Strona główna Fake News Szczepionki przeciw COVID-19 nie powodują bezpłodności i nowotworów

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Szczepionki przeciw COVID-19 nie powodują bezpłodności i nowotworów

Nie istnieją żadne wiarygodne badania, które potwierdzałyby te tezy.

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Szczepionki przeciw COVID-19 nie powodują bezpłodności i nowotworów

Nie istnieją żadne wiarygodne badania, które potwierdzałyby te tezy.

Fałszywe informacje na temat skutków ubocznych szczepionek mają długą historię. Pandemia COVID-19 oraz organizacja masowych szczepień przeciwko tej chorobie uaktywnia grupy antyszczepionkowe, które przy pomocy mediów społecznościowych rozpowszechniają teorie o „spisku, który ma na celu depopulację Ziemi”

W podobną narrację wpisuje się post, który został opublikowany na prywatnym profilu facebookowym 21 kwietnia 2021 roku. Z wpisu wynika, że szczepionki nie zabijają od razu i rzekomo mają powodować trzy skutki uboczne: całkowitą bezpłodność, wyniszczenie układu odpornościowego i zachorowania na nowotwory. Żadna z tych tez nie znajduje potwierdzenia w badaniach naukowych.

Zdjęcie omawianego posta. Zilustrowany jest on zdjęciem małej dziewczynki z podpisem: „PROSZĘ, NIE SZCZEP SIĘ DLA MNIE!” i komentarzem: „Takie plakaty powinny wisieć w całym kraju”.

Źródło: www.facebook.com

Zdjęcie małej dziewczynki, ilustrujące posta, ma uderzać w emocje odbiorców. Post powołuje się na bliżej nieokreślone źródła „dostępne w sieci” bez podania konkretnych adresów. Posługuje się językiem pełnym niedopowiedzeń, który ma wywołać niepokój. Bez żadnych podstaw naukowych podaje rzekomo analogiczny przykład trutki na szczury, która ma działać z opóźnieniem, a ton wypowiedzi ma podkreślać oczywistość takiego rozumowania. Jest to argument cytowany w podobnych teoriach. O jednym z takich przykładów pisaliśmy już w lutym 2021 roku w artykule „Nie, szczepionki mRNA nie są systemem do kontrolowania ludzi”.

Post w ciągu dwóch dni udostępniono ponad 2,3 tys. razy i wielokrotnie komentowano. Jak pisali użytkownicy serwisu: „Depopulacja jest w trakcie. Obudzą się po czasie, wszyscy.Będzie za późno! Proces będzie trwał lata.Jednak będzie stanem rzeczywistym w kolejnych pokoleniach!”, „dalej niech się szczepią nie długo będą padać jak muchy”. Część komentujących zauważa jednak, że treść nie jest poparta wiarygodnymi źródłami. Jak możemy przeczytać w jednym z komentarzy: „Jakim ty wyksztalceniem dysponujesz rozpowszechniajac takie tresci? I czy uwazasz, ze jest ona wystarczajaca? Powielasz jakies bzdury, bo nie potrafisz ich zweryfikowac.”.

O tym, jakie efekty uboczne mogą występować po szczepieniu, a które teorie nie mają podstaw w badaniach naukowych, wielokrotnie pisaliśmy już na łamach Demagoga.

Czy szczepionki powodują bezpłodność? 

Według aktualnych badań nie ma żadnych dowodów na to, że szczepionki na COVID-19 mogłyby powodować bezpłodność. Jak wskazuje Centers for Disease Control and Prevention (CDC), do 19 kwietnia po szczepieniu przeciw COVID-19 w Stanach Zjednoczonych w ciążę zaszło co najmniej kilkadziesiąt tysięcy kobiet (przypadki zgłoszone). 

Zanim szczepionki zostały dopuszczone do użytku, przebadano je pod wieloma względami – zarówno na zwierzętach, jak i na ludziach. Zostały uznane za skuteczne i bezpieczne. Dodatkowo Harvard Health Publishing poinformowało o tym, że już w czasie badań klinicznych szczepionek w ciążę zaszło kilkanaście uczestniczek. Tezy, że preparaty wpływają na płodność, pojawiają się także w stosunku do szczepionek na inne choroby. Na łamach Demagoga pisaliśmy już o podobnych fałszywych informacjach dotyczących szczepionki na tężec.

Czy szczepionki niszczą układ odpornościowy?

Kolejnym popularnym, fałszywym argumentem, że szczepionki mają doprowadzić do depopulacji ludzkości, jest informacja, że preparaty rzekomo mają obniżać odporność organizmu. O podobnym przykładzie dezinformacji pisaliśmy m.in. w artykule „COVID-19 to choroba, a nie żaden program depopulacji”.

Badaniami w tej kwestii zajmowało się kilka instytucji, które udowodniły, że szczepionki nie niszczą układu odpornościowego. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-PZH na swojej stronie opublikował informację w tej kwestii w kontekście szczepienia małych dzieci: 

Szczepienia nie osłabiają układu immunologicznego małego dziecka. (…) szczepienia służą treningowi układu odpornościowego, są opłacalne dla naszego układu odporności, dzięki nim jest gotowy na skuteczną i zwycięską walkę z wirusami i bakteriami.

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-PZH

Szczepienie może nie być zalecane osobom, które już cierpią na zaburzenia układu odpornościowego. Jednak jak podaje NIZP-PZH, „wiele stanów związanych z zaburzeniami odporności powoduje jedynie okresowe przeciwwskazania do szczepień”. Każdy taki przypadek należy rozpatrywać indywidualnie.

Czy szczepionki powodują nowotwory? 

Nie istnieją podstawy naukowe, które wskazywałyby na to, że szczepionki, również te na COVID-19, mogą być przyczyną zachorowań na nowotwory. Badania wskazują raczej, że szczepionki mogą służyć w profilaktyce i zapobiegać powstawaniu niektórych rodzajów nowotworów. Przykładem może być szczepionka przeciwko wirusowi HPV wywołującemu raka szyjki macicy, który jest drugim na świecie pod względem częstości występowania nowotworem złośliwym u kobiet. Trwają badania nad preparatami, które mogłyby zapobiegać innym rodzajom raka.

Rzekome „przeprogramowanie komórek” przez składniki zawarte w preparatach to popularny motyw w antyszczepionkowych teoriach, które często powracają na łamy Demagoga. Zazwyczaj dezinformacja dotyczy modyfikowania DNA pacjenta. Tymczasem szczepionki są jednym z najlepiej przebadanych preparatów medycznych i są uznane za bezpieczne. Szczepionki DNA nie polegają na modyfikacji kodu genetycznego człowieka, a na wprowadzeniu do organizmu części DNA wirusa. Więcej szczegółów na ten temat można znaleźć w artykule „Nie, szczepionki przeciw COVID-19 nie będą modyfikować DNA”

Fakty na temat efektów ubocznych szczepionek

Szczepionki, jak wszystkie preparaty medyczne, mogą powodować efekty uboczne. Jednak według wyników testów przeprowadzonych dla szczepionek przeciw COVID-19 aktualnie dopuszczonych do masowej dystrybucji nie należą do nich ani bezpłodność, ani stopniowe obniżanie odporności organizmu, ani zwiększenie ryzyka wystąpienia nowotworu. Najczęściej występujące efekty uboczne to m.in.: gorączka, osłabienie, bóle głowy i mięśni, dreszcze, biegunka i ból w miejscu wstrzyknięcia leku, jednak nie są to dolegliwości intensywne i trwają krótko (1-2 dni). Dłuższe i bardziej uciążliwe skutki uboczne są możliwe, ale zdarzają się niezwykle rzadko. Eksperci cały czas monitorują tę kwestię.

Informacje o działaniach niepożądanych są zamieszczone w ulotkach dołączonych do konkretnych preparatów:

Podsumowanie

Bezpłodność, rozwój nowotworów czy obniżenie odporności to tylko część rzekomych efektów szczepionek. W sieci pojawia się wiele informacji na temat ich skutków ubocznych, które nie mają potwierdzenia w badaniach naukowych. Wielokrotnie pisaliśmy na ten temat, m.in. w artykule „Śmiertelne efekty uboczne szczepionek? Nie, to teoretyczny szkic FDA”. Te teorie nie mają fundamentów naukowych, ale bywają bardzo popularne – szczególnie w dobie masowych szczepień przeciw COVID-19. Tymczasem, jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), szacuje się, że każdego roku szczepienia zapobiegają 2-3 mln zgonów. Szacuje się, że gdyby szczepiło się więcej osób, zgonów byłoby o kolejne 1,5 mln mniej. 

Z wiarygodnymi informacjami na temat szczepionek przeciw COVID-19 można zapoznać się na stronach: Światowej Organizacji Zdrowia, Amerykańskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, Europejskiej Agencji Leków, a także w białej księdze pt. „Szczepienia przeciw COVID-19. Innowacyjne technologie i efektywność” opracowanej przez inicjatywę Nauka Przeciw Pandemii.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać