Strona główna Wypowiedzi Jakie kroki podejmował Kościół w zwalczaniu pedofilii?

Jakie kroki podejmował Kościół w zwalczaniu pedofilii?

Jakie kroki podejmował Kościół w zwalczaniu pedofilii?

Piotr Zgorzelski

Wicemarszałek Sejmu
Polskie Stronnictwo Ludowe

Kiedy został papieżem (Jan Paweł II – przyp. Demagog), jako pierwszy papież spośród wszystkich dotychczas, zmienił zapisy prawa kanonicznego i nakazał, aby wszelkie przestępstwa seksualne były zgłaszane bezpośrednio do Stolicy Apostolskiej.

Kawa na ławę, 12.03.2023

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Kawa na ławę, 12.03.2023

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • W 2001 roku w czasie pontyfikatu Jana Pawła II po raz pierwszy wprowadzono dokument, który zobowiązał ordynariusza lub hierarchę do zgłaszania wykroczeń – m.in. wobec szóstego przykazania – do Kongregacji Nauki Wiary (obecnie Dykasteria Nauki Wiary).
  • Przepis ten jest egzekwowany. Przykładowo, według doniesień medialnych z 2022 roku Stolica Apostolska uznała biskupa Henryka Tomasika za winnego zaniedbań w prowadzeniu sprawy o pedofilię w Diecezji Radomskiej.
  • Na tej podstawie wypowiedź uznajemy za prawdziwą.

Kontrowersje w związku z reportażem TVN

W ostatnim czasie głośno zrobiło się o postaci Jana Pawła II w wyniku publikacji reportażu „Franciszkańska 3” w serwisie TVN. Według informacji przekazanych w filmie Karol Wojtyła miał ukrywać przypadki niektórych księży oskarżonych o pedofilię.

Te doniesienia wywołały polaryzację względem osoby Jana Pawła II. Niedługo po publikacji reportażu została przyjęta uchwała ws. obrony dobrego imienia papieża.

O ustaleniach dziennikarzy TVN dyskutowano również w programie „Kawa na ławę” 12 marca. Jeden z gości, Piotr Zgorzelski (który poparł uchwałę), przekonywał, że źródła zaprezentowane we „Franciszkańskiej 3” są „powierzchowne i niewiarygodne”. Przypomniał ponadto, że to Jan Paweł II zobowiązał hierarchów kościelnych do zgłaszania przestępstw seksualnych do Watykanu.

Zmiany w sprawie wykroczeń wobec szóstego przykazania

Kodeksie Prawa Kanonicznego z 1917 roku, w kanonie 2359, za wykroczenie przeciwko szóstemu przykazaniu wśród kar wymieniono zawieszenie w obowiązkach, obłożenie infamią (utrata czci i dobrego imienia), a także pozbawienie urzędu, beneficjum, godności i funkcji.

Kodeksie Prawa Kanonicznego z 1983 roku, wprowadzonym w czasie pontyfikatu Jana Pawła II, kanon 1395 głosił, że duchowny, który złamał szóste przykazanie z osobą poniżej lat szesnastu, „powinien być ukarany sprawiedliwymi karami, nie wyłączając w razie potrzeby wydalenia ze stanu duchownego”. Dopiero po nowelizacjach jako karę za pedofilię przewidziano pozbawienie urzędu, sprawiedliwe kary lub wydalenie ze stanu duchownego.

W 1988 roku ogłoszona została konstytucja apostolska „Pastor bonus”. Jej art. 52 nadawał Kongregacji Nauki Wiary (od 2022 roku Dykasteria Nauki Wiary) możliwość nakładania sankcji kanonicznych nie tylko w przypadku przestępstw przeciwko wierze, ale również wobec „poważniejszych przestępstw popełnianych przeciwko moralności”.

Zmiana ta przesunęła odpowiedzialność z diecezji, w których zostało popełnione „poważniejsze przestępstwo przeciw moralności”, na Stolicę Apostolską. Akt ten nie określał jednak dokładnych wykroczeń, które miałyby być zgłaszane, ani nie wprowadzał obowiązku zawiadamiania o nich.

Obowiązek zgłaszania wykroczeń do Kongregacji Nauki Wiary

W 2001 roku wystosowany został list papieski o charakterze dekretu „Sacramentorum sanctitatis tutela”, który wprowadzał normy postępowania dla przestępstw pozostających pod jurysdykcją prawną Kongregacji Nauki Wiary. Przestępstwo przeciw szóstemu przykazaniu Dekalogu popełnione przez duchownego z nieletnim poniżej osiemnastego roku życia zostało w nim uznane za najcięższe przestępstwo.

Dokument zobowiązywał ponadto ordynariuszy i hierarchów do zgłaszania bezpośrednio w Watykanie wykroczeń wobec szóstego przykazania:

„Jeśli ordynariusz lub hierarcha otrzyma wiadomość, przynajmniej prawdopodobną, o popełnieniu przestępstwa zastrzeżonego, po przeprowadzeniu badania wstępnego winien powiadomić o tym Kongregację Nauki Wiary, która z wyjątkiem ewentualnego zastrzeżenia dla siebie sprawy z powodu szczególnych okoliczności wskazuje ordynariuszowi lub hierarsze sposób postępowania”.

W dokumencie uznano ponadto wykorzystanie nieletnich za jedno z najcięższych przestępstw kościelnych. Jednocześnie wiek zabroniony został podniesiony do 18 roku życia. Warto wspomnieć, że w przestępstwach przeciwko szóstemu przykazaniu, w których ofiarą była osoba małoletnia, przedawnienie zostało ustalone na dziesięć lat, poczynając od ukończenia osiemnastego roku życia przez ofiarę.

Czy Watykan pilnuje, aby to prawo było przestrzegane?

Znane są przypadki egzekwowania obowiązku zawiadomienia Watykanu na temat przestępstw seksualnych, a także przypadki postępowań wszczętych wobec biskupów, którzy nie dopełnili zobowiązań w tym zakresie.

Za przykład może posłużyć postępowanie wobec byłego biskupa Henryka Tomasika, który nie zgłosił przypadków pedofilii pomimo obowiązku. W 2022 roku Watykan uznał go za winnego niezawiadomienia wymiaru sprawiedliwości i Stolicy Apostolskiej o przestępstwie. Gazeta Wyborcza ustaliła, że biskupa Tomasika ukarano trzyletnim zakazem odprawiania mszy świętych oraz uczestniczenia w uroczystościach kościelnych i państwowych na terenie diecezji radomskiej. Stolica Apostolska nie potwierdziła tych informacji.

Podobnymi zaniedbaniami wykazał się w 2002 roku Wiktor Skworc, pełniący wówczas posługę jako biskup tarnowski, a obecnie jako arcybiskup metropolita katowicki. Hierarcha nie zgłosił przestępstwa pedofilskiego księdza Stanisława P. Dopiero w 2010 roku, po ponownym zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa przez wspomnianego księdza, sprawa została zgłoszona do Watykanu, a 10 czerwca 2013 roku zapadł wyrok. Jak podaje Diecezja Tarnowska:

„[…] został wydany dekret skazujący, stwierdzający winę ks. Stanisława oraz nakładający na niego szereg kar (m.in.: 10-letni zakaz sprawowania sakramentów świętych i przepowiadania słowa Bożego – z wyjątkiem celebrowania Eucharystii w Domu Księży Emerytów; całkowity i bezterminowy zakaz katechizowania oraz pracy z dziećmi i młodzieżą; zakaz przyjmowania urzędów kościelnych; zobowiązanie do poddania się terapii)”.

Według rzecznika Diecezji Katowickiej niewywiązanie się z powiadomienia Watykanu mogło być spowodowane tym, że od wprowadzenia przepisów przez papieża Jana Pawła II nie upłynęło wiele czasu, co skutkowało brakiem doświadczenia w realizowaniu nowych zobowiązań. Dodano także, że ocena zdarzeń mogła być błędna.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!