Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Co mówił prof. Zoll na temat wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. RPO?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Co mówił prof. Zoll na temat wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. RPO?
Z wyrokiem Trybunału, z orzeczeniem Trybunału zgodziło się większość autorytetów prawniczych, w tym także profesor (Andrzej – przyp. Demagog) Zoll.
- W wyroku z 15 kwietnia 2021 roku Trybunał Konstytucyjny (TK) orzekł, że przepis pozwalający Rzecznikowi Praw Obywatelskich (RPO) po upływie jego kadencji pozostać na stanowisku do czasu wyboru jego następcy (art. 3 ust. 6 ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich) jest niezgodny z Konstytucją RP. Kadencja obecnego Rzecznika Adama Bodnara upłynęła 9 września ubiegłego roku i dotąd parlamentowi nie udało się wybrać jego następcy.
- W dniu ogłoszenia wyroku prof. Andrzej Zoll udzielił licznych wypowiedzi dla mediów, w których skomentował orzeczenie Trybunału (były to m.in. Onet, Wirtualna Polska, Wyborcza.pl, Rzeczpospolita, RMF FM, TOK FM). Jego opinia na temat wyroku była zdecydowanie krytyczna. W rozmowie z Onetem wprost stwierdził, że nie zgadza się „z treścią orzeczenia TK, dlatego, że art. 3 ust. 6 ustawy o RPO ma poparcie w treści konstytucji”. Wśród głównych zarzutów prawnika przewija się niekonsekwencja, niespójność oraz wewnętrzna sprzeczność wyroku. Przejawiają się one w tym, że Trybunał – uznając, że przepisy przedłużające kadencję Rzecznika muszą mieć umocowanie konstytucyjne, a nie jedynie ustawowe – jednocześnie zwrócił się do Sejmu, by uregulował tę kwestię w formie ustawy. Za głównego winowajcę zaistniałej sytuacji prof. Zoll uważa nie przepis ustawy o RPO kwestionowany przez TK, ale parlament, który nie wywiązuje się z obowiązku wybrania nowego Rzecznika. Jego zdaniem decyzja TK ma charakter jednoznacznie i bezsprzecznie polityczny i ma na celu usunięcie Adama Bodnara z funkcji RPO oraz wyeliminowanie roli Senatu w procedurze wyboru jego następcy.
- Jednocześnie prof. Andrzej Zoll dostrzega potrzebę nowego uregulowania przepisów dotyczących wydłużenia kadencji RPO w przypadku braku wyboru następcy, jednak nie w sposób, w jaki zaproponował to TK w swoim wyroku. Optymalnym rozwiązaniem byłaby zmiana ustawy zasadniczej i umieszczenie odpowiednich przepisów w Konstytucji.
- W związku z powyższym uznajemy wypowiedź Krzysztofa Szczerskiego za fałszywą.
Kontekst wypowiedzi
Jednym z gości programu „Woronicza 17”, nadanego 18 kwietnia 2021 roku w TVP Info, był Krzysztof Szczerski. Jednym z poruszanych tematów był wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 15 kwietnia 2021 roku, zgodnie z którym przepis ustawy z dnia 15 lipca 1987 roku o Rzeczniku Praw Obywatelskich, który pozwolił Adamowi Bodnarowi pozostać na stanowisku do czasu wyboru nowego Rzecznika, jest niezgodny z Konstytucją. Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP stwierdził, że wśród autorytetów prawniczych, które zgodziły się z orzeczeniem TK, znajduje się prof. Andrzej Zoll.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Trybunał Konstytucyjny 15 kwietnia 2021 roku orzekł, że przepis pozwalający RPO na wykonywanie zadań po upływie kadencji do czasu wyboru następcy (art. 3 ust. 6 ustawy o RPO) jest niezgodny z art. 209 ust. 1 w związku z art. 2 i 7 Konstytucji. Wymienione przepisy ustawy zasadniczej stanowią, że:
- „Rzecznik Praw Obywatelskich jest powoływany przez Sejm za zgodą Senatu na 5 lat” (art. 209 ust.1),
- „Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej” (art. 2),
- „Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa” (art. 7).
Przepis ustawy o RPO traci moc po upływie trzech miesięcy od ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw (co nastąpiło 15 kwietnia 2021 roku). W tym czasie powinna zostać uchwalona ustawa, która ureguluje sytuację, gdy ustępujący Rzecznik nie ma następcy. Kadencja Adama Bodnara upłynęła 9 września ubiegłego roku i dotychczas nie udało się wyłonić kandydata, który zostałby zaakceptowany zarówno przez Sejm, jak i przez Senat.
Opinia prof. Andrzeja Zolla na temat orzeczenia TK
W dniu ogłoszenia wyroku prof. Zoll, uznawany za autorytet prawniczy, został poproszony przez media o komentarz dotyczący orzeczenia TK. Z jego opinią mogliśmy się zapoznać na łamach portali Onet, Wirtualna Polska, Rzeczpospolita, Wyborcza.pl oraz w stacjach TOK FM i RMF FM. Były Rzecznik Praw Obywatelskich (2000-2006) oraz prezes Trybunału Konstytucyjnego (1993-1997) na temat wyroku wypowiadał się zdecydowanie krytycznie.
W wywiadzie udzielonym Onetowi prof. Zoll stwierdził wprost:
„Nie zgadzam się z treścią orzeczenia TK, dlatego że art. 3 ust. 6 ustawy o RPO ma poparcie w treści konstytucji”. Zdaniem prawnika uzasadnienie wyroku TK jest „daleko idącą niekonsekwencją”.
Chodzi o to, że z jednej strony TK twierdzi, że przepis pozwalający działać RPO po wygaśnięciu jego kadencji jest niekonstytucyjny, bo Konstytucja nie upoważniła ustawodawcy do jej przedłużenia, a z drugiej strony ten sam Trybunał zwraca się do Sejmu, by w ciągu trzech miesięcy wydał ustawę, która tę kwestię ureguluje. „Art. 3 ust. 6 ustawy o RPO jest już przecież taką ustawą, o którą apeluje TK” – stwierdził prof. Zoll w rozmowie z Onetem. Przy tym dodał:
„Obojętnie, jaką decyzję podejmie Sejm, wyznaczając taką czy inną osobę do pełnienia funkcji Rzecznika Praw Obywatelskich, będzie to sprzeczne z konstytucją. Jeżeli art. 3 ust. 6 ustawy o RPO jest sprzeczny z konstytucją, to w takim razie każda regulacja, która by zapadła w Sejmie, jest regulacją sprzeczną z konstytucją na tej płaszczyźnie, jaką przyjął TK”.
W wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej” na pytanie o to, jak odebrał orzeczenie TK, prof. Andrzej Zoll odpowiedział:
„Źle. Przede wszystkim samo orzeczenie jest wewnętrznie sprzeczne. Powiedzenie, że art. 3 ust. 6 ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich jest niekonstytucyjny, dlatego że przedłużenie kadencji rzecznika nie ma konstytucyjnego umocowania, jest całkowicie niespójne z końcówką wygłoszonego uzasadnienia, że Sejm ma teraz trzy miesiące na uregulowanie tej sprawy w formie ustawy. Jeżeli konstytucja nie daje upoważnienia do uregulowania przez Sejm sytuacji, gdy parlament nie wybrał następcy rzecznika w okresie jego niezakończonej kadencji, to taka ewentualna ustawa uchwalona przez Sejm też będzie przecież niekonstytucyjna. Nie ma tu żadnej logiki”.
Zdaniem prawnika główną przyczyną obecnej sytuacji nie jest nieuchylony przepis ustawy o RPO, ale postawa parlamentu, który nie wykonał swojego obowiązku, czyli nie dokonał wyboru kolejnego Rzecznika przed upływem kadencji Adama Bodnara. Art. 3 ust. 6 wyżej wspomnianej ustawy był tu rozwiązaniem sprawy, która powinna zostać uregulowana w Konstytucji. Jednak w związku z tym, że twórcy Konstytucji tego nie uczynili, ustawodawca słusznie zdecydował się wypełnić tę lukę i umieścił przepisy o przejściowym sprawowaniu tej funkcji w ustawie. Prof. Zoll dostrzega tu problem prawny, jednak jego zdaniem powinien on zostać rozwiązany w inny sposób, niż zrobił to TK.
Podobne wnioski znajdziemy na łamach Wyborczej.pl. Zdaniem związanego z Uniwersytetem Jagiellońskim prawnika wyrok TK zawiera „wiele sprzeczności i to zupełnie zasadniczych”. Prof. Zoll ocenił go „źle”, gdyż nie widzi niezgodności art. 3 ust. 6 ustawy o RPO z Konstytucją. Prof. Zoll dostrzegł wątpliwość prawną związaną z faktem, że art. 208 § 2 Konstytucji nie przewiduje dla ustawodawcy uprawnienia do regulowania sytuacji, kiedy kończy się kadencja (mówi on, że ustawa określa jedynie zakres i sposób działania RPO). Jednak to parlament jest zobowiązany do wyboru nowego Rzecznika przed upływem kadencji poprzednika i to on tego podstawowego obowiązku obecnie nie wykonuje. Idealnym rozwiązaniem byłaby zmiana Konstytucji i zawarcie w niej regulacji na wypadek takiej sytuacji.
Prof. Zoll wypowiedział się także w jednoznaczny sposób w rozmowie na antenie radia RMF FM. Odpowiadając na pytanie redaktora Wojciecha Muzala dotyczące poziomu prawnego orzeczenia TK, prof. Zoll stwierdził, że „jest fatalny”, dodając, że „nie można rodzić sytuacji takiego kompletnego impasu konstytucyjnego”. Oprócz przytoczonych już opinii profesor zwrócił uwagę na kolejne błędy zawarte w orzeczeniu Trybunału. Rozważył sytuację, w której przez trzy miesiące „nic się nie dzieje” i zgodnie z wyrokiem TK Rzecznik przestanie działać. Znaczyłoby to, że Trybunał stworzył normę konstytucyjną, wyznaczając termin końca trwającej kadencji RPO. A Konstytucja nie przewiduje przerw w działalności tego urzędu. Z kolei wyznaczenie osoby pełniącej obowiązki RPO, zdaniem prof. Andrzeja Zolla, tego problemu nie rozwiązuje.
W wywiadzie dla Wirtualnej Polski były prezes TK nazwał decyzję obecnego Trybunału „niekonsekwentną i niespójną”. Wyraził również opinię, że wyrok TK jest „politycznym rozstrzygnięciem” mającym na celu usunięcie Adama Bodnara z urzędu RPO, jak również pominięcie Senatu w procedurze wyboru jego następcy. To, że ta procedura będzie inna niż opisana w ustawie zasadniczej, sprawi, że „to już nie będzie ten sam urząd”. „Obywatele są pozbawieni ochrony ze strony niezawisłego urzędu” – oświadczył prof. Zoll.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter