29 lipca jeden z użytkowników Facebooka opublikował w grupie Z Rafałem Trzaskowskim po Polskę dla Wszystkich zdjęcie przedstawiające teczkę pracy współpracownika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL, którym ma być Jarosław Kaczyński, oraz odznakę specjalną ochotniczej rezerwy milicji obywatelskiej. Właścicielem legitymacji również ma być prezes PiS. Do zdjęcia dodany został podpis: „Teraz wiadomo czemu Jarosław Kaczyński NIE był internowany”. Grafikę udostępniono na Facebooku również w sierpniu, a we wrześniu w grupie Fani i Sympatycy Aleksandry Dulkiewicz pojawiło się zdjęcie samej odznaki specjalnej ORMO.

Źródło: www.facebook.com

Posty były bardzo popularne wśród internautów, udostępniono je ponad kilka tysięcy razy. Wśród komentarzy możemy przeczytać m.in. (pisownia oryginalna): „tak Kaczyński walczył z komuną”,„Brawo ty. Przed prawdą, która w oczy kole nie uciekniesz. Kto mieczem wojuje od miecza ginie.” czy „Nie dość że współpracownik SB to jeszcze ORMOwiec. Brawo!!!”.

Czy fotografia jest prawdziwa?

Zdjęcie rzekomej teczki pracy tajnego współpracownika było już szeroko udostępniane na Facebooku, o czym pisał portal AFP Sprawdzam. Okazuje się, że fotografia Kaczyńskiego widoczna na teczce pojawiła się podczas wystawy „Studenci Uniwersytetu Warszawskiego 1816-1991” i od kilku lat krąży po internecie. Ponadto, jak tłumaczył portalowi AFP historyk dr Władysław Bułhak z Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej, zdjęcia TW nigdy nie były doklejane do teczek pracy ani nie miały pieczątek.

Badacz potwierdził także, że numer teczki 28631/1 został zmyślony. Istnieje za to sygnatura IPN/Kr/009/594 (widoczna na dole zdjęcia teczki), prowadząca do teczki Bolesława Przybyszewskiego ps. „Biały”.

Również zdjęcie odznaki specjalnej ORMO pojawia się w Internecie już od wielu miesięcy. Było szeroko komentowane w styczniu 2019 roku kiedy opublikował je Lech Wałęsa na swoim profilu na Twitterze. Były prezydent skomentował zdjęcie: „To nie do wiary, żeby aż tak nisko upadł”. O sprawie pisał wówczas m.in. portal wPolityce.pl. Wałęsa został skrytykowany przez wielu internatów, którzy podkreślali, że zdjęcie jest fałszywe.

Post skomentował również Waldemar Kuczyński, który podkreślił, że odznaka ORMO została albo sfałszowana, albo należała do innej osoby, która nazywała się Jarosław Kaczyński. Również Sławomir Cenckiewicz na Twitterze podkreślił, że nie jest możliwe, aby owa odznaka należała do prezesa PiS.

Sam Wałęsa, w odpowiedzi do komentarza Kuczyńskiego, stwierdził, że rzeczywiście wydaje się mało prawdopodobne, że odznaka ta ma jakiś związek z liderem Prawa i Sprawiedliwości, jednak niczego nie można wykluczyć, bo przykładowo ORMO mogło wystawić legitymację, ale Kaczyński mógł jej nie przyjąć.

Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że przeszłość Jarosława Kaczyńskiego, jako jednej z najważniejszych osób w państwie, była już wielokrotnie badana, a zatem wszelkie potencjalne związki z władzami komunistycznymi zostałyby już dawno odkryte. Mimo że przedstawione zdjęcia krążą w internecie już od jakiegoś czasu, nie ma żadnych dowodów na to, że Jarosław Kaczyński współpracował z władzami komunistycznymi.