Strona główna Analizy Nierzetelne zarządzanie finansami. NIK o Funduszu Sprawiedliwości

Nierzetelne zarządzanie finansami. NIK o Funduszu Sprawiedliwości

Nierzetelne zarządzanie finansami. NIK o Funduszu Sprawiedliwości

Z kontroli Najwyższej Izby Kontroli wynika, że gospodarka finansowa Funduszu Sprawiedliwości była prowadzona z naruszeniem nadrzędnych zasad finansów publicznych. NIK negatywnie oceniła działalność ministra sprawiedliwości w zakresie zagwarantowania stosownych warunków prawnych i organizacyjnych.

Brak zwięzłych definicji oraz nadużycia w przyznawaniu środków

NIK zarzuca Funduszowi zbyt szerokie rozumienie pojęcia przeciwdziałania przestępczości. Wiele wydatków jedynie bardzo luźno wiązało się z tym celem. Jako jeden z przykładów wskazano na „wyposażenie przeciwpożarowe i antywłamaniowe dwóch obiektów sakralnych, co miało m.in. przeciwdziałać ich podpaleniu lub dewastacji”. 

Problem braku definicji nie dotyczył wyłącznie fragmentu działalności Funduszu. Jak możemy przeczytać w komunikacie prasowym:

„Ustalono, że przyjęta w sierpniu 2017 r. nowelizacja przepisów Kodeksu karnego wykonawczego oraz wydane we wrześniu tego roku przez Ministra Sprawiedliwości rozporządzenie w sprawie Funduszu skutkowały w praktyce ustanowieniem otwartego, niezdefiniowanego w jednoznaczny sposób katalogu zadań Funduszu Sprawiedliwości”.

Poza tym raport NIK przedstawia wiele przykładów, gdzie Fundusz Sprawiedliwości wchodzi w kompetencje innych inicjatyw, co ma zaprzeczać idei funkcjonowania funduszu celowego.

Nadużycia wykazano również w samym sposobie przyznawania środków. Ryzyko wystąpienia korupcji wynika z niejasnych sposobów rozstrzygania konkursów. Procedury przyznawały dużą dowolność Dysponentowi Funduszu, którym jest minister sprawiedliwości.

Większość środków rozdysponowano (60 proc.) w trybie pozanaborowym, który powinien być wykorzystywany jedynie w specjalnych okolicznościach. Odpowiedzialność za uznaniową dystrybucję środków ponosi Dysponent.

Dofinansowanie OSP, czyli naruszenie zasady celowości

Największym bezzasadnym wydatkiem w ocenie NIK było dofinansowanie Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) na kwotę 139 mln zł. Jako powód dofinansowania podano, że OSP zazwyczaj jako pierwsza pomaga ofiarom wypadków (które potencjalnie mogą być przestępstwami). 

Innymi kontrowersyjnymi wydatkami było dofinansowanie zakładów opieki zdrowotnej na kwotę 35 mln zł lub specjalistycznego ośrodka pomocy pokrzywdzonym w śpiączce, gdzie żadne organy publiczne nie dysponują danymi, ile ofiar przestępstw znajduje się w stanie śpiączki. 

Odstąpienie od realizacji innych zadań

NIK podkreśliła, że realizując zadania marginalnie związane z pomocą pokrzywdzonym, Fundusz zrezygnował z zadań bezpośrednio wynikających z celów jego funkcjonowania. Zrezygnowano m.in. z:

  • przyjaznych pokojów przesłuchań (w tym przeznaczonych dla dzieci),
  • ambulansów do transportu osób pokrzywdzonych przestępstwem,
  • zaprojektowania i budowy bezpieczniejszych przejść dla pieszych.

W raporcie podkreślono, że pierwszy punkt był kluczowym argumentem dla wprowadzenia zmian w funkcjonowaniu Funduszu Sprawiedliwości. 

Nieprzejrzyste konkursy

Wszystkie 16 konkursów objętych kontrolą NIK zostały ocenione negatywnie. Kontrola ofert konkursowych na powierzenie zadań organizacjom pozarządowym wykazała ich nierzetelne przygotowanie przez Dysponenta.

Przede wszystkim chodzi o powierzenie weryfikacji ofert osobom nieposiadającym adekwatnych kwalifikacji i doświadczenia zawodowego. Ponadto Dysponent nie sprecyzował kryteriów ocen, które umożliwiłyby rzetelną ocenę ofert. Tym samym rozstrzygnięcia konkursów miały charakter uznaniowy.

Przeciwdziałanie przyczynom przestępczości budzi wątpliwości

W przypadku przeciwdziałania przyczynom przestępczości NIK wskazuje na brak związku wielu dotacji z tym zadaniem. 

Ponadto zauważono, że w spotkaniach organizowanych w ramach projektów finansowanych z Funduszu w roli prelegentów brali udział pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości, co było zakazane przez warunki udziału w konkursach.

Co więcej, przebadane przez NIK projekty badawcze zlecone przez Fundusz nie odpowiadały standardom naukowym. W szczególności zwrócono uwagę na zbyt wysokie koszty administracyjne, a także tematykę prac, gdyż nie dotyczyły one przeciwdziałania przestępczości.

Reforma Funduszu w 2017 roku

Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej to inicjatywa powstała 1 stycznia 2012 roku. Od 12 sierpnia 2017 roku stosuje się również nazwę Fundusz Sprawiedliwości. Przedsięwzięcie to jest ukierunkowane na pomoc osobom pokrzywdzonym i świadkom oraz pomoc postpenitencjarną.

Pomoc ofiarom jest finansowana z kar nałożonych przez sądy, a pomoc byłym skazańcom pokrywana jest z części wynagrodzenia pracujących więźniów. Poza tym 20 proc. środków Funduszu mogło być wykorzystywane do innych zadań.

W 2017 roku nastąpiły znaczne zmiany w Funduszu. Nowym, dodatkowym celem funduszu stało się przeciwdziałanie przyczynom przestępczości. Wprowadzono dużą dowolność w dysponowaniu środkami. Nowe zadania mogą być teraz finansowane ze wszystkich środków Funduszu, bez wcześniejszego limitu 20 proc. 

Działanie w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej” realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!