Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Polskie Domy Drewniane. Szumne zapowiedzi, małe inwestycje [Aktualizacja]
Polskie Domy Drewniane. Szumne zapowiedzi, małe inwestycje [Aktualizacja]
Nie wiem, czy wiecie, ale w 2018 r. powołaliście taką spółkę Polskie Domy Drewniane. Co przez 4 lata zrobiła? Sprawdziłem. To jest państwowy deweloper. W 2019 r. miał wybudować na dobry początek 5 tys. mieszkań, do 2022 r. – 11 tys. mieszkań w zabudowie wielorodzinnej i 950 tys. domów jednorodzinnych. Wiecie, ile jest? Byłem tam – 31. Tak, to nie żart. 31 domów do końca 2021 r. Co więcej, muszę wam powiedzieć, że żadnego nie sprzedali, a tylko jeden wynajęli.
- W 2018 roku została powołana spółka Polskie Domy Drewniane, która rozpoczęła działalność 4 września 2019 roku.
- Według zapowiedzi ówczesnego ministra środowiska Henryka Kowalczyka w 2019 roku miała ruszyć budowa 5 tys. domów drewnianych lub mieszkań dla 5 tys. rodzin. Inwestycje miały wpisywać się w rządowy program „Mieszkanie Plus”.
- W projekcie ustawy przewidywano, że do 2019 roku powstanie 1 730 mieszkań, natomiast do końca 2022 roku oddanych zostanie 11 950 mieszkań w domach drewnianych, w tym 11 tys. w zabudowie wielorodzinnej oraz 950 domów jednorodzinnych.
- Pierwsze inwestycje zostały oddane pod koniec 2021 roku. Było to osiedle „Domy na Pszennej” w Łodzi oraz „Osiedle Jabłoniowa Aleja” w Choroszczy pod Białymstokiem. Łącznie zbudowano dotychczas 31 domów drewnianych.
- Według deklaracji spółki, spośród 31 wybudowanych domów jednorodzinnych sprzedanych zostało dotychczas 8, a wynajmowane są obecnie 3.
- Faktycznie, w pierwotnych obietnicach pojawia się wzmianka o 5 tys. mieszkań wybudowanych jeszcze w 2019 roku, natomiast w projekcie ustawy mowa już o jedynie 1,7 tys. Dodatkowo do 2022 roku spółka miała oddać 11 tys. mieszkań oraz 950 domów jednorodzinnych, a nie 950 tys., jak wskazał Marek Sowa.
- Polityk prawidłowo zauważył, że – pomimo obietnic – dotychczas powstało jedynie 31 mieszkań. Jednak wbrew jego słowom osiem z nich już sprzedano, a wynajęto trzy. Na tej podstawie oceniamy wypowiedź jako częściową prawdę.
- Na etapie realizacji są kolejne inwestycje: w Środzie Śląskiej (nawet do 1,5 tys. mieszkań) oraz w Pułtusku (70 domów jednorodzinnych).
- [Aktualizacja 02.09.2022] Marek Sowa w przysłanej nam wiadomości doprecyzował, że miał na myśli wyłącznie dane do końca 2021 roku. Wskazał, że zawarte w wypowiedzi liczby pochodzą z odpowiedzi spółki Domy Drewniane na przeprowadzoną przez niego kontrolę poselską.
- W wypowiedzi wciąż jednak znajduje się fałszywa informacja – dotycząca zapowiedzianej liczby wybudowanych drewnianych domów jednorodzinnych. Według posła rząd obiecał wybudować ich 950 tys. W rzeczywistości miało ich powstać 950. W związku z tym postanowiliśmy utrzymać ocenę częściowa prawda.
[Aktualizacja 18.01.2024] Z początkiem 2024 nazwę oceny „częściowy fałsz” zmieniliśmy na „częściowa prawda”. Z tego powodu nazwę oceny zmieniliśmy także w opublikowanych wcześniej analizach wypowiedzi.
Polityka mieszkaniowa za rządów PiS
Podczas 59. posiedzenia Sejmu w dniu 21 lipca odbyła się debata dotycząca wykonania budżetu państwa w 2021 roku i sprawozdania z działalności NBP w 2021 roku.
Opozycja wykorzystała tę okazję, aby skrytykować politykę prowadzoną przez obóz rządzący. Marek Sowa z Platformy Obywatelskiej zaproponował przyjrzenie się inwestycjom realizowanym przez obecny rząd, przede wszystkim polityce mieszkaniowej i programowi „Mieszkanie Plus”.
Polityk podkreślił, że Mateusz Morawiecki w 2018 roku obiecywał ponad 100 tys. mieszkań, a w 2021 roku do tej obietnicy dołączono jeszcze ustalone z Lewicą 75 tys. mieszkań wybudowanych z KPO. Tylko małą część z tych mieszkań ostatecznie wybudowano.
Sowa przywołał także powołaną w 2018 roku spółkę Polskie Domy Drewniane, która – pomimo licznych obietnic – do dzisiaj nie zrealizowała choćby części zapowiedzianych inwestycji. O tej sprawie przeczytasz w naszej poprzedniej analizie wypowiedzi posłanki Moniki Wielichowskiej. W tym artykule sprawdzimy, co zmieniło się od ubiegłego roku.
Obietnica 5 tys. domów z drewna w 2019 roku
Prawo i Sprawiedliwość nie obiecywało budowy drewnianych domów ani w programie wyborczym z 2014 roku, ani w programie z 2019 roku. Kwestia ta została podniesiona dopiero 4 września 2017 roku, gdy podpisano list intencyjny w sprawie projektu rozwojowego Lasów Państwowych „Polskie domy drewniane – żyj w zgodzie z naturą”.
W kwietniu 2018 roku poznaliśmy konkrety związane z drewnianymi domami. W ramach nowelizacji prawa ochrony środowiska zapowiedziano powołanie spółki Polskie Domy Drewniane.
Niedługo potem ówczesny minister środowiska Henryk Kowalczyk zapowiedział, że w 2019 roku wybudowanych zostanie ok. 5 tys. drewnianych domów lub mieszkań dla 5 tys. rodzin. Inwestycje miały wpisywać się w rządowy program „Mieszkanie Plus”.
Z 5 tys. zrobiło się 1 700
Inne informacje znajdują się jednak w opublikowanym trzy miesiące później projekcie nowelizacji. Według umieszczonych w nim danych do 2019 roku miało powstać 1 500 mieszkań w budynkach wielorodzinnych i 230 mieszkań w zabudowie jednorodzinnej – łącznie 1 730 mieszkań.
Natomiast do 2022 roku zaplanowano utworzenie:
- 11 tys. mieszkań w budynkach wielorodzinnych,
- 950 mieszkań w zabudowie jednorodzinnej (nie 950 tys., jak wskazał Marek Sowa).
Łącznie przewidziano więc, że do 2022 oddanych zostanie 11 950 mieszkań.
Spółka Polskie Domy Drewniane
Nowelizacja prawa ochrony środowiska z 2018 roku wprowadziła w życie zapisy dotyczące firmy Polskie Domy Drewniane SA. Jak czytamy, spółka ma prowadzić działalność „w celu zwiększenia dostępności mieszkań na potrzeby społeczeństwa”.
Podstawowym przedmiotem działalności spółki jest energooszczędne budownictwo drewniane, obejmujące budowę budynków mieszkalnych, zarządzanie nimi oraz wynajmowanie budynków mieszkalnych lub lokali mieszkalnych z możliwością ich sprzedaży.
Spółka Polskie Domy Drewniane powołana została przez przedstawicieli Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (właściciel 99 proc. akcji spółki) oraz Banku Ochrony Środowiska (właściciel 1 proc. akcji spółki). Swoją działalność rozpoczęła 4 września 2019 roku.
Łączny udział Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Banku Ochrony Środowiska SA w kapitale zakładowym powstałej spółki i w sumie głosów przypadających na wszystkie akcje wynosi powyżej 50 proc. Zapis ten sprawia, że podmioty te w przypadku późniejszej sprzedaży akcji zachowają wspólnie decydujący głos.
Pierwsze zakupy i plany
Na początku 2020 roku spółka sfinalizowała zakup pierwszych dwóch działek pod budowlę osiedli domów jednorodzinnych. Pierwsze domy miały stanąć w Łodzi oraz w Choroszczy pod Białymstokiem.
Wkrótce potem spółce udało się kupić kolejne działki, tym razem w Środzie Śląskiej oraz w Pułtusku. Według planów, w pierwszej lokalizacji ma stanąć ponad 27 czterokondygnacyjnych budynków w zabudowie wielorodzinnej, mieszących 800 lokali mieszkalnych. Natomiast w Pułtusku zaplanowano 72 lokale mieszkalne w zabudowie bliźniaczej.
W 2020 roku zapowiedziano sprzedaż lokali, która miała rozpocząć się w nadchodzącym roku. Natomiast w lutym 2021 roku, w odpowiedzi na interpelację poselską, wiceminister Ireneusz Zyska zapowiedział, że zgodnie z przyjętym harmonogramem pierwsze budynki na wynajem zostaną oddane do użytku w 2024 roku.
Inwestycje w Łodzi i Choroszczy
Przy okazji naszej zeszłorocznej analizy wskazywaliśmy na to, że dwie dotychczas podjęte przez PDD SA inwestycje („Osiedle Jabłoniowa Aleja” w Choroszczy oraz „Domy na Pszennej” w Łodzi) nie zostały jeszcze zrealizowane, a na ekipę budowlaną wciąż czekały prace wykończeniowe i podłączenie instalacji.
