Strona główna Fake News Wrocławska karta miejska na rok za darmo? Uwaga na scam

Wrocławska karta miejska na rok za darmo? Uwaga na scam

Screenshot wpisu na Facebooku zachęcającego do zakupu karty miejskiej na rok za darmo we Wrocławiu. Uwaga! Oszustwo

fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog

Wrocławska karta miejska na rok za darmo? Uwaga na scam

Już wcześniej opisywaliśmy podobną „kampanię” z Trójmiasta.

Fake news w pigułce

  • W dwóch wpisach na Facebooku (1, 2) pojawiła się informacja o tym, że rozdawane są wrocławskie karty miejskie na darmową jazdę po mieście przez rok.
  • Informacji o kampanii nie znajdziemy ani na stronie MPK, ani UrbanCard.
  • W adresach linków dołączonych do postów można zauważyć domeny (stickersandcards.compropertysqaure.com) wpisane na listę niebezpiecznych stron, prowadzoną przez CERT Polska. Pod wskazanymi adresami znajdują się formularz wymagający wpisania danych osobowych oraz bramka płatnicza.

8 kwietnia 2024 roku na profilu facebookowym Wrocławska karta miejska zamieszczono dwa wpisy (1, 2) informujące o „kampanii wspierającej społeczeństwo w związku z podwyżką cen biletów”. Zgodnie z jej zasadami, rzekomo rozdawane są karty UrbanCard, które umożliwiają darmowe podróżowanie przez rok. „Pospiesz się, aby zdobyć kartę, ponieważ oferta jest ograniczona” – zachęca treść postów (1, 2), w których dodano link do wypełnienia wniosku.

Zrzut ekranu posta na Facebooku. Na dołączonym zdjęciu widać dłoń trzymającą kartę UrbanCard.  

Źródło: www.facebook.com

Rok przejazdów za darmo? Informację warto sprawdzić w wiarygodnych źródłach

Informacja (1, 2) pojawiła się na profilu facebookowym, którego nazwa wygląda wiarygodnie. Może to uśpić naszą czujność, a warto upewnić się, czy informacja jest prawdziwa. W tym celu należy zwrócić uwagę na następujące rzeczy:

  • zakładka „Transparentność strony”: w tym przypadku widzimy, że profil założono niedawno,
  • liczba komentarzy i obserwujących: nie jest wysoka,
  • w danych na temat profilu podano link, który przekierowuje do strony visitwroclaw.eu,
  • profil nie jest powiązany z żadnym wiarygodnym źródłem,
  • mała liczba postów: wszystkie dotyczą rzekomej „oferty” darmowych przejazdów.

Te wszystkie elementy powinny obniżyć nasze zaufanie do źródła, które przekazuje informację.

W takiej sytuacji dobrze potwierdzić wiadomości o korzystnych „ofertach” czy „okazjach”. W tym przypadku dobrym źródłem będzie strona MPK Wrocław czy UrbanCard. Żadna z nich nie informuje o podobnej „kampanii”. Nie robią tego również lokalne media (1, 2, 3) ani urząd miasta.

Karty miejskie – nowymi „walizkami” scamerów

Rok przejazdów za darmo może być kuszący, dlatego – jak opisywała redakcja Niebezpiecznika – karty miejskie są kolejnym towarem (po np. walizkach), wykorzystywanym przez scamerów. Na łamach Demagoga opisywaliśmy przykład, w którym karty na darmowe przejazdy miał rozdawać ZTM Gdańsk

W przypadku analizowanym przez Niebepiecznik kartę można było „wygrać” w loterii:

„Wygranemu prezentowany jest formularz pozyskujący dane osobowe oraz numer karty płatniczej w celu pobrania symbolicznej opłaty 10 PLN za »koszty obsługi/wysyłki « karty”.

Co się kryje pod linkami? Sprawdziliśmy – to scam

W przypadku „kampanii” z Wrocławia, w adresach linków dołączonych do postów można zauważyć domeny (stickersandcards.compropertysqaure.com) wpisane na listę niebezpiecznych stron, prowadzoną przez CERT Polska.

Obecnie linki podane w postach (1, 2) przekierowują na stronę visitwroclaw.eu, gdzie znajdziemy wyłącznie informacje na temat podróżowania po mieście. Wcześniej udało nam się podejrzeć ich zawartość przy pomocy wirtualnej przeglądarki browserling.

Po udzieleniu odpowiedzi na kilka pytań wyświetlił się formularz. Dane, które należało podać, dotyczyły imienia, nazwiska, numeru telefonu oraz miejsca zamieszkania. Jednocześnie poinformowano o „koszcie dla użytkownika” wynoszącym 10 zł.

Następnie użytkownika przekierowuje się do bramki płatniczej, gdzie ma podać dane karty płatniczej oraz potwierdzić płatność w wysokości 10,19 zł.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać