FAKE NEWS W PIGUŁCE

9 czerwca 2023 roku na Twitterze oraz 11 czerwca 2023 roku na Facebooku pojawiły się posty (1, 2) zawierające nagranie, na którym nastolatek zostaje pobity przez swojego rówieśnika w szkolnej toalecie. Na filmie słychać, jak napastnik wypowiada się w języku rosyjskim. W opisie nagrania pojawiła się informacja, że sytuacja ta miała mieć miejsce w polskiej szkole. Sprawcą był rzekomo obywatel Ukrainy, a ofiarą – Polak. Nie jest to prawda. 

Źródło: www.facebook.pl

Film na Twitterze został odtworzony ponad 400 tys. razy i polubiło go ok. 400 użytkowników. W kilka godzin po publikacji na Facebooku nagranie odtworzono ponad 100 razy i zostawiono pod nim 5 reakcji. Wśród 5 komentarzy odnajdujemy głosy osób, które uwierzyły w informacje podane we wpisie: „No zaczynają bic Polakow .Jeszcze trochę to oni bokiem wyjdą Polakom” – czytamy. W innym komentarzu napisano: „Dzieciństwo Bandery wyglądało na tym, że pastwił się nad słabszymi, przed silniejszym uciekał. Więc skoro Duda zadacydiwał że jesteśmy sługami narodu ukraińskiego to służącego można okładać”. 

Pobicie nie odbyło się w Polsce, lecz w rosyjskiej miejscowości

Korzystając z wyszukiwania obrazem w wyszukiwarce Yandex, dotarliśmy do wpisu zamieszczonego na rosyjskim Telegramie 1 czerwca 2023 roku. 

Informacje te potwierdzili fact-checkerzy z FakeNews.pl, którzy dotarli do artykułu opublikowanego 7 czerwca 2023 roku na stronie Komsomolskiej Prawdy. Z jego treści wynika, że – wbrew twierdzeniom padającym w omawianych postach (1, 2) – do pobicia doszło nie w polskiej szkole, lecz w miejscowości Turoczak, przynależnej do Republiki Ałtaju w Rosji. Jak podano w artykule, 16-letni uczeń pobił młodszego o 3 lata chłopca, ponieważ ten miał mu ukraść elektroniczne urządzenie do palenia. Obecnie czynności wyjaśniające w sprawie prowadzi policja. 

Posty są przykładem rosyjskich działań dezinformacyjnych

Analizowane posty (1, 2) są przykładem prorosyjskiej, kremlowskiej propagandy dążącej do wprowadzenia wrogich nastrojów w stosunku do narodu ukraińskiego. Jak wielokrotnie wspominaliśmy na łamach Demagoga, Rosja regularnie prowadzi działania dezinformacyjne, które mają za zadanie nie tylko ośmieszać Ukraińców, ale również usprawiedliwiać atak na Ukrainę i zniechęcać do pomocy uchodźcom. Dlatego w przypadku natknięcia się na sensacyjne wpisy na mediach społecznościowych warto zachować szczególną ostrożność i podjąć próbę weryfikacji przedstawianych informacji.