Strona główna Fake News Choroby autoimmunologiczne nie istnieją? Fałszywe informacje

Choroby autoimmunologiczne nie istnieją? Fałszywe informacje

Mężczyzna siedzi skulony na krześle w pustym pokoju z zasłoniętymi oknami.

fot. MART Production / Pexels / Modyfikacje: Demagog

Choroby autoimmunologiczne nie istnieją? Fałszywe informacje

W filmie padają nieprawdziwe tezy dotyczące leczenia chorób autoimmunologicznych.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Na Facebooku pojawiło się krótkie nagranie, w którym poinformowano, że choroby autoimmunologiczne nie istnieją (czas nagrania 0:01), a to, co sprawia, że organizm człowieka choruje, to zatrucie (czas nagrania 0:15). Z filmu wynika, że takie schorzenia można w pełni wyleczyć, oczyszczając organizm z „brudu” (czas nagrania 0:51).
  • Choroby autoimmunologiczne istnieją i obecnie wyróżnia się ich ponad 100. Przyczyna ich występowania nie jest do końca znana, lecz wskazuje się, że ryzyko rozwinięcia choroby autoimmunologicznej zależy m.in. od czynników genetycznych i środowiskowych. Nie da się ich całkowicie wyleczyć (1, 2, 3, 4), ale ich objawy można kontrolować i łagodzić.

Dzięki zgłoszeniu, które dostaliśmy od czytelnika, pochylamy się nad fałszywymi informacjami, które opublikowano 1 sierpnia 2023 roku na facebookowym profilu Kamil Radzi (Neuro Masaże). Przedstawiono tam krótki film (tzw. reels), w którym stwierdzono, że choroby autoimmunologiczne nie istnieją: „Nie dajcie sobie wmówić, że jest coś takiego jak choroba autoimmunologiczna. Jest to kłamstwo powtarzane i powielane” (czas nagrania 0:01). W nagraniu podano, że schorzenia te pojawiają się dlatego, że nasz organizm jest „zatruty”, i można je wyleczyć poprzez oczyszczenie (czas nagrania 0:15). 

Twórcą filmu jest Kamil Radzimowski, który na swojej stronie internetowej przedstawia się m.in. jako technik masażysta, naturopata, hirudoterapeuta oraz aurikuloterapeuta. Nie ma o nim wzmianek w Centralnym Rejestrze Lekarzy Naczelnej Izby Lekarskiej, co oznacza, że nie jest lekarzem immunologiem i nie posiada kwalifikacji do leczenia chorób autoimmunologicznych.

Zrzut ekranu z facebookowego reelsa. Na nagraniu wypowiada się mężczyzna w białej koszuli. Na ekranie widnieje informacja „nie ma chorób autoimmunologicznych”.

Źródło: www.facebook.pl

Omawiany reels polubiło prawie 2 tys. osób i udostępniono go ponad 260 razy. Wśród komentarzy odnajdujemy wypowiedzi osób, które uwierzyły w fałszywy przekaz. „To jest prawda wystarczy poczytać trochę książek , np dr nauk medycznych Ewa Dąbrowska” – pisał jeden z internautów.

Niemniej jednak pojawiło się też wiele głosów krytyki kierowanych w stronę autora nagrania. „Kolejny znachor po kursie online” – czytamy. W innym miejscu napisano: „papiery na stół, udokumentowane wykształcenie medyczne w dowolnym »zachodnim « kraju, doktorat, publikacje w pismach naukowych, dwie specjalizacje: interna i endokrynologia i wtedy mogę zacząć pana słuchać”. 

Choroby autoimmunologiczne istnieją i nie są „powtarzanym kłamstwem”

Na początku nagrania można usłyszeć, że choroby autoimmunologiczne mają rzekomo nie istnieć: „nie dajcie sobie wmówić, że jest coś takiego jak choroba autoimmunologiczna. Jest to kłamstwo powtarzane i powielane” (czas nagrania 0:01). Twierdzenie to jest fałszywe – choroby autoimmunologiczne istnieją i nie ma żadnych wiarygodnych dowodów na to, by było inaczej.

Wielospecjalistyczne akademickie centrum medyczne typu non-profit Cleveland Clinic, które zajmuje się działalnością kliniczną i szpitalną, a także badaniami i edukacją medyczną, definiuje choroby autoimmunologiczne jako „wynik przypadkowego zaatakowania własnego ciała przez układ odpornościowy zamiast jego ochrony”.

Na stronie amerykańskiego National Institute of Environmental Health Sciences czytamy, że zdrowy układ odpornościowy człowieka broni jego organizm przed infekcjami i chorobami. Może się jednak zdarzyć, że zacznie działać nieprawidłowo, atakując „zdrowe komórki, tkanki i narządy”. W rezultacie choroby autoimmunologiczne „wpływają na dowolną część ciała, osłabiając funkcje organizmu, a nawet zagrażając życiu” – nie należy więc ich lekceważyć.

Obecnie wyróżnia się ponad 100 chorób autoimmunologicznych. Do najbardziej znanych należą m.in. cukrzyca typu pierwszego, reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), choroba Hashimoto, łuszczyca czy celiakia. 

W czerwcu 2023 roku na łamach czasopisma naukowego The Lancet opublikowano wyniki badań, z których wynikało, że mniej więcej jedna na 10 osób w populacji doświadcza choroby autoimmunologicznej, a kobiety chorują na nie częściej (13,1 proc.) niż mężczyźni (7,4 proc.). Badanie przeprowadzone zostało na bazie danych 22 milionów osób w Wielkiej Brytanii, których stan zdrowia monitorowany był w okresie od 2000 do 2019 roku pod kątem występowania 19 różnych chorób autoimmunologicznych.

Przyczyny chorób autoimmunologicznych – to nie „zapchanie brudami”

W omawianym nagraniu informowano, że „jeżeli organizm jest nieprawidłowo funkcjonujący przez to, że jest zatruty […] to organizm nie może się sam bronić. Dlatego on sam choruje i nie jest w stanie oczyścić się, bo jest już tak […] zapchane brudami, że potrzebuje bodźca, który uruchomi oczyszczanie organizmu” (czas nagrania 0:15). 

Dokładna przyczyna chorób autoimmunologicznych nie jest znana. Na stronie amerykańskiego The National Institute of Allergy and Infectious Diseases (NIAID) czytamy, że „geny danej osoby w połączeniu z infekcjami i innymi czynnikami środowiskowymi mogą odgrywać znaczącą rolę w rozwoju choroby”. Znane są jednak niektóre czynniki ryzyka, których występowanie może zwiększyć ryzyko zachorowania na schorzenie autoimmunologiczne. Są to m.in.:

Czy choroby autoimmunologiczne wyleczymy oczyszczaniem organizmu?

W dalszej części filmu wymieniono dwa schorzenia, które rzekomo są uleczalne: „coś takiego jak choroba Hashimoto, która jest wyleczalna, RZS i wiele innych dziwnych chorób, które wszyscy uważają za niewyleczalne są wyleczalne. Tylko powoli, stopniowo i z głową oczyszczać organizm i kończą się choroby” (czas nagrania 0:51).

Chorób autoimmunologicznych nie da się w pełni wyleczyć (1, 2, 3, 4), jednak ich objawy można kontrolowaćłagodzić. Dotyczy to np. wspomnianej choroby Hashimotoreumatoidalnego zapalenia stawów (RZS). Jak czytamy na stronie mp.pl:

„Zwykle leczenie chorób autoimmunologicznych jest objawowe i długotrwałe, ponieważ w większości są to choroby przewlekłe. Choroby autoimmunologiczne mogą mieć jednak bardzo różny przebieg i u części osób występują remisje, czyli okresy wolne od objawów, które mogą trwać bardzo długo, nawet lata”.

Ze względu na to, że układ odpornościowy każdego człowieka jest inny, leczenie objawów chorób autoimmunologicznych może się znacznie różnić w zależności od pacjenta. Jak czytamy na stronie WebMD, zwykle jednak „koncentruje się na zmniejszeniu aktywności układu odpornościowego” poprzez podanie odpowiednich leków dobranych do objawów schorzenia.

Profesor Piotr Trzonkowski z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego w rozmowiePolską Agencją Prasową wskazywał jednak na postępy w badaniach nad leczeniem chorób autoimmunologicznych: 

„Do niedawna w obliczu chorób autoimmunologicznych byliśmy praktycznie bezbronni. Dysponowaliśmy właściwie tylko lekami drobnocząsteczkowymi, np. glikokortykosterydami, które tak naprawdę łagodziły tylko doraźnie objawy, ale nie leczyły choroby. Jednak od momentu wprowadzenia leków biologicznych, czyli przeciwciał, a także terapii komórkowych i genowych, mamy do czynienia z rewolucją […] Jednym z przełomów było wprowadzenie ponad 10 lat temu przeciwciał przeciwko cytokinie TNF, która odpowiada za stany zapalne. Pozwoliło to na dużo skuteczniejsze leczenie autoimmunologicznych chorób jelit, a potem reumatoidalnego zapalenia stawów i wielu innych chorób z autoagresji. Od tego czasu mamy już właściwie cały wachlarz przeciwciał przeciwzapalnych. Praktycznie dla każdej choroby autoimmunizacyjnej, z wyjątkiem cukrzycy, dysponujemy przynajmniej kilkoma takimi nowoczesnymi lekami. Główną przeszkodą w ich stosowaniu są jednak pieniądze. Są to substancje drogie i często nie są lekami pierwszego rzutu”.

Podsumowanie – uwaga na fałszywe porady dotyczące zdrowia

Fałszywe informacje, które dotyczą tematów medycznych, to jedne z najczęściej opisywanych treści na łamach Demagoga. Takie przekazy próbują wpływać na emocje odbiorców, wywołując w nich uczucie strachu lub nadziei, aby zainteresować ich reklamowanymi produktami czy usługami. Należy jednak pamiętać, że nie każda osoba przedstawiająca się w internecie jako fachowiec od zdrowia jest nim naprawdę, a podążanie za wskazówkami fałszywych ekspertów może spowodować wiele szkód dla organizmu, a nawet zagrożenie życia

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać