Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Czy fale elektromagnetyczne wpłynęły na normy temperatury ciała? Badanie tego nie potwierdza
Fikcyjny naukowiec Jerzy Weber opublikował wpis, według którego prawidłowe zakresy temperatury mają ulec zmianie z powodu promieniowania elektromagnetycznego – sprawdzamy to.

fot. Pexels / Facebook / Modyfikacje: Demagog
Czy fale elektromagnetyczne wpłynęły na normy temperatury ciała? Badanie tego nie potwierdza
Fikcyjny naukowiec Jerzy Weber opublikował wpis, według którego prawidłowe zakresy temperatury mają ulec zmianie z powodu promieniowania elektromagnetycznego – sprawdzamy to.
Analiza w pigułce
- Na profilu „Elektromagnetyczna Polska” pojawił się post wskazujący na to, że norma ciepłoty ciała człowieka ma zostać podwyższona, aby ukryć rzeczywisty wpływ mikrofal na ludzki organizm.
- Normy temperatury nie zostały zwiększone i nie ma dowodów na związek promieniowania niejonizującego ze stałą temperaturą ciała. W badaniu, którego wyniki opublikowano na łamach Science Advances, wykazano spadek ciepłoty ciała o ok. 0,5°C w ciągu dekady wśród mieszkańców plemienia w Boliwii, co jest związane z m.in. z poprawą warunków życia. Inne badania (1, 2) również wskazują na podobną tendencję.
- Dotychczasowe badania nad niejonizującym promieniowaniem elektromagnetycznym (PEM) nie dowodzą jego negatywnego oddziaływania na organizm. Jedynym znanym skutkiem jest chwilowy efekt termiczny (s. 49), który występuje w miejscu kontaktu z urządzeniem np. przy uchu podczas rozmowy telefonicznej.
Od lat odróżniamy fałsz od prawdy. Pomóż nam działać dalej: przekaż 1,5% podatku Demagogowi! Wpisz w PIT: KRS 0000615583
Technologia 5G jest tematem nieprawdziwych informacji oraz teorii spiskowych. W sieci rozpowszechnia się fałszywe doniesienia, które wskazują m.in. na to, że sieć 5G rzekomo negatywnie wpływa na zdrowie czy też pomaga kontrolować ludzki umysł. Tym razem na facebookowym profilu Elektromagnetyczna Polska opublikowano post, w którym możemy przeczytać, że obecne standardy temperatury ciała zostały zmienione: [pisownia oryginalna] „Ponieważ pod wpływem mikrofal występuje często stan podgorączkowy i człowiek ma ciągle temperaturę ciała 37.0 – 37.4, więc zmieniają oficjalnie normy”.
Do wpisu dołączone są także nagłówek i wstęp artykułu opublikowanego na WP tech, w którym faktycznie stwierdza się, że dotychczasowa norma jest już nieaktualna, na co mają wskazywać najnowsze badania. Na zdjęciu okładkowym artykułu możemy zauważyć termometr z temperaturą wyższą niż prawidłowa, jednak problem w tym, że ani w treści tego tekstu, ani w wyniku badania, na które się powołano, nie ma informacji o wzroście temperatury ciała. Wręcz przeciwnie – mowa jest o jej spadku, który w żaden sposób nie jest to powiązany z mikrofalami – wyjaśniamy to w dalszej części tekstu.

Źródło: Facebook, 10.02.2025
Wśród internautów, którzy skomentowali wpis, pojawiły się osoby zgadzające się z treścią artykułu [pisownia oryginalna]: „Będziemy się zapalać od środka”. Jednak najwięcej było osób, które podważyły rzetelność wspomnianego wpisu. Jak pisał jeden z użytkowników [pisownia oryginalna]: „Autorze, twoje zdanie jest nie logiczne, tu piszą że obniżaja normy,..”.
Twórcą odpowiedzialnym za stworzenie tekstu jest osoba stojąca za wykreowaną postacią fikcyjnego naukowca – doktora Jerzego Webera, rozpowszechniająca dezinformację i czerpiąca z niej zyski. Wielokrotnie opisywaliśmy na naszych łamach fałszywe doniesienia na temat 5G oraz szczepień (1, 2, 3) pochodzące z tego profilu.
Czy norma temperatury ciała rzeczywiście wzrasta? Jest odwrotnie
W materiale zawarto stwierdzenie, że przez promieniowanie elektromagnetyczne „występuje często stan podgorączkowy i człowiek ma ciągle temperaturę ciała 37,0 – 37,4, więc zmieniają oficjalnie normy”. Nie znaleźliśmy żadnych informacji popierających tę tezę. Badania wskazują, że typowa temperatura ciała człowieka może wręcz spadać.
Badanie, na które powołuje się WP tech – „Rapidly declining body temperature in a tropical human population”, dotyczące zmiany normy temperatury człowieka, zostało przeprowadzone wśród plemienia Tsimane w Boliwii w latach 2002–2018. Podczas analizy wyników zaobserwowano spadek temperatury ciała ludności o ok. 0,5 °C na dekadę. Badacz Michael Gurven – profesor antropologii Uniwersytetu Kalifornii – wskazuje, że wpływ na to mogła mieć poprawa warunków życia i zdrowia mieszkańców.
Inne badania (1, 2) również wskazują na to, że temperatura ciała człowieka spada. Za główne przyczyny tych zmian uznaje się m.in.: zmniejszenie stanów zapalnych czy spadek tempa metabolizmu, co jest powiązane z m.in. z lepszym stanem zdrowia oraz ze wzrostem masy ciała.
Mikrofale wysyłane przez urządzenia nie są zagrożeniem dla zdrowia
W treści postu pojawia się informacja, że „pod wpływem mikrofal występuje często stan podgorączkowy”. Jednak obecnie nie ma dowodów potwierdzających negatywny wpływ niejonizującego promieniowania elektromagnetycznego (PEM), wytwarzanego m.in. przez sieci Wi-Fi, technologię 5G, telefony czy komputery, na zdrowie człowieka.
„W obszarze biologicznych skutków i medycznych zastosowań promieniowania niejonizującego w ciągu ostatnich 30 lat opublikowano około 25 000 artykułów. Pomimo odczuć niektórych osób, że należy przeprowadzić więcej badań, wiedza naukowa w tym obszarze jest obecnie bardziej obszerna niż w przypadku większości substancji chemicznych”.
Jedynym potwierdzonym efektem oddziaływania PEM na organizm jest efekt termiczny, polegający na miejscowym podniesieniu temperatury skóry i warstw powierzchniowych, zwłaszcza podczas długotrwałych rozmów telefonicznych (s. 52). Wynika to z pochłaniania energii przez tkanki. Po zakończeniu oddziaływania organizm samodzielnie odprowadza nadmiar ciepła poprzez zwiększenie przepływu krwi. Podobny mechanizm działa podczas wysiłku fizycznego.
Nowoczesne urządzenia generują pola elektromagnetyczne poniżej obowiązujących limitów bezpieczeństwa, ponieważ mają obowiązek spełniać wymagania określone w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 17 grudnia 2019 roku, dotyczące dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych. Te wytyczne opierają się na zaleceniach ICNIRP, która tak określiła dopuszczalne wartości promieniowania, że są jeszcze 50 razy mniejsze niż te uznawane za bezpieczne przez naukę.
Jaka powinna być temperatura ciała? To zależy od wielu czynników
Na koniec warto zaznaczyć, że nie ma jednej poprawnej wartości temperatury ciała człowieka –to kwestia indywidualna, zależna od kilku czynników, m.in. od: pory dnia, płci czy etapu życia. Rano i w nocy ciepłota jest zwykle najniższa, a w ciągu dnia – wyższa, co wynika z naturalnego rytmu dobowego. Małe dzieci i osoby starsze mają zazwyczaj niższą temperaturę ciała niż nastolatki i dorośli.
Jak podaje dr n. med. Magdalena Twardowska, oprócz tego wynik zależy od miejsca pomiaru – ciepłota ciała pod pachą będzie najniższa, a najwyższa – w odbycie. Dla przykładu: prawidłowa temperatura zmierzona w ustach może mieścić się w przedziale od 36,1°C do 37,5°C.
Przekaż nam 1,5% podatku!
Wesprzyj nas, przekazując 1,5% podatku na kontrolę polityków. Wpisz w PIT: KRS 0000615583
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter