Strona główna Wypowiedzi Darmowa komunikacja. Jaką kwotę musiałby dołożyć Wrocław?

Darmowa komunikacja. Jaką kwotę musiałby dołożyć Wrocław?

Darmowa komunikacja. Jaką kwotę musiałby dołożyć Wrocław?

Łukasz Kasztelowicz

Prawo i Sprawiedliwość

To rezygnacja z przychodów z tytułu biletów, a to jest w 7 mld budżecie naprawdę skromna kwota – 200 mln zł około. Natomiast MPK [we Wrocławiu – przyp. Demagog] i tak nas kosztuje bodajże ok. 700 mln zł.

Gazeta Wrocławska, 23.03.2024

Częściowa prawda

Wypowiedź uznajemy za częściową prawdę, gdy: 

  • zawiera połączenie informacji prawdziwych z fałszywymi. Obecność nieprawdziwej informacji nie powoduje jednak, że teza zawarta w weryfikowanym stwierdzeniu zostaje wypaczona bądź przeinaczona,
  • rzeczywiste dane w jeszcze większym stopniu przemawiają na korzyść tezy autora.

Sprawdź metodologię

Gazeta Wrocławska, 23.03.2024

Częściowa prawda

Wypowiedź uznajemy za częściową prawdę, gdy: 

  • zawiera połączenie informacji prawdziwych z fałszywymi. Obecność nieprawdziwej informacji nie powoduje jednak, że teza zawarta w weryfikowanym stwierdzeniu zostaje wypaczona bądź przeinaczona,
  • rzeczywiste dane w jeszcze większym stopniu przemawiają na korzyść tezy autora.

Sprawdź metodologię

  • W 2023 roku do budżetu Wrocławia wpłynęło 207,9 mln zł z tytułu sprzedaży biletów na transport miejski, co stanowiło 3,3 proc. dochodów budżetowych (6,38 mld zł).
  • Z miejskiej kasy na transport zbiorowy przeznaczono 650 mln zł. Wpływy z biletów pozwalały więc kompensować ok. ⅓ wydatków na komunikację zbiorową.
  • Wypowiedź Łukasza Kasztelowicza oceniamy jako częściową prawdę. W budżecie Wrocławia wpływy z biletów wynoszą ok. 200 mln zł, jednak budżet miasta jest bliższy 6 mld zł niż 7 mld zł.

Analiza powstała w ramach Weryfikatonu – maratonu sprawdzania informacji przed wyborami samorządowymi. Więcej sprawdzonych analiz znajdziesz na podstronie samorząd.

Kandydat PiS obiecuje bezpłatną komunikację we Wrocławiu

Bezpłatna komunikacja miejska we Wrocławiu to jeden z postulatów Łukasza Kasztelowicza ubiegającego się o fotel prezydenta miasta. 13 marca kandydat PiS zaprezentował symboliczny wzór biletu, który będzie uprawniał do darmowego przejazdu.

Polityk opiera swoją kampanię na temacie transportu publicznego. Jego zdaniem darmowa komunikacja miejska ograniczy korki i pozytywnie wpłynie na środowisko naturalne. Ale nie tylko. Darmowy transport publiczny ma sprawić, że wszyscy będą traktowani jednakowo. 

Polityk w opublikowanym pod koniec marca spocie wyborczym zastanawia się, dlaczego mieszkańcy muszą płacić za coś, co do nich zależy [czas nagrania 0:29].

„Szanowni Państwo, skoro tak dużo grup społecznych już zostało zwolnionych z opłat. A więc uczniowie do 21. roku życia nie muszą płacić za bilet, skoro seniorzy nie muszą płacić za bilet. To dlaczego my wszyscy mieszkańcy Wrocławia, którzy jesteśmy tak naprawdę właścicielami MPK, musimy płacić za bilet?”.

Budżet nie odczuje braku wpływów z biletów?

Zdaniem Łukasza Kasztelowicza wprowadzenie bezpłatnej komunikacji publicznej we Wrocławiu nie zachwieje budżetem miasta. Polityk zaznacza, że brak 200 mln zł w budżecie nie będzie tak dotkliwy, ponieważ budżet ma wynosić 7 mld zł [czas nagrania 2:16].

Kasztelowicz podkreśla, że miasto i tak musi dopłacać do komunikacji publicznej. Już dzisiaj wydatki z budżetu miasta na Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne (MPK) we Wrocławiu to kwota 700 mln zł. Sprawdźmy, czy dane przytoczone przez polityka mają odzwierciedlenie w faktach.

207 mln zł – tyle z biletów wpłynęło do miejskiej kasy w 2023 roku

Jak informuje portal Wrocław.pl, w 2023 roku sprzedano 36 mln biletów komunikacji miejskiej o łącznej wartości 207,9 mln zł. W 2022 roku pasażerowie zakupili 30,5 mln sztuk biletów, a MPK zainkasowało 170,4 mln zł. 

Zważywszy, że dochody miasta wynosiły w 2022 roku 6,15 mld zł (s. 8), a w 2023 roku – 6,38 mld zł, wpływy z biletów komunikacji miejskiej stanowiły odpowiednio 2,8 proc. i 3,3 proc. budżetu.

Miasto ponosi większość kosztów komunikacji zbiorowej

A co z kosztami komunikacji miejskiej? Kwota wydatków z budżetu miasta wzrasta. W 2022 roku na komunikację zbiorową przeznaczono 568 mln zł. W 2023 roku to już suma rzędu 650 mln zł, co potwierdza dyrektorka Wydziału Transportu Urzędu Miejskiego Wrocławia. W 2024 roku miasto planuje wydać na transport zbiorowy 776 mln zł.

Wrocław – podobnie jak inne duże miasta – ponosi większą część wydatków na transport zbiorowy. Stolica województwa dolnośląskiego w 2023 roku pokryła 63 proc. kosztów związanych z funkcjonowaniem transportu w mieście. To odsetek już po odliczeniu wpływów, a więc środków ze sprzedaży biletów.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!