Edukacja 
Ekologia 
Energetyka 
Fact-checking 
Klimat 
Rosja 
UE 
Ukraina 
Wybory 
Skopiuj link
Drukuj
Udostępnij
2 min czytania
Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
2 min czytania
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jak szybko rośnie liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jak szybko rośnie liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa?
Na pierwsze 100 tys. zachorowań potrzebowaliśmy 216 dni, na drugą setkę – 100 tys. – 17 dni
Prawda
Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:
- istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację,
- zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi,
- dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.
Prawda
Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:
- istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację,
- zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi,
- dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.
Podczas posiedzenia Sejmu 21 października Robert Kropiwnicki stwierdził, że pierwsze 100 tys. potwierdzonych przypadków koronawirusa w Polsce pojawiło się w ciągu 216 dni, a następne 100 tys. – w ciągu 17 dni. Według danych Ministerstwa Zdrowia od momentu zarejestrowania pierwszego przypadku zakażenia w Polsce do daty potwierdzenia 100 tys. zachorowań minęło 214 dni. Natomiast następne 100 tys. zachorowań pojawiło się w ciągu 17 dni. Uwzględniając kontekst wypowiedzi, w którym nacisk położony został na dynamikę wzrostu liczby nowych przypadków zakażeń koronawirusem, słowa Roberta Kropiwnickiego uznajemy za prawdziwe.
Rozwój sytuacji epidemiologicznej w Polsce
O pierwszym potwierdzonym przypadku koronawirusa w Polsce poinformowano 4 marca 2020 roku. Pacjent przebywał w szpitalu w Zielonej Górze w województwie lubuskim. O pierwszych trzech ofiarach śmiertelnych poinformowano 12 marca 2020 roku.
Pierwsze 100 tys. zachorowań na koronawirusa zostało potwierdzonych przez Ministerstwo Zdrowia 4 października 2020 roku. W tym samym dniu liczba zgonów wynosiła 2,6 tys.
O kolejnych 100 tys. przypadków koronawirusa (dokładnie 202,6 tys. osób) dowiedzieliśmy się w dniu 21 października 2020 roku. Liczba zgonów tego dnia wynosiła 3,9 tys.
Przedstawione wyżej dane Ministerstwa Zdrowia wskazują na przyspieszenie wzrostu liczby nowych zachorowań w bardzo krótkim czasie: pierwsze 100 tys. przypadków potwierdzono w ciągu 214 dni, podczas gdy kolejne 100 tys. – w ciągu 17 dni.
www.worldometers.info
Obok przyspieszonego wzrostu liczby zakażeń zaobserwować można również przyspieszony wzrost liczby zgonów. Od momentu potwierdzenia pierwszego przypadku SARS-CoV-2 do potwierdzenia pierwszej setki tysięcy chorych (tzn. w ciągu 214 dni) w Polsce z powodu COVID-19 zmarło 2,6 tys. osób. Natomiast w ciągu następnych 17 dni liczba zgonów wzrosła o 1,3 tys. i wynosiła już 3,9 tys.
www.worldometers.info
Podsumowując, zgodnie z danymi Ministerstwa Zdrowia pierwsze 100 tys. chorych potwierdzono w ciągu 214 dni, a kolejne 100 tys. przypadków potwierdzono w ciągu kolejnych 17 dni. Pomyłka o dwa dni w pierwszej części nie wpływa na kontekst całości wypowiedzi, dlatego możemy uznać słowa Roberta Kropiwnickiego za prawdziwe.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci
Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej
Sprawdź!
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
POLECANE DLA CIEBIE