Według stanu na 2022 rok inwestycje zostały sfinalizowane. W październiku 2021 roku PDD oddało osiedle w Łodzi w dzielnicy Polesie. Stanęło tam 11 domków jednorodzinnych, spośród których, wedle zapowiedzi spółki, sześć zostało już zarezerwowanych przez zainteresowanych mieszkańców.
Osiedle Jabłoniowa Aleja również zostało oddane pod koniec 2021 roku. W Choroszczy stanęło łącznie 20 jednorodzinnych lokali mieszkalnych.
Oznacza to, że dotychczas spółka Polskie Domy Drewniane wybudowała 31 domów drewnianych z obiecanych przez Kowalczyka 5 tys. Dodatkowo budynki zostały oddane dopiero w 2021 roku, a nie 2019.
Dalsze inwestycje Polskich Domów Drewnianych
Spółka pracuje obecnie nad dwiema dużymi inwestycjami: osiedle „Winna Góra” w Środzie Śląskiej oraz osiedle „Domy przy Granicznej” w Pułtusku.
W odpowiedzi na interpelację Ireneusza Zyski czytamy, że względem początkowych zapowiedzi zmieniły się plany. W Środzie Śląskiej powstanie 30 budynków w zabudowie wielorodzinnej z ok. 1 400 lokalami mieszkalnymi. Według jeszcze innych zapowiedzi, budynków (domów i lokali usługowych) ma powstać nawet 1,5 tys. Natomiast w Pułtusku ma powstać 70 lokali w zabudowie jednorodzinnej.
Oprócz tego spółka Polskie Domy Drewniane podejmuje kolejne inwestycje. Przykładowo, w Środzie Śląskiej oprócz domów ma powstać drewniany biurowiec, który wejdzie w skład średzkiego osiedla.
Prezes zarządu zapowiedział chęć współpracy z gminami przy budowie przedszkoli i żłobków w technologii drewnianej. Oprócz tego spółka ogłosiła projekt „Zbuduj z nami dom”, w ramach którego wraz z polskimi wykonawcami podjęłaby się budowy domów dla indywidualnych klientów. Budynki miałyby poniżej 70 m2, więc nie wymagałyby pozwolenia na budowę.
Polskie Domy Drewniane podejmują współpracę również ze światem akademickim. Na początku 2022 roku zapowiedziany został wspólny projekt z Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu w sprawie wykorzystania wodoru do ogrzewania budynków.
Sprzedano osiem domów
Zwróciliśmy się do spółki z zapytaniem o losy wybudowanych w Łodzi i Choroszczy domów drewnianych. Interesowało nas, ile z nich zostało sprzedanych lub wynajętych.
Z otrzymanej odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że spośród wybudowanych 31 domów jednorodzinnych:
- sprzedano dotychczas osiem (najem z dojściem do własności),
- obecnie wynajęte są trzy z nich.
Ponadto w przypadku inwestycji łódzkiej wiadomo, że na 11 domów na sprzedaż lub wynajem zostały już jedynie trzy. Trwają obecnie rozmowy końcowe na temat udostępnienia ich nowym mieszkańcom.
[Aktualizacja 02.09.2022]
Marek Sowa zwrócił się do nas z prośbą o zaktualizowanie części informacji. Poseł doprecyzował, że miał na myśli liczbę wynajętych mieszkań do końca 2021 roku. Przesłał nam również odpowiedź spółki Domy Drewniane na przeprowadzoną przez niego kontrolę poselską.
Czytamy w niej, że „Do końca 2021 roku nie sprzedano żadnego z wybudowanych domów jednorodzinnych w zabudowie bliźniaczej. W tym samym czasie wynajęty został 1 dom jednorodzinny w zabudowie bliźniaczej w najmie tradycyjnym”.
Spółka poinformowała również posła, że z uwagi na sytuację na rynku nieruchomości aktualnie nie prowadzi inwestycji [koniec aktualizacji].
Problemy spółki i opóźnienia
Na temat problemów, które dotknęły Polskie Domy Drewniane wypowiedział się prezes spółki Tomasz Szlązak. Jak możemy usłyszeć: „Spółka (Polskie Domy Drewniane – przyp. Demagog) od początku swego istnienia była skazana na to, żeby najpierw zbudować bank ziemi”.
Głównym problemem było pozyskanie terenów pod inwestycje. Początkowo, według założeń, grunty miały zostać przekazane spółce przez Lasy Państwowe. Ostatecznie jednak leśnicy nie byli chętni do „prywatyzacji lasów” i nie zgodzili się na wzięcie udziału w projekcie.
Minister Michał Kurtyka w 2020 roku, w odpowiedzi na interpelację posłanki Leszczyny, podkreślił, że terminy realizacji pierwszych inwestycji zostały przesunięte z przyczyn niezależnych od spółki, przede wszystkim z powodu pandemii COVID-19.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter