Tym razem, fałszywa informacja na temat składu napojów energetycznych została zamieszczona na portalu Meganiusy.com. W artykule czytamy:

Uwaga! Ostatnio przeprowadzone badania przez Longhorn Cattle Company dowodzą, że w popularnych napojach energetycznych znajdują się ekstrahowane składniki moczu oraz naisenie byka! Firma Longhorn Cattle Company przeprowadziła badania na najpopularniejszych markach napoi energetycznych – Red Bull, Monter, itp. Odkryli, że w tych napojach w rzeczywistości znajduje się nasienie byka! (…) Głównym składnikiem poddanym badaniu była tauryna! Analizując samo słowo to z łacińskiego Taurus oznacza byka. Po raz pierwszy tauryna została wyizolowana 1827 roku z żółci woła.Ten czyn został wykonany przez australijskich naukowców Friedrich TIEDEMANN i Leopold Gmelon.

Co ciekawe, artykuł w dalszej części próbuje się delikatnie zdystansować od jednoznacznej tezy zawartej w tytule, stawiając pytania mające pobudzić czytelnika do refleksji.

Tauryna występuje głównie w nasieniu, ale również w moczu oraz wątrobie byka! W związku z tym faktem, powstaje pytanie o pochodzenie tauryny w napojach energetycznych. Czy przypadkiem źródłem ich pozyskiwania nie są wyżej wymienione organy? Nie można ukryć, że istnieje możliwość wytworzenia tauryny w warunkach laboratoryjnych. Teraz możemy zadać sobie pytanie. Czy tauryna pochodzi z nasienia byka czy może wytwarzane jest laboratoryjnie? (…) Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy waszym zdaniem tauryna w napojach energetycznych pochodzi z nasienia lub moczu byka, a może jest produktem laboratoryjnym? W każdym bądź razie daje dużo do myślenia! W związku z tym, czy aby na pewno warto sięga po tego typu napoje?

Jako źródło, artykuł podaje portal topinfopost.com.

Co istotne, artykuł na samym końcu motywuje czytelnika do dalszego rozpowszechnienia tej niewiarygodnej informacji:

Koniecznie podziel się tymi informacjami z rodziną i przyjaciółmi niech będą świadomi, co piją!

Artykuł ten został następnie udostępniony na Facebookowym profilu portalu Meganiusy, gdzie następnie zyskał olbrzymią popularność.

W chwili pisania artykułu, został on udostępniony ponad 1,7 tysięcy razy. W komentarzach czytamy między innymi:

Tak to prawda.U nas (Niemcy)znane jest to już od kilku lat. Jesli ktos to swiństwo pije ….sam sobie winien

Ten sam artykuł został również udostępniony w grupie Zdrowie i zdrowe pasje – Zdrowie, odżywianie, fitness, ekologia: 

Spotkał się on z podobnym odbiorem.

Nigdy tego nie lubilam a o skladnikach wiem juz z dobre 10 a moze 15 lat. Smacznego

No to pozdrawiam moczospermochleje

Według informacji dostępnych na portalu, artykuł na stronie meganiusy.com został wyświetlony ponad 42 tysiące razy. Do tekstu dołączony jest film opublikowany na platformie You Tube. Jest to instruktażowy film, pokazujący sposób poboru spermy od byka. Film na You Tube ma ponad 2 miliony 700 tysięcy wyświetleń. Jednakże film nie ma nic wspólnego z treścią publikacji, a służy jedynie wprowadzeniu czytelnika w błąd oraz zwiększenia pozornej prawdziwości tez zawartych w tekście.

Autorzy materiału powołują się na „ przeprowadzone badania przez Longhorn Cattle Company”. Z dostępnych publicznie informacji wynika, że  Longhorn Cattle Company to amerykańska farma zajmująca się hodowlą bydła (byki) i koni (numer rejestracyjny AQHA nr 103258). Jak wynika z informacji publikowanych przez Longhorn Cattle Company, firma nigdy nie prowadziła żadnych badań dotyczących zawartości byczej spermy w napojach energetycznych. 

Czym jest tauryna?

Jest kwasem i należy do aminokwasów biogennych. Występuje w tkankach ludzi jak i zwierząt. Pierwszy raz udało się ją wyizolować w XIX wieku z żółci bydlęcej. Tauryna pełni wiele istotnych funkcji w organizmie człowieka, m.in. wspiera rozwój mózgu, pomaga w skurczach serca oraz zatrzymuje procesy kataboliczne w mięśniach czy działa jako anabolik. Właśnie ten ostatni wpływ tauryny sprawił, że jest ona wykorzystywana głównie jako składnik różnego rodzaju suplementów przeznaczonych z myślą o sportowcach.

Tauryna a napoje energetyczne?

Wiele osób jest przekonanych, że wytwarzana jest z narządów płciowych najsilniejszych i najpłodniejszych byków na świecie, jednak prawda jest taka, że tauryna obecna napojach energetycznych jest substancją całkowicie syntetyczną, wytwarzaną przez firmy farmaceutyczne, co gwarantuje najwyższe standardy jakości. Tauryna nie jest produktem pochodzenia zwierzęcego.

W materiale informacja o badaniach, które rzekomo miała przeprowadzić firma Longhorn Cattle Company pojawia się tylko na początku. W dalszej części autorzy piszą o składzie napojów energetycznych, sugerując przede wszystkim, że chodzi najpopularniejszą markę, Red Bulla. Co na to jednak sam producent napoju?

Czy tauryna w napoju Red Bull pochodzi ze spermy byków?

Nie. Tauryna w Red Bull nie pochodzi od zwierząt. Jest wytwarzany syntetycznie przez firmy produkujące żywność, co gwarantuje wysokie standardy jakości.

Nieprawdziwe informacje na temat pochodzenia tauryny zyskały tak dużą popularność, że firma Red Bull odniosła się do nich w swoim oficjalnym FAQ, które cytujemy powyżej.

Oprócz faktu, że autorzy artykułu nie przytaczają źródeł badań (tych rzekomo prowadzonych przez Longhorn Cattle Company), to nie prezentują również stanowiska firmy Red Bull, co byłoby wymagane w przypadku zachowania dziennikarskiej rzetelności. Obie te kwestie od razu powinny zapalać czerwoną lampkę w ocenie wiarygodności artykułu.

Warto w tym miejscu również zaznaczyć, że nie istnieją żadne oficjalne (czy też nieoficjalne) publikacje, potwierdzające fakt prowadzenia badań przez Longhorn Cattle Company.

Co ciekawe, zarówno sam Red Bull, jak także inne popularne napoje energetyczne (Rockstar, Monster) określane są jako produkty wegańskie przez międzynarodową organizację PETA, działającą na rzecz praw zwierząt, co wyklucza udział tauryny pochodzenia zwierzęcego. Choć Red Bull jest produktem wegańskim, PETA nie rekomenduje jednak jego konsumpcji z uwagi na kontynuowane wsparcie producenta dla testów na zwierzętach.

Biorąc pod uwagę dostępne publikacje naukowe, wyniki badań oraz informacje producentów napojów energetycznych, należy stwierdzić ponad wszelką wątpliwość, że tezy zawarte z artykule „Uwaga! Napoje energetyczne zawierają spermę oraz mocz byka!” są całkowicie fałszywe. Autorzy materiału nie dochowali rzetelności w swoim materiale. Należy również zauważyć, iż styl materiału oraz budowa tekstu wskazują na celowe wprowadzenie w błąd czytelnika. Materiał w swojej tezie jest fałszywy, a informacje w nim zawarte nie mają potwierdzenia w faktach.