Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Donald Tusk był tajnym współpracownikiem władz komunistycznych? To przeróbka
Czy zdjęcie teczki z nazwiskiem Donalda Tuska dowodzi, że polski premier współpracował z komunistycznym aparatem bezpieczeństwa? Sprawdzamy autentyczność fotografii.

Fot. Pexels / Facebook / Modyfikacje: Demagog
Donald Tusk był tajnym współpracownikiem władz komunistycznych? To przeróbka
Czy zdjęcie teczki z nazwiskiem Donalda Tuska dowodzi, że polski premier współpracował z komunistycznym aparatem bezpieczeństwa? Sprawdzamy autentyczność fotografii.
ANALIZA W PIGUŁCE
- W sieci pojawiło się zdjęcie teczki pracy tajnego współpracownika (TW) z okresu PRL, która miała należeć do Donalda Tuska (np. 1, 2, 3).
- Grafika została przerobiona. Wcześniej podobny fotomontaż rozpowszechniano z wizerunkami Jarosława Kaczyńskiego i Tomasza Lisa.
- W polskich archiwach oraz w znanych historykom zbiorach np. niemieckich nie istnieją żadne materiały, które świadczyłyby o współpracy Donalda Tuska ze służbami PRL. Polityk – jako parlamentarzysta i premier RP – podlegał lustracji, przeprowadzonej przez Biuro Lustracyjne IPN. Jego oświadczenie lustracyjne zostało uznane za zgodne z prawdą.
W związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi pojawia się w mediach społecznościowych coraz więcej fałszywych treści o charakterze politycznym, które na bieżąco opisujemy na naszych łamach.
W ostatnim czasie na Facebooku opublikowano zdjęcie teczki pracy tajnego współpracownika (TW), na której widniała fotografia Donalda Tuska (np. 1, 2, 3). Dokument wskazywał, że polski premier rzekomo pracował dla komunistycznego organu bezpieczeństwa pod pseudonimem „Oskar”.
Posty wzbudziły spore zainteresowanie wśród użytkowników platformy. Jeden z wpisów udostępniono ponad tysiąc razy. Wśród komentarzy odnajdujemy głosy osób, które uwierzyły w autentyczność dokumentu [pisownia oryginalna]: „Zawodowy oszust!”, „Już za to powinien siedzieć i być dożywotnio pozbawiony możliwości zajmowania publicznych stanowisk”, „Wspierając zło, jesteś jego częścią”.
To nie jest zdjęcie teczki Donalda Tuska
Przy wykorzystaniu Google Lens, narzędzia do wyszukiwania obrazem, odkrywamy, że zdjęcie teczki Donalda Tuska zostało przerobione. Co więcej, podobna grafika pojawiła się w sieci już kilka lat temu. W 2020 roku w mediach społecznościowych udostępniano ją wraz z fotografią Jarosława Kaczyńskiego, a rok później – Tomasza Lisa.
Gdy porównamy przerobione grafiki z fotografiami Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego widzimy, że są one niemal identyczne. Przykładowo: na obu zdjęciach widnieje numer 28631/1. Pokrywają się na nich również pieczątki i podpisy.


Co wiemy na temat teczki ze zdjęcia?
Kwestię autentyczności prezentowanej teczki już w 2020 roku podnosił dr Władysław Bułhak, historyk z Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej, w komentarzu dla redakcji AFP Sprawdzam. Podkreślał on, że zdjęcia tajnych współpracowników (TW) nigdy nie były doklejane do teczek pracy ani nie miały pieczątek.
Badacz potwierdził także, że numer teczki 28631/1 został zmyślony. Co prawda, w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej (IPN) istnieje sygnatura IPN/Kr/009/594 (widoczna na dole zdjęcia dokumentu), prowadząca do teczki Bolesława Przybyszewskiego ps. „Biały”. Nie ma ona jednak nic wspólnego ani z Donaldem Tuskiem, ani z Jarosławem Kaczyńskim czy z Tomaszem Lisem.
Czy Donald Tusk był komunistycznym agentem?
Doniesienia mówiące o tym, że polski premier w przeszłości – pod pseudonimem „Oskar” – miał współpracować z komunistami lub innymi obcymi wywiadami, są fałszywe.
W polskich archiwach oraz w znanych historykom zbiorach np. niemieckich nie istnieją żadne materiały, które świadczyłyby o współpracy Donalda Tuska ze służbami PRL. Donald Tusk jako parlamentarzysta i premier RP podlegał lustracji, przeprowadzonej przez Biuro Lustracyjne IPN.
W materiałach IPN Donald Tusk figuruje w katalogu osób „rozpracowywanych”. Można w nich również przeczytać, że wyrokiem z dn. 21 lipca 2005 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie (sygn. akt V AL 30/05) uznał, że były premier nie był tajnym i świadomym współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa i złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne.
Przekaż nam 1,5% podatku!
Masz prawo do prawdy. Pomóż nam ją chronić!
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter