Strona główna Obietnice wyborcze Odbudowa aparatu dyplomatycznego

Odbudowa aparatu dyplomatycznego

Odbudowa aparatu dyplomatycznego

Beata Szydło

Posłanka do Parlamentu Europejskiego
Prawo i Sprawiedliwość

Działania, o których mówię, a więc wysoka aktywność obejmie także inne regiony i kontynenty. Dlatego niezbędna będzie odbudowa zredukowanego przez naszych poprzedników aparatu dyplomatycznego.

Stenogram exposé premier Beaty Szydło, 18.11.2015

Zrealizowana

Obietnicę uznajemy za zrealizowaną, jeśli została całkowicie wykonana w założonym okresie na to przeznaczonym, np. w trakcie kadencji partii rządzącej. 

Sprawdź metodologię

Stenogram exposé premier Beaty Szydło, 18.11.2015

Zrealizowana

Obietnicę uznajemy za zrealizowaną, jeśli została całkowicie wykonana w założonym okresie na to przeznaczonym, np. w trakcie kadencji partii rządzącej. 

Sprawdź metodologię

Myśl o konieczności odbudowy szeroko rozumianego aparatu dyplomatycznego Polski pojawiła się po raz pierwszy w programie Prawa i Sprawiedliwości z 2014 roku w diagnozie stanu polskiej polityki zagranicznej za rządów PO-PSL. W ocenie PiSu trwało wówczas „zwijanie aparatu dyplomatycznego”. W swoim exposé premier Beata Szydło zadeklarowała, że w obszarze polityki zagranicznej jej rządu „wysoka aktywność obejmie także inne regiony i kontynenty. Dlatego niezbędna będzie odbudowa zredukowanego przez naszych poprzedników aparatu dyplomatycznego”. Za poprzednich rządów doszło do likwidacji szeregu polskich przedstawicielstw dyplomatycznych na całym świecie. Polska zlikwidowała Ambasady RP w: Jemenie, Kambodży, Demokratycznej Republice Konga, Kostaryce, Laosie, Panamie, Senegalu, Tanzanii, Urugwaju, Zimbabwe (wszystkie zlikwidowane w 2008 roku), Mongolii (w 2009 roku) i Afganistanie (w 2014 roku). Zlikwidowane zostały także Konsulaty Generalne RP w: Karaczi, Lipsku, Strasburgu, Rio de Janeiro, Lagos, Casablance, Ho Chi Minh (wszystkie w 2008 roku), Katanii (w 2009 roku), Lille i Malmö (w 2013 roku), a także Stałe Przedstawicielstwo RP przy UNESCO w Paryżu (również w 2013 roku). W 2012 roku z przyczyn bezpieczeństwa zawieszono działalność Ambasady RP w Syrii. W 2014 roku z tych samych powodów zawieszeniu uległa działalność Ambasad RP w Iraku i Libii. Również w 2014 roku, z uwagi na aneksję Krymu, a także wojnę na Donbasie, zostały zawieszone, a następ- nie zlikwidowane, Konsulaty Generalne RP w Sewastopolu i Doniecku.

Przeprowadzoną w latach 2008-2009 likwidację aparatu dyplomatycznego Ministerstwo Spraw Zagranicznych argumentowało koniecznością lepszego odzwierciedlenia priorytetów polskiej polityki zagranicznej w strukturze placówek zagranicznych RP, większą priorytetyzacją działań i związaną z nią lepszą alokacją posiadanych, ograniczonych zasobów. Istotne miały być również względy budżetowo-finansowe.

Jeszcze za rządów PO-PSL, w czerwcu 2015 roku, otwarto Konsulat Generalny RP w chińskim Chengdu.

15 kwietnia 2016 roku została na nowo utworzona Ambasada RP w Senegalu. Z kolei w listopadzie 2016 roku minister Witold Waszczykowski podjął decyzję o wznowieniu działalności Ambasady RP w Iraku. 2 stycznia 2017 roku utworzono Ambasadę RP w Panamie, z kolei 2 tygodnie później, 16 stycznia 2017 roku, utworzono także Ambasadę RP w Tanzanii. Również w 2017 roku otwarto dwa kolejne Konsulaty Generalne RP w Houston oraz w Belfaście. 2 stycznia 2018 roku utworzono Ambasadę RP na Filipinach. 1 lipca 2019 roku utworzono Ambasadę RP na Malcie.

Wznowiono również działalność Ambasady RP w Syrii. Z przyczyn bezpieczeństwa jej siedziba znajduje się obecnie w Bejrucie, stolicy sąsiadującego z Syrią Libanu.

Jak wynika z odpowiedzi na interpelację posła Adama Andruszkiewicza, MSZ planował również uruchomienie Ambasady RP w Mongolii, a także rozważał otwarcie placówek w Ekwadorze i Zambii lub Mozambiku, względnie w Sudanie, Omanie. W kontekście prowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości odbudowy aparatu dyplomatycznego warto również wspomnieć o kwestii dezubekizacji polskiej dyplomacji. Pierwotny projekt ustawy w tej sprawie, pomimo ponaglającej wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który w swoim przemówieniu z 1 lipca 2017 roku odniósł się bezpośrednio do ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego i zaapelował do niego o przyspieszenie prac legislacyjnych, został zaniechany. Dopiero drugi, poselski projekt nowelizacji ustawy o służbie zagranicznej oraz ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów, pomyślnie przeszedł całą ścieżkę legislacyjną i został uchwalony przez Sejm 14 grudnia 2018 roku.

Ustawa wprowadziła negatywną przesłankę zatrudnienia w ministerstwie obsługującym ministra właściwego do spraw zagranicznych we wszystkich komórkach urzędu, w placówkach zagranicznych oraz jednostkach organizacyjnych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw za- granicznych. Dotyczyć będzie ona osób, które w okresie do dnia 31 lipca 1990 r. pracowały, bądź pełniły służbę albo były współpracownikami organów bezpieczeństwa państwa w rozumieniu tzw. ustawy lustracyjnej. W ocenie ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza, nowelizacja ustawy o służbie zagranicznej ma charakter przede wszystkim symboliczny, gdyż dotyczy ona kilkudziesięciu osób będących w wieku „tuż przedemerytalnym”.

Od 2015 roku, odtworzone zostały zlikwidowane za rządów Platformy Obywatelskiej ambasady w Senegalu, Tanzanii i Panamie. Wznowiono działalność zawieszonych ambasad w Iraku i Syrii, a także utworzono nowe Konsulaty Generalne RP w Houston oraz Belfaście. W związku z tym uznajemy obietnicę za zrealizowaną.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!