Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
W szczepieniach podano wirusa wścieklizny? Fałsz
We wpisie na Facebooku pojawiają się fałszywe informacje oraz narracja spiskowa.
fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog
W szczepieniach podano wirusa wścieklizny? Fałsz
We wpisie na Facebooku pojawiają się fałszywe informacje oraz narracja spiskowa.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- Otrzymaliśmy zgłoszenie od czytelnika, który poprosił nas o zweryfikowanie treści posta opublikowanego na Facebooku 9 maja 2024 roku. Dotyczy on rzekomych powiązań pomiędzy szczepionkami, wirusem wścieklizny i zachorowaniem na „gorączkę krwotoczną”.
- We wpisie podano, że w „preparatach” (czyli szczepionkach) podaje się wirus wścieklizny, który „w swojej początkowej fazie” ma „przypominać gorączkę krwotoczną”.
- Szczepionki nie są przyczyną ani gorączki krwotocznej, ani wścieklizny. W preparatach przeciw COVID-19 nie ma żadnego wirusa. W ogóle nie ma w nich czynników infekcyjnych.
Otrzymaliśmy zgłoszenie od czytelnika, który poprosił nas o zweryfikowanie treści posta opublikowanego na Facebooku 9 maja 2024 roku. Dotyczy on rzekomych powiązań pomiędzy szczepionkami (określonymi tu mianem „preparatów miłosierdzia medycznego”), wirusem wścieklizny i zachorowaniem na „gorączkę krwotoczną”.
Wpis dotyczy rzekomego związku pomiędzy szczepionkami przeciw COVID-19 a gorączką krwotoczną
Treść posta zgłoszonego przez naszego czytelnika jest następująca: „wirus wścieklizny w swojej początkowej fazie będzie przypominać gorączkę krwotoczną i został on już podany podczas rozdawania preparatów miłosierdzia medycznego od 2020 roku. Polecam zobaczyć wszystko żeby zrozumieć co będzie się działo!”.
Wpisowi towarzyszy grafika, na której widać psa z pianą wydobywającą się z pyska. Na zdjęciu widnieje napis: „Wścieklizna. Groźna choroba zwierząt i ludzi”.
W dezinformujących treściach, które weryfikowaliśmy do tej pory, słowo „preparat” odnosiło się do szczepionek przeciw COVID-19 (np. 1, 2, 3). Podobnie jest w aktualnie analizowanym wpisie, o czym dodatkowo świadczy doprecyzowanie: „preparaty miłosierdzia medycznego od 2020 roku”. Pierwsze dawki ogólnopopulacyjnych szczepień przeciw COVID-19 zaczęto w Polsce wydawać właśnie pod koniec 2020 roku.
To nie pierwsza dezinformacja na temat gorączek krwotocznych
W poście wskazano, że w „preparatach” podaje się wirus wścieklizny, który „w swojej początkowej fazie” ma „przypominać gorączkę krwotoczną”. Do ryzyka rozwoju gorączki krwotocznej po podaniu szczepionki odnosiliśmy się szczegółowo już w przeszłości (np. 1, 2, 3).
Gorączki krwotoczne to grupa chorób, do których należą m.in. denga, gorączka Lassa, choroba marburska (tzw. gorączka krwotoczna Marburg) czy żółta febra. Są one wywoływane przez wirusy. Szczepionki nie są przyczyną tych chorób. W preparatach przeciw COVID-19 nie ma żadnego wirusa. W ogóle nie ma w nich czynników infekcyjnych.
Wścieklizna i gorączka krwotoczna to inne choroby, o odmiennej przyczynie i przebiegu
Nieuzasadnione jest też wiązanie gorączki krwotocznej z wścieklizną („wirus wścieklizny w swojej początkowej fazie będzie przypominać gorączkę krwotoczną i został on już podany”). Gorączki krwotoczne są powodowane przez wirusy należące np. do rodzin: Arenaviridae, Filoviridae, Flaviviridae, Nairoviridae, Hantaviridae, Phenuiviridae.
Ani wirus wścieklizny, ani koronawirus wywołujący COVID-19 nie należą do wymienionych taksonów. Wścieklizna wywoływana jest przez wirusa z rodziny Rhabdoviridae, a COVID-19 – przez wirusa z rodziny Coronaviridae.
Wiele infekcji wirusowych (ale także zakażeń bakteryjnych, chorób autoimmunologicznych itp.) na początkowym etapie przebiega w podobny sposób – z objawami gorączki. Jednak późniejsze symptomy gorączki krwotocznej i wścieklizny są odmienne.
Na przykład w przebiegu wścieklizny dochodzi zwykle do objawów neurologicznych. Inaczej jest w przypadku gorączek krwotocznych, w których dominują objawy naczyniowe (np. wybroczyny, krwawienia) i żołądkowo-jelitowe (np. biegunka, wymioty).
Tezy przedstawione w poście mają cechy narracji spiskowej
Na koniec warto podkreślić, że tezy zamieszczone w poście mają charakter narracji spiskowej. To znaczy: odnoszą się do rzekomych przyszłych zdarzeń („co będzie się działo!”) i łączą ze sobą niepasujące elementy (szczepionka przeciw COVID-19, wścieklizna, gorączka krwotoczna), tak jakby tworzyły one logiczną całość.
W poście podano link do dodatkowych treści, ale nie znajdują się one w otwartym dostępie – aby je przeczytać, trzeba zapłacić i podać dane logowania. Użytkownicy Facebooka, którzy tego nie zrobią, mogą przeczytać jedynie te informacje, które zamieszczono we wpisie. Dlatego to właśnie do nich odnieśliśmy się w tej analizie.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter