Strona główna Obietnice wyborcze 100 konkretów. Obietnice rządu Donalda Tuska [Konkret 6.] 1500 zł podwyżki dla nauczycieli

[Konkret 6.] 1500 zł podwyżki dla nauczycieli

[Konkret 6.] 1500 zł podwyżki dla nauczycieli

Donald Tusk

Prezes Rady Ministrów
Platforma Obywatelska

Podniesiemy wynagrodzenia nauczycieli o co najmniej 30%. Nie mniej niż 1500 zł brutto podwyżki dla nauczyciela. Wprowadzimy stały system automatycznej rewaloryzacji. Przywrócimy autonomię i prestiż zawodu nauczyciela – mniej biurokracji, większa niezależność w doborze lektur, rozszerzaniu tematów.

100 konkretów

Częściowo zrealizowana

Obietnicę uznajemy za częściowo zrealizowaną, kiedy deklarowane rozwiązania urzeczywistnione zostały tylko w sposób częściowy, tzn. zostały podjęte pewne kroki w celu ich realizacji. Na podstawie analizy źródeł można stwierdzić, że ostatecznie przyjęte rozstrzygnięcia wpisują się w założenia pierwotnie złożonej obietnicy, nie realizując jej jednak w sposób całościowy. 

Sprawdź metodologię

100 konkretów

Częściowo zrealizowana

Obietnicę uznajemy za częściowo zrealizowaną, kiedy deklarowane rozwiązania urzeczywistnione zostały tylko w sposób częściowy, tzn. zostały podjęte pewne kroki w celu ich realizacji. Na podstawie analizy źródeł można stwierdzić, że ostatecznie przyjęte rozstrzygnięcia wpisują się w założenia pierwotnie złożonej obietnicy, nie realizując jej jednak w sposób całościowy. 

Sprawdź metodologię

Wynagrodzenie zasadnicze a wynagrodzenie średnie. Co wzrosło o 1500 zł?

19 stycznia 2024 roku na stronie Rządowego Procesu Legislacyjnego pojawił się projekt rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. Jak omówiliśmy w jednej z naszych analiz, przewiduje on podwyżki – w zależności od stopnia awansu zawodowego nauczyciela – od 1167 zł (nauczyciele mianowani) do 1365 zł (nauczyciele dyplomowani).

Jednocześnie, mimo przewidzianych w projekcie stawek, Ministerstwo Edukacji ogłosiło „wzrost wynagrodzeń nauczycieli o ponad 1500 zł brutto”. Co ważne, chodzi tu jednak nie o wynagrodzenie zasadnicze, lecz średnie.

O ile dokładnie ma wzrosnąć wynagrodzenie zasadnicze?

Zgodnie z art. 30 ust. 1 Karty Nauczyciela wynagrodzenie nauczycieli składa się z:

  • wynagrodzenia zasadniczego,
  • dodatków (za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego, w tym z tytułu sprawowania funkcji wychowawcy klasy, oraz za warunki pracy),
  • wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw,
  • nagród i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy z wyłączeniem niektórych świadczeń.

Niezmienną podstawą pensji każdego nauczyciela jest zatem wynagrodzenie zasadnicze. Cała reszta zależy m.in. od lat przepracowanych w zawodzie, liczby dodatkowo przepracowanych godzin czy nagród.

19 lutego ministra edukacji wydała zapowiadane rozporządzenie zmieniające  minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego. Z wyrównaniem od stycznia wzrosły one, względem wcześniej obowiązujących o:

  • 1218 zł (dla nauczycieli początkujących),
  • 1167 zł (dla nauczycieli mianowanych),
  • 1365 zł (dla nauczycieli dyplomowanych).

W przypadku nauczycieli początkujących będzie to zatem podwyżka o 33 proc., a w przypadku pozostałych – o 30 proc.

Czym jest średnie wynagrodzenie nauczyciela?

Jednocześnie w Karcie Nauczyciela funkcjonuje pojęcie wynagrodzenia średniego (art. 30 ust. 3). Jak zwraca uwagę Związek Nauczycielstwa Polskiego, średnie wynagrodzenie nauczyciela nie jest średnią arytmetyczną wszystkich wynagrodzeń, lecz konstruktem prawnym. Wlicza się do niego kilka dodatków, które nauczyciele dostają w różnym stopniu.

Art. 30 ust. 3 Karty Nauczyciela mówi, że wynagrodzenie średnie:

  • nauczycieli początkujących wynosi 120 proc. kwoty bazowej,
  • nauczycieli mianowanych wynosi 144 proc. kwoty bazowej,
  • nauczycieli dyplomowanych wynosi 184 proc. kwoty bazowej.

W art. 3 przyjętej przez Sejm w styczniu ustawy okołobudżetowej nieco zmodyfikowano te procenty. Przewidziano dodatkowy wzrost średnich wynagrodzeń nauczycieli początkujących o 2,308 proc. Chodzi tu nie o dodatkową część kwoty bazowej, lecz o podniesienie średniego wynagrodzenia już obliczonego na podstawie kwoty i procentowego wskaźnika.

O ile ma wzrosnąć średnie wynagrodzenie?

Kwotę bazową określa się w ustawie budżetowej. W 2024 roku wynosi 5 176,02 zł (art. 9 ust. 2), a 2023 roku wynosiła 3 981,55 zł.

Na podstawie tych informacji można obliczyć, ile ma wynosić średnie wynagrodzenie nauczycieli w 2024 roku:

  • 6 354,57 zł dla nauczyciela początkującego,
  • 7 453,47 zł dla nauczyciela mianowanego,
  • 9 523,88 zł dla nauczyciela dyplomowanego.

W porównaniu do poprzedniego roku widać wzrost średniego wynagrodzenia o 30 proc. dla nauczycieli mianowanych i dyplomowanych, czyli odpowiednio o 1 720,04 zł i 2 197,83 zł.

W przypadku nauczycieli początkujących sytuacja jest nieco inna. W porównaniu do poprzedniego roku średnie wynagrodzenie ma wzrosnąć o 33 proc., czyli o 1 576,72 zł. 

Podwyżki minimalnych stawek dla nauczycieli były więc niższe początkowo zapowiadano. Podwyżka o 1500 zł dotyczy pensji średniej. Tymczasem Donald Tusk przed wyborami zapowiadał, że będzie ona związana z wynagrodzeniem zasadniczym.

Projekt automatycznej rewaloryzacji już w Sejmie

Kolejną część tego konkretu, czyli wprowadzenie systemu automatycznej rewaloryzacji wynagrodzeń, może zrealizować obywatelski projekt ustawy. Do Sejmu w 2021 roku wniesiono go z inicjatywy Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Zgodnie z tym projektem wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela z najwyższym stopniem awansu zawodowego wynosiłoby co najmniej 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia w III kwartale roku poprzedniego. Nauczyciel z najniższym stopniem dostawałby 73 proc. średniej (pkt. 2). W 2025 roku nauczyciele zarabialiby więc od 6 121,22 zł do 8 161,62 zł

Z kolei wynagrodzenie średnie nauczyciela wynosiłoby od 90 proc. do 155 proc. wynagrodzenia przeciętnego, które oblicza Główny Urząd Statystyczny (pkt 1). W 2025 roku byłoby to od 7 345,46 zł do 12 650,51 zł.

Z Sejmu do komisji, z komisji do podkomisji

W styczniu 2024 roku projekt ZNP po pierwszym czytaniu w Sejmie trafił do sejmowej Komisji Edukacji i Nauki. 13 września powołano podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia tego projektu. 

8 listopada spotkała się ona na niecałe 1,5 minuty, by wybrać własne prezydium. Został nim poseł Adam Krzemiński z Platformy Obywatelskiej. Zgodnie z informacją na stronie Sejmu w najbliższym czasie nie są planowane posiedzenia podkomisji.

Premier Donald Tusk 22 listopada podczas Krajowego Zjazdu Delegatów ZNP mówił, że „zawód nauczyciela nie może być opłacani niżej niż przeciętna płaca”. Zobowiązał się do przyspieszenia prac nad obywatelskim projektem. Jednocześnie zaznaczył:  – Będziemy negocjować pewne aspekty w tymże projekcie [czas nagrania: 11:07].

Co z autonomią? Dać ją może nowa podstawa programowa

Z kolei jeśli chodzi o zwiększanie autonomii nauczyciela, jak  pisaliśmy w innych analizach, przynajmniej od lutego 2024 roku w Ministerstwie Edukacji Narodowej trwały prace nad „odchudzaniem” podstawy programowej. Zespoły eksperckie zaproponowały wykreślenie niektórych jej punktów, m.in. dlatego, aby nauczyciele mieli więcej czasu na rozszerzanie wybranych tematów i więcej swobody w dobieraniu lektur.

Można uznać ten fakt za krok w stronę realizacji trzeciej części obiecanego konkretu. 19 lutego zakończyły się prekonsultacje eksperckich propozycji. Na ich podstawie ministerstwo planowało do połowy kwietnia opracować ostateczną propozycję nowej podstawy.

Ostatecznie 28 czerwca ministra edukacji wydała rozporządzenia modyfikujące podstawy programowe do szkół podstawowychponadpodstawowych. Zmiany weszły w życie od roku szkolnego 2024/2025. Uszczuplono w ten sposób treści nauczania kilkunastu przedmiotów.

Podwyżki uchwalone – czekamy na resztę

W ciągu 100 dni udało się więc częściowo zrealizować obietnicę podwyższenia pensji nauczycieli. Nie wszyscy dostali 1500 zł brutto więcej. Obietnicę zwiększenia autonomii poprzez większą swobodę rozszerzania tematów realizuje z kolei uszczuplenie podstawy programowej.

Nie wiemy, kiedy z podkomisji do sali obrad Sejmu wróci projekt związania nauczycielskich płac z przeciętnym wynagrodzeniem. Nie znamy też pomysłów na zmniejszenie szkolnej biurokracji.

Podsumowując, ten konkret został częściowo zrealizowany

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!