Strona główna Wypowiedzi Czy Jarosław Kaczyński złożył wniosek o likwidację telewizji publicznej w 2013 roku?

Czy Jarosław Kaczyński złożył wniosek o likwidację telewizji publicznej w 2013 roku?

Czy Jarosław Kaczyński złożył wniosek o likwidację telewizji publicznej w 2013 roku?

Bartosz Arłukowicz

Poseł
Platforma Obywatelska

Pierwszy wniosek o rozwiązanie telewizji publicznej złożył nie kto inny jak Jarosław Kaczyński w roku 2013. Przeszkadzała mu wtedy stronniczość Telewizji Publicznej.

Kawa na ławę, 14.02.2021

Manipulacja

Wypowiedź uznajemy za manipulację, gdy zawiera ona informacje wprowadzające w błąd lub naginające/przeinaczające fakty, w szczególności poprzez:

  • pominięcie ważnego kontekstu,  
  • wykorzystywanie poprawnych danych do przedstawienia fałszywych wniosków,  
  • wybiórcze wykorzystanie danych pasujących do tezy (cherry picking), 
  • używanie danych nieporównywalnych w celu uzyskania efektu podobieństwa lub kontrastu,  
  • wyolbrzymienie swoich dokonań lub umniejszenie roli adwersarza, 
  • pozamerytoryczne sposoby argumentowania.

Sprawdź metodologię

Kawa na ławę, 14.02.2021

Manipulacja

Wypowiedź uznajemy za manipulację, gdy zawiera ona informacje wprowadzające w błąd lub naginające/przeinaczające fakty, w szczególności poprzez:

  • pominięcie ważnego kontekstu,  
  • wykorzystywanie poprawnych danych do przedstawienia fałszywych wniosków,  
  • wybiórcze wykorzystanie danych pasujących do tezy (cherry picking), 
  • używanie danych nieporównywalnych w celu uzyskania efektu podobieństwa lub kontrastu,  
  • wyolbrzymienie swoich dokonań lub umniejszenie roli adwersarza, 
  • pozamerytoryczne sposoby argumentowania.

Sprawdź metodologię

  • W 2013 roku Adam Hofman krytykował telewizję publiczną i proponował utworzenie nowej, na kształt BBC.
  • Jarosław Kaczyński powiedział, że podpisuje się pod wypowiedzią byłego rzecznika PiS dotyczącą potrzebnych zmian w telewizji publicznej. Podkreślił, że jest to jego prywatne zdanie, a nie stanowisko partii.
  • Jarosław Kaczyński nie złożył żadnego wniosku o likwidację telewizji publicznej. Poparł jedynie pomysł Adama Hofmana dotyczący utworzenia nowej telewizji publicznej. Istnieje zasadnicza różnica pomiędzy podjęciem konkretnych działań a luźnym pomysłem. Bartosz Arłukowicz wyolbrzymił działania podjęte przez Jarosława Kaczyńskiego, dlatego wypowiedź oceniamy jako manipulację.

Wypowiedź

14 lutego 2021 gościem programu „Kawa na ławę” w TVN24 był m.in. Bartosz Arłukowicz. Rozmowa dotyczyła głośnego protestu mediów wobec wprowadzenia podatku od reklam. Na fali tego „buntu” 6 lutego Platforma Obywatelska ogłosiła, że w ramach tzw. Koalicji 276 będzie zbierać podpisy za zlikwidowaniem TVP Info oraz abonamentu RTV. Były minister zdrowia stwierdził, że jako pierwszy wniosek o rozwiązanie telewizji publicznej złożył w 2013 roku Jarosław Kaczyński.

Wypowiedź Kaczyńskiego z 2013 roku

W listopadzie 2013 roku Adam Hofman udzielił wywiadu dla tygodnika „W Sieci”. Krytykował w nim zarówno telewizję komercyjną, jak i publiczną.

Stwierdził, że za rządów Platformy Obywatelskiej TVP stało się mniej obiektywne niż wcześniej oraz bardziej agresywne, szczególnie w stosunku do PiS. Ówczesny rzecznik partii chciał powołania nowej telewizji publicznej, która przypominałaby brytyjską BBC. Podkreślił też, że nie chce telewizji partyjnej, która będzie obsadzona ludźmi PiS.

Podczas konferencji prasowej PiS 25 listopada 2013 roku Jarosław Kaczyński powiedział, że podpisuje się pod wypowiedzią Adama Hofmana dotyczącą potrzebnych zmian w telewizji publicznej. Dodatkowo podkreślił, że jest to jego prywatne zdanie, a nie stanowisko partii.

Program PiS z 2014 roku

programie PiS z 2014 roku odniesiono się do kwestii mediów publicznych. Skrytykowano m.in. działalność mediów publicznych za rządów PO:

„W »systemie Tuska« nastąpiła i następuje nadal degeneracja mediów publicznych. Media te mogą i powinny wzmacniać narodową spójność, dlatego państwo ma obowiązek je wpierać. Rząd Tuska postrzega je natomiast jako niewygodną konkurencję dla sprzyjających mu mediów prywatnych i jako potencjalne zagrożenie polityczne w przypadku, gdyby media publiczne stały się niezależne od PO, przekształcając się w forum autentycznej debaty o stanie państwa. Można śmiało powiedzieć, że trwa atak na Polskie Radio i Telewizję Polską. Ma on wymiar zarówno personalny, jak i finansowy”.

W programie czytamy także o „czystkach w telewizji publicznej, które doprowadziły do usunięcia z niej praktycznie wszystkich dziennikarzy o »niepoprawnych« poglądach”. Partia postulowała także reformę debaty publicznej, przekonując, że jakość debaty publicznej w Polsce jest bardzo niska. Media publiczne zostały z kolei oskarżone o prorządową stronniczość.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

POLECANE RAPORTY I ANALIZY

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!