Strona główna Fake News Teoria spiskowa o nieskończenie wielkiej płaskiej Ziemi

Teoria spiskowa o nieskończenie wielkiej płaskiej Ziemi

Nowe oblicza pseudonaukowej teorii zyskują popularność w sieci.

Teoria spiskowa o nieskończenie wielkiej płaskiej Ziemi

Nowe oblicza pseudonaukowej teorii zyskują popularność w sieci.

Fake news w pigułce

  • W sieci pojawiła się teoria spiskowa na temat nieskończenie wielkiej płaskiej Ziemi. Zgodnie z przedstawioną wizją za południowym biegunem mają znajdować się niezliczone tereny ukrywane przed opinią publiczną.
  • Wszelkie teorie spiskowe na temat płaskiej Ziemi to pseudonaukowe wyjaśnienia, które ignorują naukę. Zamiast tego kreują własne alternatywne wyjaśnienia, które nie muszą wymagać specjalistycznej wiedzy czy też umiejętności.

Na przestrzeni ostatnich stuleci dzięki licznym ekspedycjom i rozwojowi technologii ludzkość zdołała poznać niemal każdy skrawek Ziemi. W niektórych przypadkach ciekawość odkryciami przeradza się jednak w absurd – dochodzi do przeskoku między rzeczywistością a światem fantazji. W efekcie powstają rozmaite warianty teorii spiskowych o ukrywanym przed opinią publiczną kształcie naszej planety. 

Jedna z map płaskiej Ziemi została opracowana przez Claudio Nocelliego, który na swoim youtubowym kanale Nos Confunden od dłuższego czasu aktywnie promuje teorię spiskową o płaskiej planecie z niezliczoną liczbą terenów za granicami znanego nam świata. Jego materiały były udostępniane na polskich profilach w mediach społecznościowych, m.in. na fanpage’ach Horyzont Zdarzeń oraz Siewcy Prawdy.

Zrzut ekranu wpisu na Facebooku, do którego dołączono nagranie z nieskończenie wielką płaską Ziemią, w której znany nam świat znajduje się w samym jej centrum. Na wpis zareagowało ponad 100 osób, a obejrzano go ponad 1,7 razy.

Źródło: www.facebook.com

Wśród internautów pojawiły się głosy zwątpienia co do autentyczności mapy. Wielu z nich negowało poprawność mapy lub prosiło o źródła potwierdzające jej prawdziwość. Niektórzy mieli jednak bardziej zdecydowane stanowisko: Jestesmy po prostu w »więzieniu«, nikt nas nie ma zamiaru stąd wypuścić, wojska na poludniowym biegunie pilnują za rownileznikiem 66 zeby nikt sie nie wydostał stąd” – pisał jeden z użytkowników Facebooka.

Skąd pomysł na nieskończenie wielką płaską Ziemię z ukrytymi krainami?

Teorie spiskowe na temat płaskiej Ziemi zakładają, że Ziemia ma kształt dysku, którego granice wyznacza Antarktyda. Zdaniem zwolenników tej teorii nie jest to jednak koniec planety, lecz jedynie ściana lodu, stanowiąca krawędź planety lub – jak wynika z filmu – blokująca dostęp do innych, nieznanych ludzkości terenów. Zwolennicy zakładają, że granica świata jest strzeżona przez ONZ, która ukrywa prawdę, czyniąc z Ziemi więzienie.

Grafika przedstawiająca model płaskiej Ziemi uznawany za wiarygodny przez środowiska płaskoziemców. W centrum Ziemi znajduje się Arktyka, a Antarktyda okala planetę dookoła, tworząc jego granicę.

Źródło: www.commons.wikimedia.org

Niektórzy wierzą w płaską Ziemię i uczestniczą w dalszej kreacji teorii spiskowej

Ile osób wierzy w płaską Ziemię? Różne badania ankietowe, w tym przeprowadzone w Brazylii czy Wielkiej Brytanii, wskazują, że jest to zazwyczaj niewielki procent społeczeństwa. W praktyce trudno określić, jak duże jest to grono, a jaka jego część po prostu trolluje badaczy (naśmiewa się z nich). Faktem jest, że osoby, które uważają płaską Ziemię za prawdę, istnieją, a niektórzy z nich, tacy jak Dave Murphy, zupełnie na poważnie je promowali.

Jednym z propagatorów rozwiniętej teorii płaskiej Ziemi jest Claudio Nocelli. To autor nie tylko samej mapy nieskończonej planety, ale i książek o nawigatorze Williamie Morrisie, który po wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych rzekomo przebył lodową ścianę, a nawet miał się tam doczekać dziecka. To fikcyjna historia, w żaden sposób nieudokumentowana.

Trudno określić, w jakim stopniu autor zajmuje się tym dla samej fantastyki, kiedy odbiorcy jego treści odbierają mapy jako możliwe wyjaśnienie teorii spiskowej o płaskiej Ziemi i dziękują mu za uświadomienie”. Jeden z komentatorów pod filmem z początku maja napisał: dziękuję przyjacielu (…) musimy znaleźć sposób, aby się stąd wydostać”. Przekaz o takim kształcie Ziemi jest powielany dalej, pojawiając się w mediach społecznościowych na profilach i fanpage’ach związanych z propagowaniem alternatywnych narracji.

Nonsensy pseudonaukowej teorii o płaskiej Ziemi i jej zwolenników

Płaskości Ziemi przeczą wszelkie naukowe ustalenia, nie mówiąc już o tym, że żaden zwolennik płaskiej planety nie przebył „ściany lodu” w celu odkrycia przedstawionych światów, a przynajmniej nie ma na to dowodów. Takie „próby” były podejmowane przez niektórych wyznawców teorii. W jednym z przypadków wyprawa skończyła się dopłynięciem zaledwie na włoską Lampedusę.

Obowiązek dowodowy spoczywa na twórcach określonych teorii. Gdyby Ziemia była płaska, wiele rzeczy działoby się zupełnie inaczej lub w ogóle przestałoby działać. Zjawiska takie jak pory roku na półkulach czy też cień rzucany przez Ziemię na Księżyc w czasie zaćmienia nie byłyby możliwe do zaobserwowania (a na pewno nie w takiej formie, jaką znamy). Do tego trudno wyobrazić sobie, jak taki cień w ogóle miałby być rzucany w przypadku nieskończenie wielkiej planety o kształcie placka. 

Niezaprzeczalny fakt – Ziemia jest okrągła

To, co obala teorię płaskiej planety już u podstaw, to zdjęcia satelitarne Ziemi, mimo że zwolennicy spisku stanowczo odrzucają to wytłumaczenie, nazywając je oszustwem NASA (podobnie jak lądowanie na Księżycu).

W 2017 roku popularyzator nauki Darek Hoffman na kanale Sci Fun rozpoczął serię na temat płaskiej Ziemi, w której wyjaśniał liczne nieścisłości związane z rzekomą budową planety.

Podsumowanie

Teorie spiskowe na temat płaskiej Ziemi ignorują naukowe ustalenia, w tym trud i wysiłek tysięcy badaczy z różnych dziedzin z całego świata. Zamiast tego kreują własne alternatywne wyjaśnienia, które nie wymagają specjalistycznej wiedzy czy też umiejętności posługiwania się naukowymi metodami. 

Nieskończona płaska Ziemia to nie jedyna teoria spiskowa z gatunku fantastyki. Te mają to do siebie, że za ich pomocą można wykreować istnienie dowolnego świata. Jedni uważają, że planeta jest płaska, podczas gdy inni promują narrację o tym, że Ziemia skrywa kontynenty w samym jej wnętrzu – czemu przyglądaliśmy się w ramach tej analizy

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać