywe doniesienia o zakazie szczepień w Islandii czy o tym, że zaszczepieni zachorują na AIDS.

nagraniu opublikowanym 6 stycznia 2024 roku przez jednego z użytkowników Facebooka przewijają się różne wątki związane ze szczepieniami przeciw COVID-19. Zobaczymy m.in. rzekome omdlenia spowodowane przyjęciem preparatu [czas nagrania 0:05, 0:08], a także wpis na blogu odnoszący się do liczby zgonów po szczepieniu w Polsce w 2021 roku [czas nagrania 1:34]. W materiale pojawia się także lek. Piotr Rossudowski, który mówi o tym, że dane podane przez Ministerstwo Zdrowia wskazują na to, że zaszczepienie „zwiększa ryzyko zgonu w przypadku zachorowania na COVID-19” [czas nagrania 2:05].

Kadr na ekran komputera, na którym włączone zostało nagranie, w którym pojawiają się antyszczepionkowe tezy

fot. Facebook.com

W krótkim czasie materiał spotkał się ze sporym zainteresowaniem, co widać po dużej liczbie reakcji (2,5 tys.) oraz pozostawionych komentarzy (514). W momencie pisania analizy nagranie udostępniono ponad 1,5 tys. razy. Wśród komentarzy możemy natrafić na opinię, które zgadzają się z tezami pojawiającym się w filmie [pisownia oryginalna]: „Dzisiaj widzimy efekt tego eksperymentu a mi jest smutno.Odeszło niepotrzebnie zbyt wiele ludzi” – czytamy w jednym komentarzu. „I pomyśleć że tyle baranów się na to nabrało”, głosi inny komentarz.

Czy kobiety z nagrań zemdlały wskutek szczepienia? To nieprawda

Na początku filmu możemy zobaczyć, jak dwie kobiety tracą przytomność. Pierwsza z nich to Tiffany Dover, pielęgniarka ze Stanów Zjednoczonych [czas nagrania 0:05]. Druga zaś to Tanja ErichsenDuńskiej Agencji Leków [czas nagrania 0:08].

O pierwszej z kobiet zrobiło się głośno już w grudniu 2020 roku, kiedy to zemdlała w trakcie udzielania wywiadu po tym, jak jako jedna z pierwszych osób przyjęła szczepionkę przeciw COVID-19. Wówczas to w sieci zaczęły krążyć informacje, że było to spowodowane przez preparat. Jak jednak wytłumaczyła później sama pielęgniarka, omdlenie nie miało związku ze składem szczepionki i że w jej przypadku jest to normalna reakcja. W rozmowie z portalem News Channel 9 powiedziała, że „często mdleje, gdy odczuwa ból, więc nie było dla niej zaskoczeniem, że tak się stało”.

Wskazaną sprawą zajął się również portal FactCheck.org. W analizie czytamy, że z uwagi na niski próg bólu u Dover mogło dość do uruchomienia reakcji organizmu, która wywołała omdlenie, czyli do „nadaktywnej reakcji nerwu błędnego” [ang. „overactive vagal response”]. Jak opisuje Clevland Clinic jest to przypadłość powodująca spadek ciśnienia krwi oraz tętna pod wpływem niedającego się kontrolować czynnika, takiego jak np. obecność igieł.

Z kolei incydent z udziałem Tanji Erichsen opisała w lutym 2023 roku redakcja Associated Press. Do zdarzenia doszło w kwietniu 2021 roku. Jak komentowała Duńska Agencja Leków, kobieta nie była wówczas jeszcze zaszczepiona przeciw COVID-19.

Szczepienia przeciw COVID-19 nie zwiększają ryzyka zgonu z powodu choroby

W innym momencie filmu pojawia się lek. Piotr Rossudowski, który wypowiada się na temat jednej z publikacji Ministerstwa Zdrowia. Jego zdaniem statystyki świadczą  o szkodliwości szczepień przeciw COVID-19: „samo ministerstwo w swoich danych podaje, że zaszczepienie osoby nie poprawia rokowania w przypadku zachorowania, nie powoduje, że przebieg tej choroby jest łagodniejszy, a na pewno nie zmniejsza ryzyka zgonu, wprost przeciwnie, zwiększa ryzyko zgonu w przypadku zachorowania na COVID-19” [czas nagrania 2:05].

Wypowiedź lek. Piotra Rossudowskiego analizowaliśmy w jednym z naszych tekstów w przeszłości. Zwracaliśmy wówczas uwagę na nieodpowiednią interpretację statystyk, które opisywały liczbę zgonów z powodu COVID-19.

Szczepionki nie powodują wzrostu ryzyka zgonu, wręcz przeciwnie – obniżają ryzyko śmierci w przypadku zachorowania. W 2022 roku na łamach czasopisma „The Lancet” naukowcy wykazali, że tylko w pierwszym roku realizacji programu szczepień przeciw COVID-19 udało się zapobiec 19,8 mln zgonów na świecie i zmniejszyć śmiertelność z tego powodu o mniej więcej dwie trzecie.

Widać to także po statystykach zgromadzonych przez Ministerstwo Zdrowia w kolejnych latach. W okresie od 2 stycznia 2021 roku do 23 marca 2023 roku z powodu COVID-19 zmarły w Polsce 90 172 osoby. Zgony wśród osób w pełni zaszczepionych stanowiły 16,16 proc., tymczasem odsetek osób niezaszczepionych, które zmarły z powodu choroby wynosił 83,84 proc.

Czy szczepienia przeciw COVID-19 doprowadzają do zgonów?

W trakcie nagrania przewijają się także nekrologi z okresu pandemii COVID-19 [czas nagrania 1:02-1:34], a także wpis na blogu Salon24 dotyczący rzekomych zgonów po szczepieniu [czas nagrania 1:34].

Jak opisaliśmy w jednym z naszych tekstów, korelacja czasowa nie jest wystarczającym dowodem na związek przyczynowo-skutkowy: nie każde omdlenie czy nawet zgon po szczepieniu oznacza, że spowodowała go szczepionka. 

W przypadku szczepień na dużych populacjach nieuniknione jest, że po pewnym czasie może dojść do zdarzeń niepożądanych lub nawet do zgonów wskutek wielu przyczyn niezwiązanych z przyjęciem dawki. Dopiero po przeprowadzeniu badań można orzec, czy to szczepienie doprowadziło do określonego zdarzenia, czy też  nie. Dowody naukowe nie wskazują, że przyjęcie szczepionki przeciw COVID-19 powoduje masowe omdlenia oraz zgony.

W sprawie rzekomych zgonów spowodowanych przez szczepionki wypowiadała się także prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, krajowa konsultant w dziedzinie epidemiologii. W artykule „NOP-y – niepożądane odczyny poszczepienne. Same fakty”, opublikowanym przez Serwis Zdrowie, odnosiła się do informacji o zgonach po przyjęciu szczepionki, znajdujących się w raportach Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH – PIB):

„Wszystkie zgony osób zgłoszonych jako przypadek NOP, które nastąpiły do 30 dni od szczepienia, widnieją niezależnie od przyczyny i związku ze szczepieniem. Na pewno mają one związek czasowy ze szczepieniem. Nie możemy powiedzieć, że jest to związek przyczynowo-skutkowy, z którym mamy do czynienia na przykład wtedy, gdy u osoby zaszczepionej, od razu po przyjęciu szczepienia, wystąpiły poważne komplikacje zdrowotne, np. wstrząs anafilaktyczny, w wyniku którego doszło do śmierci pacjenta, czy w sytuacji pojawienia się obrzęku, zaczerwienia i bolesności w miejscu podania szczepionki”.

Jak wskazuje Europejska Agencja Leków (EMA): stosunek korzyści do ryzyka pozostaje korzystny – oznacza to, że lepiej przyjąć szczepienie niż zachorować na COVID-19 (biorąc pod uwagę również znane efekty uboczne szczepień). EMA podkreśla, że: „nie ma dowodów na wzrost liczby zgonów związanych ze szczepieniami przeciwko COVID-19 w jakiejkolwiek grupie wiekowej, w tym u dzieci”. Tymczasem z powodu COVID-19 na całym świecie zmarło co najmniej 7 mln osób.

Ilu zaszczepionych zachorowało na COVID-19 w stanie Waszyngton?

nagraniu pojawia się również fragment nagłówka, z którego możemy wyczytać, że 100 w pełni zaszczepionych osób w Waszyngtonie zachorowało na COVID-19 [czas nagrania 3:40]. Wycinek ten pomija jednak ważny kontekst dla tego wydarzenia.

Jak podawał Departament Zdrowia stanu Waszyngton w marcu 2021 roku, 102 przypadki przełomowych infekcji (zakażenie mimo przyjęcia pełnej dawki szczepionki) przydarzyły się na milion zaszczepionych mieszkańców. To oznacza, że liczba chorych osób po szczepieniu stanowiła 0,1 proc. wszystkich zaszczepionych.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) na swojej stronie podkreśla, że obecne szczepionki zostały zaprojektowane tak, by chronić przede wszystkim przed ciężkim objawami COVID-19 oraz zgonem. Jak czytamy na stronie:

„Osoby zaszczepione mogą się zarazić i zachorować na COVID-19. Jest to znane jako »infekcja przełomowa « lub »przełomowy przypadek«. Przełomowe infekcje mogą wystąpić w przypadku każdej szczepionki i nie oznaczają, że szczepionka nie działa. Osoby,

 które zachorują na COVID-19 po szczepieniu, znacznie częściej doświadczą jedynie łagodnych objawów, ponieważ skuteczność przeciwko poważnym chorobom i śmierci pozostaje wysoka. Skuteczność szczepionki słabnie z czasem, dlatego ważne jest, aby być na bieżąco ze szczepieniami zgodnie z zaleceniami lekarza”.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram