Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
W Ukrainie są amerykańskie laboratoria broni biologicznej? Fake news!
To dezinformacja, która ma usankcjonować atak Rosji na Ukrainę.
W Ukrainie są amerykańskie laboratoria broni biologicznej? Fake news!
To dezinformacja, która ma usankcjonować atak Rosji na Ukrainę.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- W sieci popularność zyskuje informacja, że Rosja zaatakowała Ukrainę ze względu na chęć zniszczenia niebezpiecznych laboratoriów broni biologicznej, które rzekomo się tam znajdują. Miały one działać w wyniku współpracy amerykańsko-ukraińskiej.
- Już w maju 2020 roku Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zdementowała, że na terenie Ukrainy znajdują się amerykańskie laboratoria biologiczne. Kraje współpracują w zakresie walki z zagrożeniem terrorystycznym wykorzystującym broń biologiczną.
W mediach społecznościowych popularność zdobywa teoria spiskowa, która ma ujawniać prawdziwy powód ataku Rosji. W Ukrainie rzekomo działały – z inicjatywy Stanów Zjednoczonych – tajne laboratoria, które miały produkować broń biologiczną.
Takie dezinformacyjne treści pojawiły się np. w filmie opublikowanym na kanale youtubowym Kedyw Poznań (skąd później trafił na Facebooka). Połączono je z innymi popularnymi teoriami spiskowymi, m.in. o tym, że pandemia COVID-19 została zaplanowana czy też, że na niebie rozpylane są toksyczne substancje tzw. chemtrails.
W narracji powielane jest oficjalne oświadczenia strony rosyjskiej, które działań wojennych w Ukrainie nie nazywają „atakiem” czy „inwazją”, lecz „operacją specjalną”.
Jak każda teoria spiskowa — i ta ma swoich zwolenników.
Podobne dezinformacyjne treści pojawiły się też w postach na profilach prywatnych (1, 2, 3). Podobnie w innych miejscach w sieci: w serwisie cda.pl (ten sam film udostępniano również na Facebooku, np. na grupie Nie szczepimy się, Grupa Telewizja wRealu24, a także na profilach prywatnych) czy na blogu kancelarii LEGA ARTIS.
Teoria o „tajnych amerykańskich laboratoriach broni biologicznej w Ukrainie” jest bardzo popularna
Jak podaje EUvsDisinfo, wątek „tajnych laboratoriów” w Ukrainie to jeden z najpopularniejszych tematów dezinformacji prorosyjskiej. Teoria ta nierzadko związana jest z pandemią COVID-19.
"Secret labs and bio-weapons" are among the most prominent pro-kremlin #disinfo tropes. Russian state media circulated it during the COVID-19 pandemic. Now we see attempts to use it again, to justify #PutinsWar against Ukraine.https://t.co/8XBEeTIR7f pic.twitter.com/hVwJzK1Tpq
— EUvsDisinfo (@EUvsDisinfo) March 8, 2022
Teoria spiskowa rozpowszechniła się w wielu krajach. „Tajne laboratoria broni biologicznej w Ukrainie” stały się tematem wielu analiz serwisów fact-checkingowych: pisali o tym m.in. StopFake, PolitiFact, Corrective, EU vs DISINFORMATION, EAP Fakes, #FakeHunter czy Konkret24.
Skąd wzięła się teoria spiskowa o „laboratoriach broni biologicznej w Ukrainie”?
W filmie opublikowanym na kanale Kedyw Poznań pojawiła się mapa, na której zaznaczono rzekomą lokalizację niebezpiecznych laboratoriów wojskowych rozmieszczonych na terytoriach Ukrainy: „te czerwone punkty i fioletowe to są laboratoria broni biologicznej na Ukrainie. Należące do amerykańskiego departamentu… albo wybudowane przez Amerykański Departament Obrony” (czas nagrania 1:25).
Autorzy filmu twierdzą, że „jest około 40 takich laboratoriów”. Stawiają też pytanie, „czy to nie było głównym powodem, że tam właśnie nastąpiła ta akcja?” (czas nagrania 3:00), sugerując, że rosyjski rząd zaatakował Ukrainę, aby zlikwidować zagrożenie.
O takiej dezinformacji pisał już w pod koniec kwietnia 2020 roku ukraiński serwis fact-checkingowy StopFake. W tej wersji, opublikowanej w rządowej gazecie „Rossiyskaya Gazeta”, USA miały potwierdzić istnienie tajnych laboratoriów. Później miały się z tego oświadczenia wycofać (podobną wersję tej teorii opublikowano 8 marca 2022 roku na blogu LEGA ARTIS).
W maju 2020 roku do sprawy odniosła się Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), która zdementowała, aby na terenie Ukrainy znajdowały się jakiekolwiek amerykańskie wojskowe laboratoria biologiczne. Zaznaczyła, że takie insynuacje zostały wysnute bez podania wiarygodnych źródeł.
Ponadto Stany Zjednoczone i Ukraina współpracują w zakresie walki z zagrożeniem terrorystycznym, wykorzystującym broń biologiczną. SBU podkreśliło jednak, że dzieje się to w interesie samej Ukrainy i w ramach ustawodawstwa tego kraju.
„Tajne laboratoria” wcale nie są tajne i nie produkują broni biologicznej w celach wojskowych
Jak wyjaśniło SBU, od 1993 roku Ukraina i Stany Zjednoczone współpracują w celu wyeliminowania strategicznej broni jądrowej oraz rozpowszechniania broni masowego rażenia.
Jednym z punktów zawartej między nimi umowy jest szybkie wykrywanie i reagowanie na epidemie wywołane przez niebezpieczne patogeny.
W 2005 roku Ministerstwo Zdrowia Ukrainy i Departament Obrony USA podpisali umowę o współpracy. Jej celem jest, jak napisało SBU: „(…) zapobieganie rozprzestrzenianiu się technologii, patogenów i wiedzy, które mogą być wykorzystane w rozwoju broni biologicznej. W ramach tej umowy zmodernizowano szereg laboratoriów państwowych zlokalizowanych w obwodach: odeskim, charkowskim, lwowskim, kijowskim, winnickim, chersońskim i dniepropietrowskim (…)”. SBU zapewnia, że dba o ochronę kolekcji szczepów patogenów i kontroluje działalność placówek zajmujących się bezpieczeństwem biologicznym.
Placówki te są finansowane z budżetu ukraińskiego Ministerstwa Zdrowia i Państwowej Służby Ukrainy ds. Bezpieczeństwa Żywności i Ochrony Konsumentów.
Do sprawy odniosła się także ambasada USA w Ukrainie, która w oficjalnym oświadczeniu napisała:
„(…) Biological Threat Reduction Program (BTRP) Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych współpracuje z rządem ukraińskim w celu konsolidacji i zabezpieczenia patogenów i toksyn budzących obawy związane z bezpieczeństwem w ukraińskich obiektach rządowych, jednocześnie umożliwiając badania niezwiązane z celami wojskowymi i opracowywanie szczepionek. Współpracujemy również z naszymi ukraińskimi partnerami, aby zapewnić Ukrainie możliwość wykrywania i zgłaszania epidemii spowodowanych przez niebezpieczne patogeny, zanim stworzą one zagrożenie dla bezpieczeństwa lub stabilności.
Nasze wspólne wysiłki pomagają zapewnić, aby niebezpieczne patogeny nie dostały się w niepowołane ręce”.
Czym zajmują się laboratoria, które działają w ramach programu Biological Threat Reduction Program?
BTRP, w którym Stany Zjednoczone współpracują z wieloma krajami partnerskimi, jest jawny i nie ma związku z produkcją broni biologicznej w celach wojskowych.
Więcej informacji na jego temat możesz przeczytać np. na stronie amerykańskiej ambasady. W ramach projektu wspiera się np. badania, które dotyczą gorączki krwotocznej czy wirusa afrykańskiego pomoru świń.
Ambasada wyjaśniła też, że Centrum Nauki i Technologii w Ukrainie (STCU) to organizacja, której celem jest ograniczenie ryzyka chemicznego, biologicznego, radiologicznego i jądrowego.
Wojska rosyjskie uderzyły również w budynki cywilne — to nie jest „precyzyjna operacja”, której rzekomym celem są laboratoria
W filmie pojawia się też kolejna teza będąca elementem wielu prorosyjskich przekazów, która nie nazywa działań rosyjskich w Ukrainie „atakiem” czy „inwazją”, lecz „operacją specjalną”.
Pisaliśmy już o tym, że według części dezinformacyjnych treści, jej celem ma być „denazyfikacja” Ukrainy (przypomnijmy – w tym kraju nie rządzą naziści).
W omawianym filmie pada też inna teza – „operacja specjalna” ma dotyczyć zniszczenia „tajnych laboratoriów”: „Putin zapewnia wreszcie, że strzelają tylko do celów wojskowych (…) na pewno to była operacja precyzyjna” (czas nagrania 9:00).
Istnieją materiały potwierdzające, że ataki armii rosyjskiej dosięgły również budynków mieszkalnych czy innych obiektów cywilnych. 6 marca ONZ potwierdziło śmierć ponad 360 cywilów. Można się spodziewać, że liczba ta będzie wzrastać.
Dysponujemy zarówno relacjami korespondentów wojennych czy organizacji praw człowieka, jak i nagraniami osób prywatnych, których autentyczność udało się potwierdzić.
Wojska rosyjskie wielokrotnie ostrzeliwały infrastrukturę cywilną w ukraińskich miastach. Zadziało się tak m.in. w Charkowie, gdzie ostrzelano dużą jego część, w tym plac Wolności. Podobnie było w Kijowie, gdzie uderzono m.in. w obszary mieszkalne. Nie jest to więc operacja, która miałaby służyć rzekomemu niszczeniu laboratoriów w ramach operacji wojskowej.
W świetle prawa międzynarodowego niektóre z tych ataków mogą być uznane za zbrodnie wojenne. Za takie uważa się: „zamierzone kierowanie ataków na obiekty cywilne, czyli obiekty niebędące celami wojskowymi”. Minister spraw zagranicznych Ukrainy zapowiedział, że współpracuje z prokuratorem generalnym Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) z siedzibą w Hadze w celu zebrania materiału dowodowego.
Today’s Russian attacks on a kindergarten and an orphanage are war crimes and violations of the Rome Statute. Together with the General Prosecutor’s Office we are collecting this and other facts, which we will immediately send to the Hague. Responsibility is inevitable.
— Dmytro Kuleba (@DmytroKuleba) February 25, 2022
Czy powodem pandemii COVID-19 jest broń biologiczna i „chemtrails”? To dwie popularne teorie spiskowe
Jak już wspomnieliśmy, teorię spiskową o „tajnych laboratoriach broni biologicznej w Ukrainie” starano się powiązać z pandemią COVID-19. Podobne treści rozpowszechnia omawiany film: „(…) planowali na jesień tego roku (…) kolejny etap »demii « załatwić, ponieważ »demie « mogą być tylko przez dwa lata, później muszą być zawieszone (…) Jeśli by się jej nie zawiesiło, byłby stan wyjątkowy, (…) trzeba zakończyć ten stan i od razu wywołaliby następny. W jaki sposób? Właśnie z tych baz braliby tą broń biologiczną i poprzez chemtrails by rozpylali je nad naszym niebem. (…) a to jest znowu inny wariant” (czas nagrania 3:26).
O teoriach spiskowych dotyczących pandemii COVID-19 pisaliśmy już wielokrotnie. Pandemia nie została zaplanowana w celach depopulacji ludzkości.
Natomiast, jeśli chodzi o teorię, że wirus został wyprodukowany w laboratorium, naukowcy biorą taką możliwość pod uwagę w swoich badaniach, jednak zdecydowanie bardziej skłaniają się ku teorii, która mówi o odzwierzęcym pochodzeniu patogenu.
Wielokrotnie pisaliśmy również o „chemtrails”. To popularna teoria spiskowa, która mówi, że jasne smugi na niebie pozostawiane przez samoloty to trujące toksyny, które są rozpylane, aby zatruwać ludzi (w niektórych wersjach jest to np. grafen).
Tymczasem smugi na niebie to chmury kondensacyjne – są one zjawiskiem naturalnym. Nie są one trujące dla człowieka. Natomiast pojawiające się w filmie zdjęcie (czas nagrania 4:50), które rzekomo pokazuje zbiorniki z toksynami na pokładzie samolotu, opisał już 5 maja 2021 roku serwis Correctiv – jest to balast dla samolotów.
Inne wątki w teorii spiskowej o „tajnych laboratoriach broni biologicznej” w Ukrainie
Jak w przypadku każdej teorii spiskowej, w sieci pojawiają się jej różne warianty. Wykorzystują różne fałszywe założenia, które mają ją potwierdzać.
W jednym z postów możemy przeczytać: „a amerykanie mówią, że Putin im bombarduje laboratoria chemiczne na Ukrainie. Co tam robiły takie laboratoria? Na Ukrainie, w Chinach…. nigdy u siebie. Nie wydaje się to Wam wybitnie podejrzane?”.
Zakładając (w kontekście treści całego wpisu), że autor pomylił się i chodziło mu o laboratoria biologiczne, a nie „chemiczne”, pracujące z niebezpiecznymi patogenami, to wiemy, że w Stanach Zjednoczonych takie placówki istnieją.
Dziennikarze USA Today opisali przypadki zaniedbań i wypadków, które się tam wydarzyły.
W tym samym poście zamieszczona jest też fałszywa informacja o tym, że „(…) laboratorium w Wuhan było amerykańskie, tak jak trzy koncerny produkujące szczepionki”.
Instytut Wirusologii w Wuhan, w którym znajdują się laboratoria badań nad wirusami, jest podporządkowany Chińskiej Akademii Nauk (CAS), będącej największą państwową instytucją naukową w Chińskiej Republice Ludowej. Pisaliśmy o tym w jednej z naszych analiz.
Podsumowanie
W kontekście wojny w Ukrainie powstaje wiele dezinformacyjnych treści dotyczących motywacji rosyjskiego ataku. Dezinformacja ta ma go usprawiedliwiać, nierzadko ma charakter teorii spiskowej, która w jakiś sposób nawiązuje do „tajnej” i/lub niebezpiecznej działalności na terenie Ukrainy, którą Rosjanie chcą ukrócić. Posługuje się informacjami, które nie mają poparcia w faktach i – w tym konkretnym przypadku – wykrzywia charakter współpracy amerykańsko-ukraińskiej.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter