Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
„TEAM CHEMTRAILS”? Zdjęcia nie potwierdzają teorii spiskowej
We wpisie umieszczono zdjęcia w błędnym kontekście.
fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog
„TEAM CHEMTRAILS”? Zdjęcia nie potwierdzają teorii spiskowej
We wpisie umieszczono zdjęcia w błędnym kontekście.
Fake news w pigułce
- Na Facebooku opublikowano post z kompilacją zdjęć. Ma ona dowodzić, że ślady na niebie zostawiane przez samoloty nie są zwykłymi smugami kondensacyjnymi.
- Wcześniej część tych samych zdjęć publikowano jako dowód na prawdziwość teorii spiskowej o chemtrails. Według niej smugi na niebie to celowo rozpylane substancje szkodliwe dla ludzi.
- Nie ma żadnych wiarygodnych dowodów na to, że smugi na niebie stanowią zagrożenie dla ludzi czy są rozpylane celowo. Opublikowane zdjęcia zostały wyrwane z kontekstu: przedstawiają beczki stanowiące balast, a plakietka pilotów z napisem „#TEAMCHEMTRAILS” jest żartem.
- Powstawanie białych smug na niebie po przelocie samolotu jest naturalnym zjawiskiem, które zachodzi w procesie kondensacji pary wodnej.
W internecie możemy się zetknąć z wieloma teoriami na temat śladów zostawianych na niebie przez samoloty. Część z nich zakłada, że nie są one zwykłymi smugami kondensacyjnymi, a szkodliwymi substancjami rozpylanymi celowo.
Podobny wniosek można wyciągnąć z treści posta opublikowanego 9 maja 2024, w którym napisano: „A tutaj dla tych co nadal wierzą że Smugi na niebie to smugi kondensacyjne” [pisownia oryginalna]. Dołączono do niego kompilację zdjęć, które mają dowodzić, że piloci samolotów rozpylają szkodliwe chemtrails [np. czas nagrania 00:07 i 00:23 ].
Post zyskał spore zasięgi. Udostępniło go ponad 3,7 tys. użytkowników, a zareagowało ponad 540. Napisano pod nim ponad 380 komentarzy. Sporo z nich dotyczy sprostowania informacji, ale część wskazuje na to, że autorzy zgadzają się z treścią posta: „mordercy”, „żadna ilość dowodów nie przekona idioty.”, „A co powiecie na stronę pilotów chemtrail?? No, wszyscy sceptycy sprawdźcie sobie i poczytajcie o czym oni tam piszą”.
Ślady na niebie to naturalne zjawisko, a nie trujące opryski
W kompilacji zdjęć jest kilka takich, które pokazują ślady na niebie [np. czas nagrania 00:13]. Są one przeplatane m.in. zdjęciami pilotów, pokazujących naszywkę z napisem „#TEAMCHEMTRAIL”, czy beczki na pokładzie samolotu [np. czas nagrania 00:02] co ma być dowodem, że smugi to trujące substancje [czas nagrania 00:07 i 00:23].
Powstawanie białych smug na niebie po przelocie samolotu jest naturalnym zjawiskiem, które zachodzi w procesie kondensacji pary wodnej. Para osadza się najczęściej na cząstkach stałych przypadkowo obecnych w powietrzu lub cząstkach sadzy w strudze gazów spalinowych, wypływających z napędów lotniczych, które tworzą chmurę drobnych kropelek wody. Te po pewnym czasie zamarzają, stając się kryształkami lodu.
Przebieg procesu powstawania tego typu chmur i ich wygląd zależy od temperatury i wilgotności. Czasami nie powstają wcale, bywa, że przekształcają się w chmury pierzaste. Tempo znikania smugi kondensacyjnej zależy od wilgotności powietrza.
Chemtrails: kilka słów o teorii spiskowej
Teoria spiskowa secret large-scale atmospheric program (SLAP), nazywana potocznie chemtrails, powstała pod koniec lat 90. XX wieku. Zakłada, że w krajach zachodnich realizuje się program geoinżynieryjny. Skutkiem prowadzonych działań mają być smugi chemiczne tworzone przez latające samoloty. Te smugi z czasem rzekomo kondensują się w chmury.
Zwolennicy teorii nie są zgodni co do inicjatora i celów prowadzonych działań. Za chemtrails są rzekomo odpowiedzialni Amerykanie, tajny rząd światowy lub inna organizacja. Według różnych wersji teorii celem programu ma być kontrola populacji, umysłów lub pogody.
Czy zdjęcia są wiarygodnym dowodem na to, że to coś więcej niż smugi kondensacyjne?
Na jednym ze zdjęć pokazano beczki na pokładzie samolotu [czas nagrania 00:02]. Nie wiadomo, jaka jest ich zawartość i nie podano dowodu na to, że są w nich substancje szkodliwe dla ludzi.
Zdjęcie z podobnymi pojemnikami opisała redakcja factcheckingowego serwisu Lead Stories. Beczki wypełnione wodą stosuje się jako balast przed oddaniem maszyny do użytkowania. Imitują one ciężar pasażerów, wyposażenia maszyny lub ładunku: są one ustawione w sposób odzwierciedlający ułożenie foteli dla pasażerów. W niektórych przypadkach beczki są połączone ze sobą specjalnymi rurami [czas nagrania 00:08], które mogą przepompowywać wodę, by symulować różne scenariusze rozkładu ciężaru w samolocie.
Piloci przyznali się do rozpylania chemtrails?
W kompilacji omawianego materiału pojawiają się zdjęcia plakietek z samolotem i napisem „#TEAMCHEMTRAIL #SPRAYANDPRAY” (tłum. #ekipa chemtrail, rozpylaj i módl się) [czas nagrania 00:07 i 00:23]. Na jednym ze zdjęć mężczyzna w mundurze armii amerykańskiej trzyma taką plakietkę [czas nagrania 00:07].
Zdjęcie osoby w mundurze może być odebrane jako wiarygodne, ale zawsze warto sprawdzić okoliczności jego powstania. Jak zauważają cytowani już fact-checkerzy z serwisu Lead Stories, naszywki to żart grupy pilotów bazy lotniczej w Ramstein w Niemczech.
Pod nazwą „TeamChemtrail” prowadzono satyryczny profil na platformie X i stronę internetową (zarchiwizowaną). Można na niej znaleźć następujące informacje o naszywce:
„Z przyjemnością prezentujemy oficjalną stronę internetową TeamChemtrail, gdzie ciężko pracujemy, aby dostarczać jedne z najzabawniejszych produktów dla pilotów. W Chemworks pracujemy nieprzerwanie i ciężko, aby zapewnić nowe i ulepszone sposoby oświecania i straszenia wszystkich zwolenników teorii spiskowych.
Nasza działalność nabrała nieoczekiwanego tempa po wyprodukowaniu plakietki TeamChemtrail i sprzedaniu jej kilku przyjaciołom. Zanim się zorientowaliśmy, w internecie trwała już burza zamówień i kontrowersji, a my zdaliśmy sobie sprawę, że musimy szybko się rozwijać, aby sprostać wywołanym emocjom!”.
Angela Merkel i Donald Trump w samolotach rozpylających chemtrails?
Wśród zdjęć znajdziemy też takie, które przedstawiają osoby publiczne na pokładzie samolotów, rzekomo rozpylających chemtrails. Wśród tych osób znajdują się m.in. była kanclerz Niemiec Angela Merkel [czas nagrania 00:35] i były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump [czas nagrania 00:37].
Kontekst tych zdjęć przeanalizowały redakcje Lead Stories i Snopes. Według fact-checkerów zdjęcia nie mają związku z rzekomym rozpylaniem chemtrails.
Zdjęcie Angeli Merkel [czas nagrania 00:35] wykonano 20 maja 2014 roku w samolocie Airbus A350. Fotografie można znaleźć na stronie niemieckiego rządu. Spisek chemtrails ma być tajny, zatem trudno zakładać, żeby na oficjalnej stronie opublikowano coś, co ma dowodzić jego istnienia.
Zdjęcie prezydenta Trumpa [czas nagrania 00:37] pierwotnie zamieszczono 17 lutego 2017 roku na platformie X. Zgodnie z opisem fotografia przedstawia zwiedzanie nowego samolotu Boeing Dreamliner w Charleston w Karolinie Południowej. Na zdjęciu widać wspomniane pojemniki służące za balast podczas lotów testowych.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter