Koniec gry w oszusta!

Od 10 lat prześwietlamy słowa polityków i pilnujemy, by trzymali się faktów. Teraz możesz wesprzeć naszą misję, przekazując nam 1,5% swojego podatku PIT.

Przekaż 1,5% na Demagoga

Wpisz w PIT: KRS: 0000615583

Strona główna Fake News Czy to nagranie z ukraińskiej mobilizacji? Zweryfikowaliśmy film

Czy to nagranie z ukraińskiej mobilizacji? Zweryfikowaliśmy film

Żołnierz spycha mężczyznę z roweru, dochodzi do krótkiej konfrontacji, ostatecznie mężczyzna zostaje aresztowany i wywieziony furgonetką. Czy tak wygląda mobilizacja do ukraińskiego wojska? Sprawdziliśmy kontekst popularnego filmu.

W tle tłum ludzi, mężczyzna trzymający flagę Ukrainy, zrzut ekranu z Facebooka z informacją o łapankach na ulicach miast w Ukrainie w związku z mobilizacją

fot. Pexels / Facebook / Modyfikacje: Demagog

Czy to nagranie z ukraińskiej mobilizacji? Zweryfikowaliśmy film

Żołnierz spycha mężczyznę z roweru, dochodzi do krótkiej konfrontacji, ostatecznie mężczyzna zostaje aresztowany i wywieziony furgonetką. Czy tak wygląda mobilizacja do ukraińskiego wojska? Sprawdziliśmy kontekst popularnego filmu.

Analiza w pigułce

  • Na Facebooku opublikowano nagranie przedstawiające zatrzymanie rowerzysty przez mężczyzn w mundurach wojskowych. Film podpisano: „Na Ukrainie trwa mobilizacja. Obecnie w taki oto sposób urządzają »łapanki « na ulicach”. Materiał wyświetlono ponad 20 tys. razy.
  • Żołnierze występujący w filmie faktycznie są funkcjonariuszami służb poborowych, ale nagranie nie przedstawia mobilizacji z „łapanki”. Aresztowany był poszukiwanym dezerterem, który wcześniej uciekł przed patrolem. Jak podaje Charkowskie Terytorialne Centrum Rekrutacji i Wsparcia Społecznego (TCC), funkcjonariusz, który zepchnął mężczyznę z roweru, przekroczył uprawnienia. Zapowiedziano podjęcie środków dyscyplinarnych.
  • Media donosiły o przypadkach użycia przemocy w trakcie mobilizacji w Ukrainie oraz o krytyce podobnych działań (1, 2, 3, 4).

Od lat odróżniamy fałsz od prawdy. Pomóż nam działać dalej: przekaż 1,5% podatku Demagogowi! Wpisz w PIT: KRS 0000615583

W internecie można trafić na fałszywe informacje związane z trwającą wojną w Ukrainie. Jedną z nich powieliła na Facebooku strona Wyłącz TV, włącz myślenie, obserwowana przez ponad 31 tys. osób.

Opublikowano na niej film z aresztowania rowerzysty przez mężczyzn ubranych w kominiarki i mundury wojskowe. W tytule posta przeczytamy: „Na Ukrainie trwa mobilizacja. Obecnie w taki oto sposób urządzają »łapanki « na ulicach”.

Wpis zdobył sporą popularność, wyświetlono go ponad 19 tys. razy, a skomentowano – ponad 90 razy.

Zrzut ekranu posta na Facebooku, z dołączoną klatką filmu przedstawiającą mężczyznę w mundurze wojskowym popychającego rowerzystę. na dole interfejs Facebooka i podpis.

Źródło: Facebook, 25.02.2025

Autorzy niektórych komentarzy uwierzyli, że film przedstawia mobilizację do sił zbrojnych Ukrainy. Jak napisał użytkownik Facebooka: [pisownia oryginalna] „Tu nie ma co się śmiać , to normalne chłopaki jak i my , chcą żyć a nie umierać w imię chorych ambicji jakiś polityków […]”, inny dodał [pisownia oryginalna]: „Dlaczego ci bandyci w mundurach nie są na froncie skoro tak im zależy na kraju????”.

Film przedstawia aresztowanie dezertera, a nie mobilizację do wojska

Jak przeczytamy w oficjalnym oświadczeniu Charkowskiego Terytorialnego Centrum Rekrutacji i Wsparcia Społecznego (TCC), film nie przedstawia „łapanki” do wojska, tylko aresztowanie poszukiwanego dezertera:

„W trakcie działań mobilizacyjnych na terenie miasta Charków grupa mobilizacyjna trafiła na obywatela podróżującego na rowerze, który nie zareagował na żądania personelu wojskowego, by zatrzymał się i przedstawił dokumenty do kontroli. W celu ustalenia przyczyn ucieczki żołnierz TCC zatrzymał obywatela, spychając go z roweru na ziemię. Podczas weryfikacji dokumentów ustalono, że obywatel jest żołnierzem jednej z brygad i jest poszukiwany jako osoba, która dobrowolnie opuściła jednostkę wojskową”.

W dalszej części napisano, że przedstawiciel TCC, który zrzucił mężczyznę z roweru, przekroczył swoje uprawnienia. Zapowiedziano również, że po przeprowadzeniu śledztwa, zostaną wobec niego podjęte odpowiednie środki dyscyplinarne.

Jak wygląda mobilizacja w Ukrainie?

Mobilizacja do Sił Zbrojnych Ukrainy obejmuje mężczyzn od 25 do 60 roku życia. Każdy mężczyzna od 18 do 60 roku życia musi się zarejestrować lub uaktualnić swoje dane – w aplikacji lub podczas wizyty w placówce TCC. Osoby, które nie dopełnią obowiązku rejestracji, mogą otrzymać od sądu zakaz korzystania z prywatnego środka transportu (art. 283 p. 1). Według raportu Duńskiej Służby Imigracyjnej mężczyźni przebywający poza Ukrainą, którzy nie spełnią wymogu, mogą mieć problem np. z otrzymaniem nowego paszportu (s. 83).

Dopiero kiedy osoba zarejestrowana zignoruje wezwanie do poboru, wojsko może wnioskować o jej zatrzymanie (art. 27 p. 1).

Według doniesień medialnych (1, 2, 3, 4) ukraińskie siły mobilizacyjne były krytykowane za nadużycia, w tym za stosowanie przemocy. Nagrania przedstawiające użycie przymusu już wcześniej zdobywały popularność w internecie. Władze Ukrainy twierdzą, że to odosobnione przypadki.

Jak podaje Kiyv Independent, ponad sześć milionów mężczyzn w wieku poborowym nie dopełniło obowiązku rejestracji. Patrole mobilizacyjne, podobne do widocznego na nagraniu, mają za zadanie odszukać takie osoby.

Przekaż nam 1,5% podatku!

Wesprzyj nas, przekazując 1,5% podatku na kontrolę polityków. Wpisz w PIT: KRS 0000615583

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Od 10 lat prześwietlamy słowa polityków!

Koniec gry w oszusta! Przekaż 1,5% na Demagoga

Wspieram