Strona główna Fake News Bliżej nieznana siła obsypuje ludzi trującymi chemikaliami? Ekspert dementuje teorię spiskową

Bliżej nieznana siła obsypuje ludzi trującymi chemikaliami? Ekspert dementuje teorię spiskową

Narracja na temat chemtrails nadal pojawia się w mediach społecznościowych. W jednym z nagrań stwierdzono, że na ludzi są zrzucane „nanocząsteczki i inne świństwa”. Jednak jak tłumaczy ekspert, nie potwierdzają tego żadne dowody. 

screen z Facebooka, w tle samolot i smugi

fot. Pexels / Facebook / Modyfikacje: Demagog

Bliżej nieznana siła obsypuje ludzi trującymi chemikaliami? Ekspert dementuje teorię spiskową

Narracja na temat chemtrails nadal pojawia się w mediach społecznościowych. W jednym z nagrań stwierdzono, że na ludzi są zrzucane „nanocząsteczki i inne świństwa”. Jednak jak tłumaczy ekspert, nie potwierdzają tego żadne dowody. 

Analiza w pigułce

  • Na Facebooku udostępniono film, w którym dr Jerzy Jaśkowski mówi o tzw. chemtrails, czyli o popularnej teorii spiskowej dotyczącej smug chemicznych rzekomo pojawiających się na niebie po locie samolotu. W materiale słyszmy, że w smugach są rakotwórcze substancje, takie jak: cząstki aluminium, baru czy strontu [czas nagrania 1:07]. 
  • Teoria spiskowa na temat chemtrails była wielokrotnie obalana i nie znajduje potwierdzenia w żadnych wiarygodnych źródłach (1, 2, 3). Jak wyjaśnia nam prof. dr hab. Krzysztof Markowicz, fizyk atmosfery z Instytutu Geofizyki Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, nie ma żadnych dowodów na istnienie takiego zjawiska.
  • Smugi pozostawiane przez samoloty to chmury kondensacyjne. Składają się z kryształków lodu powstających w procesie kondensacji pary wodnej. To naturalne zjawisko, które nie jest zagrożeniem dla zdrowia ludzi. W smugach kondensacyjnych nie ma toksycznych substancji. Nie zawierają aluminium, baru czy strontu. 

Od lat odróżniamy fałsz od prawdy. Pomóż nam działać dalej: przekaż 1,5% podatku Demagogowi! Wpisz w PIT: KRS 0000615583

Jeden z czytelników zgłosił nam do weryfikacji materiał wideo z udziałem dr. Jerzego Jaśkowskiego – lekarza, który wielokrotnie rozpowszechniał treści sprzeczne z naukowymi ustaleniami i został zawieszony w wykonywaniu zawodu. W naszych analizach sprawdzaliśmy już nieprawdziwe tezy, które wygłaszał, dotyczące m.in. szczepień czy depopulacji

Nadesłane nagranie dotyczy znanej teorii spiskowej o tzw. chemtrails. Zgodnie z tą narracją piloci samolotów rzekomo rozpylają na ludzi trujące substancje. Temat ten wielokrotnie opisywaliśmy na łamach Demagoga. 

filmie słyszymy, jak dr Jaśkowski przekonuje, że: „mamy tzw. trwałe smugi, czyli chemtrails, którym od 2003 roku obsypuje nas bliżej nieznana siła” [czas nagrania 0:00]. Stwierdza również, że są na nas zrzucane: „cząstki aluminium, baru, strontu, czyli substancji rakotwórczych albo powodujących demencję u ludzi” [czas nagrania 1:07]. 

Zrzut ekranu nagrania na Facebooku. Widzimy dr. Jerzego Jaśkowskiego. 22 tys. wyświetleń, 214 reakcji, 423 udostępnienia.

Źródło: www.facebook.com, 27.01.2025

Nie ma dowodów potwierdzających istnienie chemtrails

Teoria spiskowa na temat chemtrails zakłada, że smugi kondensacyjne, które zostają na niebie po locie samolotu, zawierają niebezpieczne chemikalia. Mają je rozpylać piloci – na zlecenie rządu bądź innej organizacji. Celem takich działań jest rzekomo zatruwanie ludzi lub np. sterowanie pogodą

Jednak ta teoria była wielokrotnie kwestionowana i nie znajduje potwierdzenia w żadnych wiarygodnych źródłach (1, 2, 3). 

Informacje o chemtrails pojawiają się w mediach już od lat 90. XX wieku. Agencja Ochrony Środowiska (EPA), Federalna Administracja Lotnictwa (FAA), Amerykańska Agencja Kosmiczna (NASA) oraz Narodowa Agencja Oceanów i Atmosfery (NOAA) wydały wspólną publikację o tytule: „Aircraft Contrails Factsheet”, w której obaliły tę teorię.

Smugi nie składają się z rakotwórczych pierwiastków 

W omawianym filmie podano, że w smugach kondensacyjnych widocznych na niebie po locie samolotu rzekomo znajdują się: „cząstki aluminium, baru, strontu, czyli substancji rakotwórczych, albo powodujących demencję u ludzi” [czas nagrania 1:07]. 

Smugi zostawiane przez samoloty to chmury kondensacyjne. Są zbudowane z kryształków lodu powstających w procesie kondensacji pary wodnej. Jest to naturalne zjawisko, które nie stwarza zagrożenia dla zdrowia ludzi. Smugi kondensacyjne nie zawierają toksycznych substancji. Nie ma w nich również aluminium, baru czy strontu, co sprawdzaliśmy już w naszych analizach

Chemtrails nie mogą powodować problemów ze zdrowiem, ponieważ nie ma żadnych dowodów potwierdzających ich istnienie (1, 2, 3). 

Na stronie David Keith’s Research Group, grupy specjalistów zrzeszonych na Uniwersytecie Harvarda, wskazano, że trudno byłoby zatuszować taki spisek

„Jeśli rzeczywiście istniałby zakrojony na szeroką skalę program zrzutu materiałów z samolotów, musiałby istnieć duży program operacyjny do produkcji, załadunku i rozrzutu materiałów. Gdyby taki program istniał na skalę wymaganą do wyjaśnienia deklarowanej ilości chemtrails, wymagałby on tysięcy, a może dziesiątek tysięcy ludzi. Utrzymanie takiego programu w tajemnicy byłoby niezwykle trudne, ponieważ pojedyncza osoba w programie mogłaby go łatwo ujawnić poprzez ujawnienie dokumentów, zdjęć lub rzeczywistego sprzętu”.

Czy na ludzi są zrzucane nanocząsteczki? Ekspert dementuje

materiale wideo słyszymy również: „nanocząsteczki i inne świństwa lecą nam na głowy, a nikt nie jest w stanie podać, co to naprawdę jest i jakie będą tego skutki zdrowotne chociażby” [czas nagrania 0:57]. 

To stwierdzenie może nawiązywać do teorii spiskowej, zgodnie z którą wieczorna lub nocna mgła jest rzekomo tzw. inteligentnym pyłem (smart dust) skonstruowanym z mikroskopijnych cząsteczek zdolnych do przesyłania danych i śledzenia ludzi. 

W jednej z naszych analiz weryfikowaliśmy już tę narrację. O komentarz na ten temat poprosiliśmy Centrum Współpracy i Dialogu Uniwersytetu Warszawskiego (CWID). Odpowiedzi udzielił nam prof. dr hab. Krzysztof Markowicz, fizyk atmosfery z Instytutu Geofizyki Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego: 

Nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że mgła zawiera »inteligentny pył « wyposażony w mikrourządzenia do zbierania danych czy kontroli ludzi. Teoria o »inteligentnym pyle « odnosi się do badań nad miniaturowymi sensorami, które teoretycznie mogłyby zbierać dane o środowisku. Jednak obecne technologie nie pozwalają na masowe, niewidoczne i skuteczne rozprzestrzenianie takiego pyłu w zwykłej mgle. Poza tym, gdyby takie cząsteczki rzeczywiście unosiły się w powietrzu w ogromnych ilościach, byłyby wykrywalne przez standardowe metody pomiarowe, np. analizatory jakości powietrza”.

Dlaczego produkuje się rośliny odporne na aluminium?

Dr Jerzy Jaśkowski mówi w filmie o istnieniu roślin i drzew odpornych na dużą ilość aluminium, które rzekomo jest zrzucane na ziemię i powoduje jej zniszczenie. 

Jak stwierdzono: „pojawia się firma Monsanto, która publikuje i reklamuje, że ma rośliny czy drzewa, które są odporne na takie ilości aluminium. No to pytanie brzmi: skąd oni wiedzieli, że trzeba robić rośliny odporne na aluminium, a nie np. na bor czy bar, czy jakiś inny pierwiastek. Jest to dziwna zbieżność tematów” [czas nagrania 2:12]. 

Hodowanie roślin odpornych na aluminium nie jest w żaden sposób związane z tym, że na ziemię są zrzucane duże ilości tego pierwiastka. Na stronie Agricultural Research Service, United States Department of Agriculture (ARS USDA) czytamy

Aluminium, główny składnik gliny glebowej, jest trzecim najobficiej występującym pierwiastkiem w skorupie ziemskiej. Przy neutralnym lub zasadowym pH nie stanowi problemu dla roślin. Jednak w glebach kwaśnych główna forma aluminium jest wysoce toksyczna dla roślin. Toksyczność może ograniczać produkcję roślinną na glebach kwaśnych, które pokrywają ponad połowę z 8 miliardów akrów potencjalnie uprawnych gruntów na świecie, w tym około 86 milionów akrów w Stanach Zjednoczonych. Kiedy gleby stają się kwaśne, toksyczne aluminium uszkadza systemy korzeniowe roślin, znacznie zmniejszając plony na tych glebach”.

Naukowcy w 2016 roku przebadali nadesłane próbki gleby, mające pochodzić z obszarów narażonych na oddziaływanie chemtrails. Wyniki nie wykazały w glebie nadmiarowego poziomu aluminium i baru. 

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Od 10 lat prześwietlamy słowa polityków!

Koniec gry w oszusta! Przekaż 1,5% na Demagoga

Wspieram