Strona główna Fake News Nie, Bronisław Komorowski nie przewidział katastrofy smoleńskiej

Nie, Bronisław Komorowski nie przewidział katastrofy smoleńskiej

Nie, Bronisław Komorowski nie przewidział katastrofy smoleńskiej

Były prezydent nie jest jasnowidzem, jego wypowiedź pocięto na kawałki.

Zdanie wyrwane z kontekstu jest również przykładem fałszywej informacji. Jeśli wypowiedzi dodatkowo towarzyszy wideo mające, jak w przypadku analizowanego nagrania, stanowić dowód, że dane słowa faktycznie padły, mamy do czynienia z dezinformacją. Najłatwiejszą i najszybszą metodą weryfikacji jest wtedy odnalezienie oryginału i porównanie brzmienia wypowiedzi.

11 marca jeden z użytkowników opublikował nagranie, które jest wycinkiem wywiadu udzielonego przez Bronisława Komorowskiego radiu RMF FM. W filmie słyszymy: „Nie pretenduję do roli wieszcza czy roli proroka. To wie pan, przyjdą wybory prezydenckie albo prezydent będzie gdzieś leciał i wszystko się zmieni”. Fragment został zapętlony, dzięki czemu możemy go usłyszeć parokrotnie.

Analizowany film na Facebooku. Na zdjęciu Bronisław Komorowski, za nim ścianka z logiem RMF24.

Źródło: www.facebook.com

Nagranie zostało zmontowane w taki sposób, by dać odbiorcy do zrozumienia, że Komorowski wiedział o katastrofie, która miała wydarzyć się kilka miesięcy później. Wielu internautów bez trudu odczytało tę sugestię: „Ta kreatura nawet nie kryje się ze swoimi ohydnymi planami… Nigdy więcej takich kanalii!”, „To obrzydliwe wszystko było zaplanowane” czy „Zamach dlaczego. Tusk poleciat osobno”.

Wywiad Bronisława Komorowskiego dla RMF FM

Aby zweryfikować kontekst wypowiedzi, należy odnaleźć dłuższy fragment nagrania, który nie został poddany obróbce. Dzięki temu, że radio RMF FM udostępnia swoje materiały na YouTube, jesteśmy w stanie łatwo zweryfikować, czego dotyczyła wypowiedź. Wywiad odbył się 29 kwietnia 2009 roku w ramach audycji „Kontrwywiad” Konrada Piaseckiego.

Na początku nagrania (w 10. sekundzie) możemy usłyszeć pierwszy fragment z wyciętego nagrania: „Nie pretenduję do roli wieszcza czy proroka”, natomiast druga część wypowiedzi pada dopiero po przeszło półtorej minuty (1 min 43 s): „To wie pan, przyjdą wybory prezydenckie albo prezydent będzie gdzieś leciał i wszystko się zmieni”.

Rozmowa dotyczyła nominowania Anny Fotygi na ambasadora ONZ. Wątek wylotu prezydenta pojawił się, kiedy Komorowski odwołał się do wyjazdu Lecha Kaczyńskiego do Bratysławy, dokąd głowa państwa udała się właśnie samolotem.

– Słynna sprawa pana Andrzeja Krawczyka, który wyjechał jako chargé d’affaires do Bratysławy po paru miesiącach pod presją sytuacji, a tą sytuacją była wizyta pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Bratysławie, został ambasadorem – powiedział Komorowski, na co prowadzący audycję odpowiedział: – Ale nie wszędzie prezydent będzie jechał, wysyłanie wszędzie chargé d’affaire może być bolesne.

Tę wypowiedź były prezydent skomentował: – Ale nie można się zgadzać na taką sytuację, że iluś poważnych kandydatów na ambasadorów staje się zakładnikiem politycznym ze względu na panią Fotygę.

 

Podsumowanie

Wyrywanie wypowiedzi z kontekstu, jak w przypadku wywiadu Bronisława Komorowskiego, wywołuje niepokój wśród użytkowników, którzy zaczynają wierzyć w zmanipulowany przekaz. Przed podaniem dalej cytatu osoby publicznej należy zawsze sprawdzić, skąd pochodzi, w jakiej sytuacji został wypowiedziany/opublikowany oraz czego dotyczy szerszy kontekst z nim związany.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram