Strona główna Analizy Dobre nawyki seniora w sieci – cz. 4: oszustwa w mediach społecznościowych

Dobre nawyki seniora w sieci – cz. 4: oszustwa w mediach społecznościowych

Naucz się rozpoznawać oszustów w mediach społecznościowych.

Senior przed komputerem, baner na górze: Poradnik dobrych nawyków w sieci, baner na dole: Dla seniorów i nie tylko

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Dobre nawyki seniora w sieci – cz. 4: oszustwa w mediach społecznościowych

Naucz się rozpoznawać oszustów w mediach społecznościowych.

Być może masz konto w mediach społecznościowych i trafiłeś tam na post, który przekierowuje na niepewną stronę. A może słyszałeś o specjalnych akcjach rozdawania prezentów przez różne firmy, w których by otrzymać nagrodę, wystarczy tylko skomentować i udostępnić konkursowy wpis? Trafiłeś kiedyś na post na Facebooku, w którym znana osoba przekonywała, że po zarejestrowaniu się na specjalnej stronie, Twoje zarobki poszybują w górę bez wysiłku?

Dzięki temu poradnikowi będziesz wiedzieć, jak nie dać się zwieść oszustom i rozpoznać ich fałszywe wpisy w mediach społecznościowych.

To czwarta część naszego poradnika „Dobre nawyki seniora w sieci”. W pierwszej możesz zapoznać się ze sposobami, jak sprawdzić, czy masz do czynienia z niebezpiecznym linkiem. Druga pokazuje, jak wykryć oszustów podszywających się pod zaufane instytucje, banki czy nawet znajomych i rodzinę. Trzecia część wskazuje dobre nawyki, które możesz wdrożyć, by chronić swoje konta w sieci. Z tej części dowiesz się, jak rozpoznać oszustów w mediach społecznościowych.

Dobry nawyk nr 1: Zweryfikuj profil, który umieścił wpis

Oszuści często przekonują, że miało miejsce szokujące wydarzenie lub tragiczna w skutkach zbrodnia. Link zamieszczony w poście ma nas rzekomo przekierować do artykułu lub nagrania ze szczegółami – przestępcy zachęcają do przekazania swoich danych osobowych, co rzekomo ma umożliwić zobaczenie materiałów.

Zdarza się też, że oszuści ogłaszają fałszywe akcje rozdawania prezentów lub obiecują duże wygrane na specjalnych platformach do zarabiania. W takim przypadku chcą, byśmy zarejestrowali się na podanej przez nich stronie, podali tam swoje dane i korzystali z ich witryny. Jak zweryfikować profil oszustów?

Jeśli konto nazywa się jak znana marka, a post informuje np. o mikołajkowej akcji rozdawania paczek prezentowych, warto zastanowić się, czy twórcą wpisu rzeczywiście jest wskazana firma. W tym celu możesz sprawdzić, kiedy powstał profil oraz czy zmieniał on w ostatnim czasie swoją nazwę. Aby to zrobić, wystarczy kliknąć „Informacje” pod nazwą konta, a następnie wejść w zakładkę „Transparentność strony”.

Zrzut ekranu konta podszywającego się pod firmę Biedronka. Widoczna jest zakładka „transparentność strony”.

Źródło: www.facebook.com

Na części platform, np. na Facebooku i na Instagramie, wprowadzono oznaczenie w przypadku autentycznych profili. Jeśli konto jest naprawdę oficjalnym kontem znanej marki lub osoby popularnej w mediach, obok nazwy widnieje błękitny znaczek. Takiego symbolu brakuje przy nieprawdziwych kontach. Poniżej widoczne jest wspomniane oznaczenie przy oficjalnym profilu sieci sklepów Biedronka.

Zrzut ekranu oficjalnego konta firmy Biedronka. Widoczny jest błękitny znaczek potwierdzający autentyczność profilu.

Źródło: www.facebook.com

Poza tym warto przejrzeć poprzednie aktywności konta, czyli sprawdzić, jakie posty dodawano z niego wcześniej. Jeśli założono je tuż przed publikacją „konkursowego” wpisu, poprzednio zamieszczało posty z innymi „akcjami promocyjnymi” albo zmieniło nazwę przykładowo z „Lidl fans” na „Bieronka fans” – najprawdopodobniej mamy do czynienia z oszustwem.

Dobry nawyk nr 2: Sprawdź, co na temat konta mówią inni

Ostrzeżenia od innych użytkowników i informacje o oszustwie przekazywane w opiniach wystawionych dla danego profilu to ważny znak ostrzegawczy, którego nie warto lekceważyć. 

W przypadku tej porady nie chodzi jednak wyłącznie o zapisane oceny. Zdanie użytkowników możemy poznać też po liczbie polubień. Liczba internautów obserwujących weryfikowany profil to istotna wskazówka. Jeśli jest ich bardzo mało, najpewniej nie należy on do popularnej marki. Wówczas nie warto wchodzić w link podany w poście, bo najprawdopodobniej został stworzony przez oszustów.

Możesz też poszukać prawdziwego profilu konkretnej marki lub osoby – wpisz jej nazwę w wyszukiwarkę danego medium społecznościowego. Oficjalne konta znanych firm i celebrytów zyskują w mediach społecznościowych dużo reakcji, polubień i opinii.

Na oficjalnych stronach marek warto poszukać ostrzeżeń przed oszustami i porównać tych już wcześniej zidentyfikowanych z profilem, który sprawdzasz. Firmom zależy na dobrej opinii w internecie, dlatego często informują, jeśli w sieci ktoś się pod nich podszywa.

Dobry nawyk nr 3: Przeczytaj komentarze pod postem

Zdarza się, że internauci ostrzegają się wzajemnie w komentarzach pod fałszywym postem. Niekiedy na wpisy użytkowników oszuści odpowiadają automatycznie, stąd możemy zaobserwować sytuacje takie, jak ta widoczna poniżej.

Zrzut ekranu komentarzy pod fałszywym postem. W jednym użytkownik ostrzega przed oszustwem, w drugim oszuści odpowiadają mu, że może zdobyć nagrodę.

Źródło: www.facebook.com

Czasami oszuści w mediach społecznościowych publikują sensacyjną wiadomość, np. o zaginięciu dziecka. W takich postach umieszczane są niekiedy prośby o udostępnienie wiadomości lub niebezpiecznego linku (o tym, jak zachować się w odniesieniu do linku, przeczytasz w cz. 1 poradnika).

Może zdarzyć się tak, że komentarze pod wpisem są wyłączone. Jest to sygnał, że twórcy oszustwa boją się, że internauci będą się wzajemnie ostrzegać.

Zrzut ekranu posta z oszustwem na temat zaginionej dziewczynki. Widoczne jest zablokowanie możliwości komentowania wpisu.

Źródło: www.facebook.com

Dobry nawyk nr 4: Poszukaj podobnych postów

Oszuści często wykorzystują tę samą lub bardzo podobną zmyśloną informację w wielu wpisach. Przykładowo: jakiś czas temu na Facebooku pojawiła się fałszywa wiadomość o rzekomym zaginięciu dziewczynki o imieniu Agatka. Aby zidentyfikować oszustwo, możesz wpisać fragment treści takiego posta w wyszukiwarkę portalu społecznościowego – w tym przypadku byłoby to np. „Agatka zaginęła”.

Twoim oczom ukazałyby się inne posty, masowo kopiowane przez oszustów. Identycznie napisana treść wpisów (1, 2, 3, 4) informowała o zaginięciu Agatki m.in. w Gdyni, w Łodzi, w Bydgoszczy czy w Turku. Co więcej, dziewczynka „przybierała” odmienny wygląd, gdyż oszuści wykorzystali inne zdjęcia w przypadku różnych miejscowości.

Zrzuty ekranu fałszywych postów na temat rzekomego zaginięcia Agatki. Widoczne są zakreślone różne miejscowości, w których miała być porwana dziewczynka.

Źródło: www.facebook.com

Ponadto pamiętaj, że jeżeli o poważnej zbrodni lub o strasznej tragedii informują tylko anonimowe konta na Facebooku, a wiarygodne media milczą, najprawdopodobniej ta sytuacja nie miała miejsca. Jeśli akcja rozdawania prezentów wydaje się zbyt korzystna, by była prawdziwa, najpewniej taka nie jest. Dlatego bądź ostrożny, nie ufaj we wszystkie przekazy w mediach społecznościowych i nie klikaj bez zastanowienia w linki podawane w postach.

Żeby sprawdzić, czy masz do czynienia z oszustwem na platformie społecznościowej, możesz też wykorzystać sposoby z poprzednich części poradnika. W tym przypadku szczególnie przyda się wiedza w zakresie sprawdzania linków (cz. 1 poradnika) i weryfikacji obrazów (cz. 2 poradnika).

Zachęcamy do zapoznania się z innymi materiałami, które pomogą ci rozeznać się w cyfrowym świecie. Możesz odwiedzić stronę www.cyfrowiseniorzy.pl, działającą w ramach Koalicji Cyfrowi Seniorzy, a także skorzystać z czekającej tam na Ciebie infolinii. Celem Koalicji jest realizacja działań edukacyjnych i informacyjnych w zakresie rozwoju kompetencji cyfrowych osób dojrzałych. Z kolei na stronie Fundacji Digital Poland znajdziesz publikację „Nowoczesny Senior – przewodnik po cyfrowym świecie”. Poza tym możesz odwiedzić stronę Towarzystwa Inicjatyw Społecznych „Ę”, gdzie znajdziesz m.in. materiały edukacyjne przygotowane we współpracy z Demagogiem.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!