Obietnica wprowadzenia bonu przeznaczonego dla młodzieży na zajęcia sportowe i kulturalne pojawiła się na konwencji Zjednoczonej Prawicy w Warszawie 14 kwietnia 2018 roku. Ówczesna wicepremier do spraw społecznych Beata Szydło zapowiadała, że „wprowadzą bon, który będzie przeznaczony na zajęcia kulturalne i sportowe dla młodych ludzi od 16. do 25. roku życia, którzy nie pracują i się uczą”. Beata Szydło stwierdziła, że inicjatywa ta miałaby umożliwić młodym ludziom „realizowanie swoich hobby i pasji”. 15 kwietnia 2018 roku, podczas spotkania z wyborcami w Trzciance, prezes partii rządzącej Jarosław Kaczyński potwierdził pomysł wprowadzenia bonu i zaznaczył przy tym, że będzie on miał wartość 500 złotych. Wskazana obietnica została przedstawiona na kilka miesięcy przed wyborami samorządowymi, które odbyły się 21 października 2018 roku. Ten pomysł nie znalazł się jednak w Programie samorządowym Prawa i Sprawiedliwości z 2018 roku.

Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu, 17 kwietnia 2018 roku zapytany w programie „Sedno sprawy” przez Jacka Prusinowskiego o termin realizacji zapowiedzi z konwencji Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział, że „jest przekonanie (…) czy pewność, że to zrobimy wszystko w tym roku, a ja myślę, że nawet wcześniej, bo przed październikiem(…)”.

30 sierpnia 2018 roku o kwietniowej obietnicy przypomniał portal natemat.pl w artykule pt. „Zapomniana obietnica Szydło. 500 zł dla młodych po prostu przepadło”. Wysłane w tej sprawie przez redakcję portalu pytania do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pozostały bez odpowiedzi.

Przed wyborami samorządowymi w 2018 roku o inicjatywie bonu dla młodzieży na sportowe i kulturalne zajęcia wspomniała Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu ZET 11 października 2018 roku. Ówczesna wicepremier podkreśliła, że „jest przygotowywana ustawa ‘bon dla młodzieży’”. Po wyborach samorządowych nie debatowano w kwestii bonów dla młodzieży w mediach ani w sejmie. Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, które miały miejsce 26 maja 2019 roku, Beata Szydło w wywiadzie z dnia 11 maja 2019 roku z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM została przez dziennikarza zapytana o realizację obietnic, m.in. o bon na sport i kulturę dla ludzi młodych jeszcze niepracujących. Ówczesna wicepremier oznajmiła, że podejmowane są prace nad „rozwiązaniami i została przygotowana pewna propozycja dla młodych ludzi, która (…) zostanie przełożona na projekt ustawy”.

Zdążyć przed końcem kadencji

Kolejną rozmową w mediach, w której pojawił się wątek bonów dla młodzieży od 16. do 25. roku życia była „Popołudniowa rozmowa” w RMF FM z dnia 27 maja 2019 roku, dzień po wyborach do Parlamentu Europejskiego. W wywiadzie szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin, w odpowiedzi na pytanie Marcina Zaborskiego, czy trwają prace nad projektem bonu dla młodzieży, stwierdził, że takiego projektu nie otrzymał, „co nie oznacza, że prace nad tym nie trwają w resorcie”. Chociaż Marcin Zaborski w wywiadzie doszedł do wniosku, że wskazana obietnica nie została zrealizowana, to Jacek Sasin zaznaczył, że „jeszcze mamy chwilę do końca tej kadencji”, a rząd postara się „do końca tej kadencji wszystkie obietnice, które złożył, zrealizować”.

Zapowiedź wprowadzenia bonu dla młodzieży niepracującej i uczącej się na zajęcia kulturalne oraz sportowe nie została więc zrealizowana. W związku z tym, że nie ukazywały się również żadne informacje w mediach dotyczące realizacji owego postulatu, w trybie dostępu do informacji publicznej wysłaliśmy zapytanie 1 sierpnia 2019 roku do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o prace resortów nad realizacją tej obietnicy. 14 sierpnia 2019 uzyskaliśmy odpowiedź od MRPiPS, w której zaznaczono, że zapytanie jest „poza właściwością Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej”. 21 sierpnia 2019 roku MKIDN poinformowało nas, że „nie dysponuje informacją publiczną w zakresie wniosku”.